Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wtenczas pisze:Zołza : My mamy... Duży ogląda jak jest w domu, Duża bardzo rzadko ale włącza go codziennie. Bo to jest moje " legowisko" . Jak tylko wróci z pracy to ja wskakuję na półkę co jest między telewizorem a lodówką i nic nie muszę mówić, ona już wie ! Najpierw masełko, wsadza mi tam jakieś granulki ale udaję,że o tym nie wiem a potem telewizor raz raz ! Żebym brzuszek i dooopkę wygrzała, no !
czarno-czarni pisze:@morelowa - a może jakiś zgrabny karmnik za oknem? kula?
.
wtenczas pisze:Benia nawet usnęła na krześle przy stole Lilka NIKOGO nie użarła !!!
wtenczas pisze:EEE!!! Dziewczęta. no co Wy? Miło mi Was tu gościć na ploteczkach Nie zawsze musi być o kotach, ptaszki też są fajne
Benia na dziś ma termin sterydu, ale nie wymiotowała, ma apetyt i to spory, więc spróbujemy parę dni przeciągnąć. Zabiorę ją na zastrzyk jak będzie wymiotowała dwa dni pod rząd.
A Lilka po pierwszej akcji z ugryzieniem daje radę na mniejszej dawce relanium, nie ma ataków ani stanów lękowych Tydzień temu, w sobotę, mieliśmy gości. Sześć zupełnie obcych dziewczynom osób. Okazało się,że mam bardzo towarzyskie koty. Przez kilka godzin siedziały z nami w pokoju, Benia nawet usnęła na krześle przy stole Lilka NIKOGO nie użarła !!!
morelowa pisze:Nie ma kulek dla sikorek we WRo No, nie ma ich w promieniu kilku km ode mnie .
[url]Gdzieś koło Ciebie, Sylwia, są?
I co u Was , dziewczyny? Jak samopoczucie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 128 gości