MOJE KOCIE BIEDY cz.1 Bardzo Wam dziękuję...

teraz ciężko jest, bo duża konkurencja a i okres urlopowy nie sprzyja

Dziewczyny jesteście wspaniałe i kochane :aniolek:

okazałyście mi tutaj na forum dużo serca,dobra...gdyby nie Wasze odruchy wrażliwości to napewno miałabym problem wykarmić taką ilość głodnych i bezdomnych kotów,a jak im wytłumaczyć,że nie mam

gdybyście widziały jak one się cieszą,jak witają,jak dziękują za każdy posiłek,nie da się tego opisać, to tak cieszy,że mogę im pomagać ,dzięki Waszej pomocy i Waszemu sercu...

Rysio-16-02-2013 [*]

Kamisha pisze:Poszło!

Niestety Kamisha pieniądze do mnie nie dotarły.

Kici pieniądze przelałam. Powinnaś mieć worek we wtorek,środę.

Od Pako, vanesi1, violet , inga.mm pieniądze dotarły.

Meg,i co teraz,przecież Ty wyłożyłaś 50 zł, Ciociu Kochana to jest dużo kasy..a pisałaś pw do Kamishy?

Rysio-16-02-2013 [*]

kicikicimiauhau pisze:Meg,i co teraz,przecież Ty wyłożyłaś 50 zł, Ciociu Kochana to jest dużo kasy..a pisałaś pw do Kamishy?

55. Napisałam na wątku że nie dotarły. Poczekam na pojawienie się Kamishy i wyjaśnienie.
Za karmę jest już zapłacone. Kot nie jest winny tego że ktoś nie wpłacił. Jeść musi.

Jeśli przelew poszedł w czwartek popołudniu to może dojść dopiero w poniedziałek.
Wszystko zależy od banku, mój kochany PKO też czasem robi mi dziwne niespodzianki i przelew nie wiedzieć czemu idzie 24h dłużej.
Oby się wyjaśniło :ok:

Rysio-16-02-2013 [*]

Zgodnie z obowiązującymi przepisami. Bank ma 1 dzień na zaksięgowanie. Wszystkie inne wpłaty dostałam na drugi dzień albo tego samego dnia póżnym popołudniem.

Mam nadzieję, że się sprawa wyjaśni :kotek:

u nas od rana pogoda "pod psem" pada, siąpi, wiatr wieje, jest bardzo nieprzyjemnie...koty bezdomniaczki już powoli odczuwają pierwsze chłody...dzisiaj rano nie było maleńkiego Błękitka pewnie mamunia ukryła go gdzieś przed deszczem i wiatrem...
domowe od rana szaleją, biegają, rozrabiają jak szalone, jednak teź odczuwają pierwsze chłody, bo całą noc leżą w kocach, bo jak na sierpień to zimne nocki są

Gdyby jeszcze była chętna osoba chętna podarować ciepłe ubranka to chętnie przygarnę,gdyby zalegał komuś mały, ciepły kocyk dziecinny lub inne ciepłe posłanko,przyjmę dla Lalusia i Puszka

Hej

U nas też deszczowo i taka pochmurna aura

Kici ja będę coś miała tylko muszę jechać do rodzinnego domu i dorwać się do szafy

Tak więc do dwóch tygodni wyślę paczuszkę :ok:

Rilla07 pisze:Hej

U nas też deszczowo i taka pochmurna aura

Kici ja będę coś miała tylko muszę jechać do rodzinnego domu i dorwać się do szafy
Tak więc do dwóch tygodni wyślę paczuszkę

Kasieńko bardzo Ci dziękuję

pogoda fatalna, nic się nie chce...eh zaniedługo taka pogoda będzie codziennie...
Ten deszcz mnie martwi, bo nie ma za bardzo gdzie ukryć miseczek, a szkod bardzo żeby karma im zamokła, bo biedaki by zjadły, a dużo ich

Kici napisala;
"Gdyby jeszcze była chętna osoba chętna podarować ciepłe ubranka to chętnie przygarnę,gdyby zalegał komuś mały, ciepły kocyk dziecinny lub inne ciepłe posłanko..."

U mnie by sie znalazlo, wysle na poczatku przyszlego miesiaca,
narazie w poniedzialek kurtka rusza w droge do Ciebie.
Powiem szczerze, poczta ma stawki zaporowe, szkoda, ze nie wiedzialam o tym jak lecialam do Polski...z pusta walizka, wzielabym cos dla Ciebie.
Daj znac jak otrzymasz.

111janina pisze:Kici napisala;
"Gdyby jeszcze była chętna osoba chętna podarować ciepłe ubranka to chętnie przygarnę,gdyby zalegał komuś mały, ciepły kocyk dziecinny lub inne ciepłe posłanko..."

U mnie by sie znalazlo, wysle na poczatku przyszlego miesiaca,
narazie w poniedzialek kurtka rusza w droge do Ciebie.
Powiem szczerze, poczta ma stawki zaporowe, szkoda, ze nie wiedzialam o tym jak lecialam do Polski...z pusta walizka, wzielabym cos dla Ciebie.
Daj znac jak otrzymasz.

Janinko... Nawet nie wiesz, jak bardzo Ci jestem wdzięczna... Dziękuję z całego serca :201465

Wróciłam z karmienia; całe jedzonko z rana obie ekipy zjadły. Z dzikusków stawiła się piątka - Mała Kicia, Pingwinek, Bieluszek i Nowa Kicia z maleńkim Błękitkiem :1luvu:

One już czekają przy tych miseczkach, patrzą z daleka, czy już idę; tak cieszą się, że już minęły czasy głodu... Pingwinek juz podchodzi coraz to bliżej ręki, jego futerko w niektorych miejscach jest przerzedzone

Pozostałe kociaste szybciutko jedzą i obserwują, jak wołam tamte kotki :catmilk:

Błękitkowi daję Babycata od Lalusia, bo on jest i tak na Gastro, to po co ma leżeć? Cieszę się, że te miseczki mogą tam stać w spokoju, dzikunki szybciutko nauczyły się, że tam jest jedzonko

Powoli się wypogadza, mam nadzieję, że do wieczora deszcz nie wróci...

Te koty kochają Cię Beatko całymi swoimi kocimi serduszkami :1luvu:

I wcale im się nie dziwię

A ja przypominam o bazarku na kotki Beatki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=164237
Dodałam coś ekstra - Nową męską wodę toaletową Pierre Cardin od Coty. Oryginalna i w folii. Zapraszam :1luvu:

Rilla07 pisze:Te koty kochają Cię Beatko całymi swoimi kocimi serduszkami
I wcale im się nie dziwię

A ja przypominam o bazarku na kotki Beatki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=164237
Dodałam coś ekstra - Nową męską wodę toaletową Pierre Cardin od Coty. Oryginalna i w folii. Zapraszam

Dziękuję, kochana :1luvu:

I także zapraszam serdecznie

Kociaste z ul. Kraszewskiego - dalsza rodzina Puszka :20148