pixie65 pisze:Boo pisze:Pixie, ten preparat Omega Medica mogą koty łykać zamiast oleju z łososia na przykład? Myślę, że taka suplementacja przydała by się i nerkowej Zołzinie i wiecznie choremu Florianowi Malutkiemu a podawanie im, czy któremukolwiek z kotów oleju w płynie spełza na niczym, żadnemu nie wleję do pyszczka 5ml tego paskudztwa![]()
Jasne, że mogą a nawet - powinny.
Przy czym zalinkowany preparat jest tylko przykładem.
W sieci DOZ często mają rozmaite promocje i ja zawsze przed zakupem przeglądałam sobie aktualnie dostępne preparaty i wybierałam taki, który najbardziej mi się podobał.
A nawiązując jeszcze do beta glukanu i teraz do Floriana Malutkiego - wczoraj z koleżanką dywagowałyśmy nad zakupem (poleconego przez znajomą wetkę) preparatu, który podobno ma obniżać poziom mocznika. Takie doświadczenie ma znajoma wetka.
Ale we wskazaniach dla tego preparatu napisane jest, że "posiada właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgorączkowe, przeciwzapalne, przeciwreumatyczne, przeciwalergiczne, przeciwbólowe.
Skutecznie poprawia odporność organizmu i wzmacnia system immunologiczny.
Stosowany także przy różnego rodzaju gorączkach i niestrawności."
Nie mam osobistych doświadczeń związanych akurat z tym preparatem ale znam firmę i ich inne "wynalazki" i uważam, że produkt jest godny uwagi.
Nazywa się guduchi (z Himalaya Herbs - ta firma robi "słynny" cystone: http://cystone-kamica.blogspot.com/ )
Kupiłam ten preparat Omega Medica i on ma potwornie wielkie kapsuły

I drugie, podobne pytanie o owym guduchi - czy ktoś może go nabył? Jaką on ma wielkość kapsułki?