Rudy Fidel szuka domu Szczecin

[agiis-s]

Oto Fidel

zamieszkał z nami bo poprzedni właściciele nie chcieli kota który źle się zachowuje
A Fidel straszny jest:
1. miauczy
2. drapie dywan
3. domaga się jedzenia w każdym możliwym momencie dnia i nocy
4. ma wbudowany budzik na 5.54 i nie da się go przestawić żeby wstawał później
5. gania po chałupie i bawi się z kotami w berka, najchętniej gryzionego...

normalnie skandal

i do tego gubi kłaki

aaa.. i jest rudy, wiec gubi rude kłaki

czy znajdzie się może desperat/ka, która chce kota, który zachowuje się jak kot???

[agiis-s]

Fidel wygląda tak:

[agiis-s]

Fidel jest obiektem który można fotografować tylko gdy śpi ...bo się wtedy nie rusza

[e-dita]

Koci kot to dramat jakiś a już na pewno powód do oddania kota.

[agiis-s]

podrzucam Fidela - może ktoś chce rudasa?

[Jus87]

I ja podrzucam Fidela bo bardzo piękny z niego koci kot! Hmmm chyba muszę się zatem zastanowić nad oddaniem mojego towarzystwa !! bo to bardzoooo kooocie koooty!
Będę zaglądać!

[agiis-s]

[olusiak81]

Ojojoj, piękny! Ile ma ten rudy cud? (I faktycznie - okropnie straszne te jego wady, a to że miauczy najbardziej, no bo jak ? )

[e-dita]

Fidel ma około roku. Rodzina, której został odebrany, nie chciała żeby kot się zachowywał kocio. Przygarnęli go, bo był taaaaki śliczny. Po kilku miesiącach przestał się podobać

[mantra]

No tak, jak kot może być kotem... Trzymam za domek!

[olusiak81]

Czy on już ciachnięty?

[e-dita]

Oczywiście. Wykastrowany i zdrowy

[agiis-s]

Fidel (podobnie jak poprzedni rudy kot, ktory został wyrzucony z domu bo niewykastrowany smierdzial wręcz przerazliwie) to ofiara mody na rudzielce
Ludzie jak szalelni szukają rudego kota i zapominają że kolor futra nie czyni ze zwierza pluszowej maskotki
A potem najprosciej wyrzucić z domu ....

[olusiak81]

Niestety... Ja od zawsze uwielbiałam rudzielce, a teraz aż głupio się przyznać Podobnie było z psami husky - teraz ich pełno w schroniskach. Z niepokojem patrzę na te setki yorków na ulicach - to takie chuchra, w razie trafienia do schronu... Takich "modnych" niestety nie da się wyplenić.

Smutne to i wkurzające

Trzymam mocne kciuki za rudasa i za szybki super domek

[e-dita]

Chęć posiadania rudzielca, burasa, kota białego, czarnego, itp. jest jak najbardziej ok, pod warunkiem, że jesteśmy świadomi tego, że to nie pluszak, a żywe czujace zwierzę, które wymaga opieki, poświęcenia mu uwagi, że może zachorować, że nie będzie tylko grzecznie leżeć na kanapie i mruczeć słodko. Tego czasem brakuje, ludzie podekscytowani "modnym" kolorem kota nie myśla o niczym innym, tylko o tym, że chca tego kota mieć.