Mali agenci i mamusia-czyli Bodzio, Klusio i Mycha

[JOANNA73]

Zgodnie z poranną zapowiedzią wrzucam fotki, tyle, że głównie robione na śpiąco, bo kocisko spało dzisiaj całe popołudnie...

Klus w całej rozciągłości... ulubiona pozycja dywanowa:


Kot wybitnie grzeczny:


Obowiązkowa drzemka - oczywiście wtedy kiedy biurko jest najbardziej potrzebne :


A jak tam Bodzio? Też chętnie byśmy go pooglądali...
Pozdrowienia od Kluska i rodzinki

[Gohag]

łał.....
Nie miałam powiadomień i nie zobaczyła taki fot!!!!
Ależ kawał kota. Piękny jest. Aż serce rośnie jak się na niego patrzy. Jutro pokażę foty mamie - sądzę, że zrobią wrażenie.
Bodzio nie jest jaki "postawny", choć dość wysokie z niego kocisko.
Oczywiście też już bidok pozbawiony atrybutów męskości.
Postaram się trzasnąć mu jakiś uroczy portrecik. Nie daje już sobie w kaszę dmuchać starszym kolegom czyli Albertowi i Hektorowi.
Pozdrawiam serdecznie.