śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 13, 2009 20:41

Anka60 pisze:No będę podziwiać, będę zaglądać. Do wąteczku, oczywiście, choć do Bydgoszczy też nie daleko.
Zdjęcia już tak na spokojnie też by się przydały, żeby było czym oczy cieszyć na bieżąco.


jakby co zapraszam :D
a ja po powrocie z miasta zostałam przez Laylę... obwarczana 8O ona chyba za długo się z tym psem kumplowała :lol:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 13, 2009 22:36

Z psem kumplowala się pewnie od jesieni, kiedy to zostala podrzucona pod pub.

Kicia mieszkała pod pubem i może ta niechęć do facetow się wzięła stąd, że jej dokuczali, a może jej poprzedni pan krzyczał na nią. Teraz ciężko stwierdzić, kicia zbyt wiele przeszla.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 14, 2009 19:14

Witamy po awarii miau. Kotka u Mikrejszy zaliczyła już kuwetę. jest grzeczna, tylko jak ktoś chodzi po klatce schodowej to warczy. Poza tym chodząca słodycz, ale to ona już wszystko opisze :)
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Wto lip 14, 2009 20:44

kotopies - :smiech3: :smiech3: :smiech3:

Anka60

 
Posty: 348
Od: Pon paź 06, 2008 8:13
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto lip 14, 2009 20:53

mikrejsza pisze:
Anka60 pisze:No będę podziwiać, będę zaglądać. Do wąteczku, oczywiście, choć do Bydgoszczy też nie daleko.
Zdjęcia już tak na spokojnie też by się przydały, żeby było czym oczy cieszyć na bieżąco.


jakby co zapraszam :D
a ja po powrocie z miasta zostałam przez Laylę... obwarczana 8O ona chyba za długo się z tym psem kumplowała :lol:


do wąteczku ?

To warczenie bardzo mi się podoba. Już TŻ-a nastraszyłam, że jak będzie tak wykrzykiwał swoje racje, to mu kotopsa przywiozę, hi hi hi...
:twisted: :twisted: :twisted:

Anka60

 
Posty: 348
Od: Pon paź 06, 2008 8:13
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro lip 15, 2009 13:50

do wąteczku i odwiedzin na żywo jak masz ochotę, a nuż zakochasz się w moim kotopsie i będzie miec super domek :wink: :D
a koto-pies jest wspaniałą przylepką, wita mnie pięknie, bawi się jak mały kociak, apetyt mu dopisuje- no, oby tak dalej :D

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 15, 2009 15:57

właśnie wróciłyśmy od weterynarza :D
Layla została odpchlona i odrobaczona, pani doktor zapisała jej też maśc do oczu -bo jednak jeszcze nie do końca ładnie one wyglądają. Obmacała też sutki i nie do końca się jej podobały- są w nich jeszcze zgrubienia, chciała przedłużyc antybiotyk ale jak usłyszała że Layla skończyła go w środę i w sumie już jest przerwa w przyjmowaniu to stwierdziła, że w takim razie na razie wstrzymamy się z następną dawką. A na środę jesteśmy umówione na sterylizację :ok:

Layla całą drogę w taksówce niemiłosiernie się darła :roll: małą strasznie nie lubi podróżowac :lol:

edit: na odrobaczenie dostała Certal, na odpchlenie Fiprex a do oczu Atecortin :)

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 15, 2009 16:19

Dzięki za zaproszenie. :P
W tej "małej" można się zakochać... :wink:


Ludzie popatrzcie jakie cudo ! Białe, ufne, miziaste. Zakochujcie się ! :spin2:

Anka60

 
Posty: 348
Od: Pon paź 06, 2008 8:13
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw lip 16, 2009 13:19

u nas wszystko w porządku, tyle że Layla strasznie nie lubi zakraplania oczu także trochę walczymy :wink: apetyt jej dopisuje- cieszę się, bo nabierze dodatkowo sił przed zabiegiem :D

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 19, 2009 21:59

mikrejsza pisze:u nas wszystko w porządku, tyle że Layla strasznie nie lubi zakraplania oczu także trochę walczymy :wink: apetyt jej dopisuje- cieszę się, bo nabierze dodatkowo sił przed zabiegiem :D


A kto lubi??? Mój mały tymczas Bączek walczył jak lew, gdy mu je zakraplałam. :D
Tam większośc wyrzuconych domowych kotów ginęła.
Ona przeżyła. Może dzięki przyjażni z psem. Zawsze jakieś ochłapy jej sie dostały.
No i twarda musi byc, bo dałaby się odpędzic innym kotom.

Z czasem złagodnieje. Zrozumie, że nie musi już o wszystko walczyc. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto lip 21, 2009 15:32

seria swieżutkich zdjęc przed jutrzejszą sterylką- prosimy o słowa zachwytu a jutro o mocne kciuki :!:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

generalnie Layla jest bardzo grzeczna- tyle że jest "niedelikatna". W trakcie zabawy potrafi porządnie drapnąc, jeśli ktoś ma doświadczenie jak ją tego oduczyc-prosimy o rady. No biedulka nie miała kiedy wcześniej się oduczyc takich zachowań :( Kotika- miałaś też to drapanie na myśli mówiąc że złagodnieje? bo ona tego nie robi jakoś agresywnie czy w ramach obrony- tylko czysto w formie zabawy- no nie wie że robi krzywdę :?

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 21, 2009 16:12

Nie poradzę w sprawie drapania.
Wpadlam tu, żeby się pozachwycać :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 21, 2009 19:37

dzidzia pisze:Nie poradzę w sprawie drapania.
Wpadlam tu, żeby się pozachwycać :D


oj jest czym bo mała coraz piękniejsza :1luvu: i przylepa niesamowita- pcha się do mnie, na kolana, przytula się :lol: no i właśnie w takich przypływach miłości daje też z pazura :roll: staram się sama jakoś to zwalczac ale mam nadzieję, że ktoś będzie potrafił coś poradzic 8)

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 22, 2009 1:44

:ok: :ok: Kciukami za jutrzejszą, a właściwie dzisiejszą sterylkę. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro lip 22, 2009 14:10

nie dziękuję :wink:
Layla jest już na zabiegu, mam ją odebrac o 21. Doktor bardzo miły, mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie :ok: od razu poprosiłam o podcięcie pazurków coby trochę to drapanie złagodzic 8)

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ashai, Blue i 236 gości