struwity i dieta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 10, 2009 8:22 struwity i dieta

Pytalam dwoch wetow i kazdy mowi cos innego, wiec moze ktos tutaj ma doswiadczenie i podpowie?

Kot od trzech miesiecy jest na diecie,bo mial stwierdzone struwity.

Czy on na tej diecie juz musi byc caly czas??

Teraz przy kotce zdaza mu sie skubnac jej jedzenie,a ona skubie jego. :roll:
Aga__
 

Post » Wto mar 10, 2009 8:43

Musisz lepiej pilnować, nie powinny skubać.
Mój jak tylko skubnął innego żarcia to miał gorsze wyniki.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto mar 10, 2009 8:45

Zależy,mój ma ponoć być przez cały czas na specjalnej diecie (w zależności od aktualnych badań urinary-słabasza lub cd).

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Wto mar 10, 2009 9:19

Moja kotka najprawdopodobniej też ma struwity - wet kazał podawać tylko i wyłącznie RC Urinary i dwa razy w tygodniu kawalątko surowej wołowiny. Dieta już na zawsze - jeśli się ją przerwie, to problemy będą wracać, co niestety odbije się na zdrowiu, a nawet życiu kota :( tak mnie uświadomił

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto mar 10, 2009 9:30

ok, dzieki.
Aga__
 

Post » Wto mar 10, 2009 9:34

Ja po miesięcznej diecie na Urinary przeszłam na RC Skin Young Male + Uro-pet. Na razie wszystko ok. Mokre dostaje normalnie Miamory. Oczywiście było to przedyskutowane z wetem.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 10, 2009 9:39

A mloda moze jesc jego jedzenie????
Aga__
 

Post » Wto mar 10, 2009 9:47

Nie powinna.
A co ona jada? Kittena?
Bo jeśli oboje mogą jeść np. adulta to możesz spróbować po skonsultowaniu z wetem dawać zwykłą karmę + Uro-pet tylko jemu. No ale wtedy podstawą są badania moczu. Ja badam paskami pH. I jeśli jest w normie to ok. No i raz na dwa tygodnie bada mocz wet. Ale nie muszę dawać Urinary.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 10, 2009 10:35

Wg naszych wetek okres stosowania diety zależy od przyczyny powstania kryształków, a tych może być kilka. Przyczyną może być np. źle zbilansowana dieta dla danego kiciusia, może być również stan zapalny dróg moczowych a także sytuacja, w której kiciuś po prostu ma tendencję do wytwarzania kryształków. I o ile w dwóch pierwszych przypadkach po wyeliminowaniu przyczyny i okresowej diecie (z reguły trwającej ok. pół roku, no ale to oczywiście określa wet), kotek może powrócić do karmy bytowej, o tyle w trzecim przypadku kiciuś jest "skazany" na stosowanie diety dla kryształkowców już do końca życia. Naturalnie niezależnie od przyczyny kiciuś powinien mieć regularnie badany mocz.
Natomiast jeśli chodzi o podbieranie sobie pokarmu, to wg naszych wetek jeśli nie ma możliwości rozdzielenia kotków podczas posiłków, to "lepiej" żeby zdrowy kiciuś podbierał karmę dietetyczną, niż kiciuś, którego zdrowie i samopoczucie zależy od konkretnej diety jej nie przestrzegał. Chyba, że zdrowy kiciuś jest w fazie rozwojowej, wówczas faktycznie nie powinien być żywiony taką karmą. Naturalnie w takiej sytuacji ten zdrowy również powinien być poddawany regularnej kontroli, w tym przypadku moczu.
A pod tym linkiem znajdziesz trochę info o doświadczeniach właścicieli struwitowców ;) :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88593&highlight=

TMEJ

 
Posty: 258
Od: Pt kwi 27, 2007 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 10, 2009 13:26

Dzieki!
Aga__
 

Post » Wto mar 10, 2009 13:57

Jeśli chodzi o moją Nescę, to jest cały czas (od 2 lat) na RC Urinary i zalecenia są takie, że skoro ma tę struwitową tendencję, to karma właściwie do końca życia. Natomiast równie ważne jest, by kot dużo pił i tego staram się przestrzegać przede wszystkim, dolewając do suchego wody. Pozwalam Nesce na picie mleczka Klara, czasem dostanie kawalątek serka, czasem skubnie mojej śniadaniowej pasty jajecznej. Nie było nawrotów choroby.

Co do podbierania sobie jedzonka przez koty, to akurat nie mam takich problemów, bo u mnie są określone pory posiłków i żarcie nigdy nie stoi na pokuszenie. ;)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14326
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto mar 10, 2009 14:13

Zeby kot sikał więcej dobrze podawać mu napar z pokrzywy - ok. 5cm3, ale z mojego doświadczenia wynika, że kot może być mu niechętny. Poza tym trzymam Melkę jakis czas już na wodzie JAN - trzeba przyznać, że pije ją chętnie idzięki niej kotka sika częściej, a dotychczas potrafiła tylko 2 razy na dobę - co zdecydowanie sprzyja kryształom :(

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto mar 10, 2009 14:38

A ja do saszetek podawanych dwa razy dziennie (na śniadanie i kolację) dolewam przegotowanej wody do poziomu ok. 1/3 miseczki o pojemności 0,2 litra i powstaje coś w rodzaju zupki, którą moje kotki chętnie wcinają, a suche mają 24h/24h w miseczkach :wink: . Świeżą wodę naturalnie też :smiech3: .

TMEJ

 
Posty: 258
Od: Pt kwi 27, 2007 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 10, 2009 15:07

TMEJ pisze:A ja do saszetek podawanych dwa razy dziennie (na śniadanie i kolację) dolewam przegotowanej wody do poziomu ok. 1/3 miseczki o pojemności 0,2 litra i powstaje coś w rodzaju zupki, którą moje kotki chętnie wcinają.


Też to robię. Bardzo dobra metoda, by kot więcej pił. A już jak zrobię taką zupkę z tuńczykiem, to w ogóle dostają szału. ;)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14326
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto mar 10, 2009 15:15

O, to musze tak robic.
Bo wode pije, ale faktycznie nie za czesto.

Co ile w ciagu dnia karmicie koty?
Tak,zeby jedenie nie stalo ala szwedzki stol ;) (chrupki)
Aga__
 

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, jowitha, magnificent tree i 709 gości