» Wto sie 19, 2008 9:03
Witaj Kociaduszo, późno zauważyłam ten wątek. Natomiast Twoje ogłoszenia zauważyłam natychmiast, spisałam telefon. I nie z uwagi na nagrodę, bynajmniej. Mieszkam na Puławskiej przy pawilonie Euro. Karmię koty w okolicy, m.in. przy parku Morskie Oko (za wieżyczką zegarową, w starym opuszczonym dworku. Zawsze zwracam uwagę na ogłoszenia o zaginionych zwierzętach, bo często jakiś kot domowy przyłącza się do grupy karmionych przeze mnie dziczków. Wielu kotom pomogłam wrócić do domu.
Miałam nadzieję, że którejś nocy zobaczę i Twoją kicię. O rzekomej śmierci Twojej kotki, znalezionej na skwerze, słyszałam od innej kociary z okolicy.
Wierzę, że to jednak pomyłka. Będę nadal wypatrywać Twojego cuda po moje stronie Puławskiej. Masz też zapewniony monitoring na Madalińśkiego w okolicach Kazimierzowskiej, na Dąbrowskiego, na Wiktroskiej przy bibliotece, Na Racławickeij w okolicach piekarni. Tam dzialają moi znajomi i wiedzą o sprawie. Są czujni.
Trzymaj się!
Nie trać nadziei, szukaj.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)