Strona 104 z 104

Re: Nasze białaczkowce - białaczka zakaźna to nie wyrok

PostNapisane: Czw wrz 17, 2009 20:17
przez Anna61
Wejdź na nowy watek.
viewtopic.php?p=4456800
Co do dziąseł to radzę usunąć ząbki. Ja to zrobiłam mojej kici białaczkowej i już tak strasznie jej nie czuć z pyszczka.
Z chorymi dziąsłami wiąże się wiele chorób w tym nerki.

Nasza galla na pewno Ci napisze dokładnie co i jak. :wink:

Re: Nasze białaczkowce - białaczka zakaźna to nie wyrok

PostNapisane: Czw wrz 17, 2009 20:47
przez Asia:*
ma usuniete kilka zebow w sumie zostaly tylko kły i pare trzonowców. A co sie moze stac z nerkami??

Re: Nasze białaczkowce - białaczka zakaźna to nie wyrok

PostNapisane: Czw wrz 17, 2009 22:29
przez galla
Bardzo proszę osoby "nowe" w temacie białaczki zakaźnej (bo stali bywalcy wątku przenieśli się do nowego) o niepisanie w tym wątku, będę bardzo wdzięczna.
Ten wątek ma przeszło 100 stron, powinien być zamknięty - nie jest, bo muszę przekopiować z niego rzeczy, na co ciągle nie mam czasu :oops:
Ale mamy nowy wątek (adres podany przeze mnie na poprzedniej stronie i na tej przez kasię86) i tam teraz urzędujemy :)

Re: Nasze białaczkowce - białaczka zakaźna to nie wyrok

PostNapisane: Pon kwi 19, 2010 21:07
przez Kumiko
...