Sówka - taki miły kotek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 06, 2023 11:18 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

Sówka nie ma miastenii (chyba), u niej to inny proces (chyba, z nią nic już nie wiem), ale w temacie Misia te informacje są bezcenne, szczególnie w temacie antybiotyków, więc tym bardziej Ci dziękuję.
Nie robiliśmy mu badań przez zabiegiem bo i tak nie zdążyłyby przyjść wyniki na planowany termin - czeka sie na nie kilka tygodni, więc będzie traktowany jako kot z miastenią, ale jak mnie cena za zabieg nie zwali z nóg (muszę na to przede wszystkim zabezpieczyć teraz środki choć Sowa i los miały inne zdanie na ten temat obdarzając nas kryzysem akurat w Sylwestra...) to poproszę żeby przy okazji kontroli mu pobrali krew na te przeciwciała. Żebyśmy wiedzieli co i jak z Misiem tak do końca, w temacie codziennej opieki.

Blue

 
Posty: 23531
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 06, 2023 11:35 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

O cene zabiegu mozna zapytac juz teraz. Moj koci dentysta sam podawal podczas pierwszej wizyty diagnostycznej.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sty 06, 2023 12:23 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

mziel52 pisze:O cene zabiegu mozna zapytac juz teraz. Moj koci dentysta sam podawal podczas pierwszej wizyty diagnostycznej.


Ależ spytałam, w założeniach od 800 do 1700 (sam zabieg).
Wszystko zależy od tego co wyjdzie na zdjęciu rtg w czasie narkozy, tuż przed zabiegiem i co trzeba będzie zrobić.
Może tez być więcej jeśli dojdzie np. do jakichś powikłań w czasie zabiegu lub po nim.
Dlatego biorąc pod uwagę ostatnie przygody z Sową (auć) i nieznaną jeszcze kwotę za ogarnięcie Misiowej paszczy, temat potwierdzenia/wykluczenia miastenii na chwileczkę odłożę, na momencik - i tak nie ma wpływu na działania podczas zabiegu (bo jeszcze by nie było wyniku) ani na nasze postępowanie z nim na teraz. Jeśli nic niespodziewanego nie wyskoczy, to na wizycie kontrolnej poproszę o badanie.

Blue

 
Posty: 23531
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 06, 2023 12:49 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

To spore masz widełki tej ceny. Te 800 to raczej za jeden ząb ;) Ja tak dwa lata temu płaciłam za jeden z pełną obrazową diagnostyką paszczy i kosztem wizyty pozabiegowej.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sty 06, 2023 12:54 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

mziel52 pisze:To spore masz widełki tej ceny. Te 800 to raczej za jeden ząb ;) Ja tak dwa lata temu płaciłam za jeden z pełną obrazową diagnostyką paszczy i kosztem wizyty pozabiegowej.


To za samo czyszczenie kamienia (plus rtg) gdyby się okazało że zęby są zdrowe. Bo obecnie na oko tak, ale to na oko. A ile wyjdzie ostatecznie, to zobaczymy.

Blue

 
Posty: 23531
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 06, 2023 13:14 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

Blue pisze:
mziel52 pisze:To spore masz widełki tej ceny. Te 800 to raczej za jeden ząb ;) Ja tak dwa lata temu płaciłam za jeden z pełną obrazową diagnostyką paszczy i kosztem wizyty pozabiegowej.


To za samo czyszczenie kamienia (plus rtg) gdyby się okazało że zęby są zdrowe. Bo obecnie na oko tak, ale to na oko. A ile wyjdzie ostatecznie, to zobaczymy.


U mnie też czyszczenie kamienia było w kosztach. A przy okazji wyszło, że to, co ja brałam za podwójne kły (niby skutek nieprawidłowej zmiany zębów), to kamień, a moja wstępna ocena wieku kici na tym się opierała :mrgreen:. Tymczasem ona od czasu przyniesienia ze śmietnika nic już nie urosła, dalej drobna i z krzywym tyłozgryzem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sty 06, 2023 14:10 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

Nie ma łatwo z tymi kotami ;)
U Misia kamień narasta w jakimś niesamowitym tempie, w te ponad 2 miesiące od pierwszej wizyty u stomatologa jest go 3 razy więcej niż było. Jakieś 5 miesięcy temu prawie go nie było, tylko stan zapalny dziąseł. W czasie prób ich wyleczenia robiło się go szybko więcej, dlatego skierowanie do stomatologa, czekanie na wizytę etc - a teraz jest go bardzo dużo. Dlatego nie wiem czego się spodziewać w czasie rtg, tam poniżej linii dziąseł może się dużo dziać :(

Przyszły wyniki Sówki z wczoraj. Wszystko idealnie, w granicach normy, tylko glukoza troszkę podwyższona od stresu i trochę rozmaz jeszcze się nie unormował. Ale transaminazy idealnie, CK 230.
Czyli wygląda że to faktycznie był rzut ostrego, uogólnionego zapalenia mięśni najprawdopodobniej :(

Blue

 
Posty: 23531
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 06, 2023 14:30 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

Blue pisze:Nie ma łatwo z tymi kotami ;)
U Misia kamień narasta w jakimś niesamowitym tempie, w te ponad 2 miesiące od pierwszej wizyty u stomatologa jest go 3 razy więcej niż było. Jakieś 5 miesięcy temu prawie go nie było, tylko stan zapalny dziąseł. W czasie prób ich wyleczenia robiło się go szybko więcej, dlatego skierowanie do stomatologa, czekanie na wizytę etc - a teraz jest go bardzo dużo. Dlatego nie wiem czego się spodziewać w czasie rtg, tam poniżej linii dziąseł może się dużo dziać :(

Przyszły wyniki Sówki z wczoraj. Wszystko idealnie, w granicach normy, tylko glukoza troszkę podwyższona od stresu i trochę rozmaz jeszcze się nie unormował. Ale transaminazy idealnie, CK 230.
Czyli wygląda że to faktycznie był rzut ostrego, uogólnionego zapalenia mięśni najprawdopodobniej :(

W sumie lepsze to niz niespodzianki w jelitach...
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sty 06, 2023 14:43 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

mziel52 pisze:W sumie lepsze to niz niespodzianki w jelitach...


To na pewno, ale nie wyjaśnia nagłości i stopnia dolegliwości, tempa i wstrząsów gdy nie puści szybko po lekach :(
Chyba że choroba faktycznie obejmuje także mięśnie w przewodach żółciowych/układzie pokarmowym i widzimy jej spektakularne objawy w chwilach gdy zaostrza się stan w tym miejscu i Sowę dopada kolka wątrobowa. Może przy lżejszym rzucie papaweryna daje radę by do tego nie doszło.

Mam nadzieję że steryd da radę nad tym zapanować - bo jeden atak gdy nie będzie nas w domu lub kotka schowa się w nocy w kuchni i nie usłyszymy - i będzie po kocie :(
Pokładam jeszcze nadzieję w Advocacie w przyszłym tygodniu, może ona ma jeszcze jakiegoś nicienia w płucach i on wywołuje takie reakcje autoagresywne.

Blue

 
Posty: 23531
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 06, 2023 19:07 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

Blue pisze:Chyba że choroba faktycznie obejmuje także mięśnie w przewodach żółciowych/układzie pokarmowym i widzimy jej spektakularne objawy w chwilach gdy zaostrza się stan w tym miejscu i Sowę dopada kolka wątrobowa. Może przy lżejszym rzucie papaweryna daje radę by do tego nie doszło.
Mam nadzieję że steryd da radę nad tym zapanować - bo jeden atak gdy nie będzie nas w domu lub kotka schowa się w nocy w kuchni i nie usłyszymy - i będzie po kocie :(
Pokładam jeszcze nadzieję w Advocacie w przyszłym tygodniu, może ona ma jeszcze jakiegoś nicienia w płucach i on wywołuje takie reakcje autoagresywne.

U ludzi jest coś takiego, jak zespół Gilberta
https://diag.pl/pacjent/bez-kategorii/zespol-gilberta/

Zespół Gilberta jest łagodną chorobą metaboliczną o podłożu genetycznym. Jej głównym objawem jest nieznaczne podwyższone stężenia bilirubiny we krwi (czyli hiperbilirubinemia) i okresowo występująca żółtaczka. Jednak zespół Gilberta często przebiega bezobjawowo lub też objawy są niecharakterystyczne i schorzenie może być długo nieidentyfikowane. Chorobę rozpoznaje się na podstawie podwyższonego stężenia bilirubiny(podwyższona bilirubina nie przekracza zwykle 4-5 mg/dL), przy braku innych niepokojących objawów i nieprawidłowości czynności wątroby.

Zespół Gilberta nie powoduje uszkodzenia wątroby i nie rodzi poważnych konsekwencji zdrowotnych, niemniej każda, nawet łagodna żółtaczka wymaga diagnostyki w celu wykluczenia innych schorzeń. Szacuje się, że zespół Gilberta dotyczy od 3 do 10% populacji, ale faktyczna częstość choroby – ze względu na jej łagodne objawy i brak zgłaszania się części pacjentów do lekarza – jest trudna do ocenienia. Dwukrotnie częściej chorują mężczyźni niż kobiety. Pierwsze objawy mogą pojawić się już w okresie dziecięcym, choć zwykle choroba ujawnia się w 20-30 roku życia.

Czynnikami, które mogą wywoływać wzrost stężenia bilirubiny, a zatem wywoływać lub nasilać objawy choroby są:

długoterminowe głodówki,
duży wysiłek fizyczny,
stres,
infekcje i gorączka,
miesiączka,
spożycie alkoholu,
dieta wysokotłuszczowa,
stosowanie niektórych leków,
odwodnienie,
zabieg operacyjny.

Nie wiem, czy koty mają hiperbilirubinemię tego typu, tu link do przekładu amerykańskiego artykułu naukowego o przyczynach kocich żółtaczek i sposobach diagnozowania.

https://todaysveterinarypractice-com.tr ... _tr_pto=sc
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sty 06, 2023 22:35 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

To na pewno nie to.
Tym bardziej że Sówka ma ślady konkretnych zmian w pęcherzyku. Tak jakby tam też się coś działo ale chwilowo, po ataku to mija, ale drobny ślad pozostawia, jakieś blizny. Ale czy to niedrożność wywołana jakąś grudką czy czynnościowa wywołana stanem zapalnym lub jakiś obrzęk z tego powodu, nie wiemy.
Po tym ostatnim ataku wypatrzyłyśmy jeszcze coś, nie wiemy czy Sowa ma tak od zawsze czy ma to związek z tą całą historią. Z powodu tych problemów z jedzeniem miała obejrzany bardzo dokładnie pyszczek, jej język jest dziwny u nasady. Trudno nawet powiedzieć o co dokładnie chodzi, ale jakoś dziwnie się układa przy szerokim otwieraniu pyska (nieco niesymetrycznie) i ma trochę dziwny kolor u nasady, pod językiem, jakby sinawy/bordowawy? Nie jest to ewidentne, bardzo nasilone, ale jest. Gdy Sowa jest w dobrej formie byłoby to nie do zobaczenia przy zwykłym rozwarciu pyska, bo nie pozwoliłaby sobie tak paszczy na trzeźwo rozdziawić no i zwykle nie było powodu, więc nie wiadomo czy to jakieś novum czy ona tak po prostu ma. Obecnie je już praktycznie normalnie, ale po ataku jadła jakby nie do końca kontrolowała język, więc to może mieć związek. Przy uogólnionym zapaleniu mięśni choroba może także zaatakować język, więc to jakby potwierdzało diagnozę :(

W poniedziałek dostanie Advocata.
I zobaczymy. Pokładam duże nadzieje w tym że jej jakieś robale się ostały i cicho siedziały, mącąc tylko czasami np. w okresie składania jaj albo co, umierania ze starości kolejnych robali (? wtedy do organizmu dostaje się więcej ichnich toksyn z rozkładających się zewłoków), pobudzając organizm do dziwnych jazd.
I że gdy się ich pozbędziemy pod osłoną sterydów to i kłopoty miną.
Ona biedna po znalezieniu też miała te ataki silnego bólu najprawdopodobniej, połączonego z wymiotami i krzykiem, myśleliśmy wtedy że to ataki padaczkowe. Wszystko minęło po podaniu Advocata. Kilka lat było zupełnie spokojnie.
W tym nasza nadzieja.

Tymczasem Sówka teraz :)
Luz i relaks.

Obrazek

Blue

 
Posty: 23531
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob sty 07, 2023 0:01 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

Teraz najwazniejsze, aby wypoczela i sie odstresowala przed odrobaczeniem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sty 07, 2023 0:53 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

Potrzymam kciuki, żeby Advocat znów pomógł ślicznej Sówce, :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60808
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2023 9:03 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

Zdrowiej Soweczko :ok: jesteś piękną koteczką

Anna2016

 
Posty: 10516
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob sty 07, 2023 9:33 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

mziel52 pisze:O cene zabiegu mozna zapytac juz teraz. Moj koci dentysta sam podawal podczas pierwszej wizyty diagnostycznej.

Ależ można. Tylko zabieg przynosi niespodziewane zwroty akcji i np mąż został z nie przyjętą kartą. Bo kwota była o wiele wyższa niż zakładano. Z mojej strony padła propozycja, że Janusz i kot zostają do rana w lecznicy. Ja przyjeżdżam z gotówką i odbieram. Lub dają nr konta, wypuszczają i wsio przesyłam.
Obie wersje fajne. :mrgreen: Wetka za nas poręczyła. Poza tym opcja wkur...nego facia z kotem równie radosnym chyba ich przeraziła. Bo to wyżywić trzeba i spać dać. Przelałam 2 x więcej niż była mowa. Komplikacje podczas zabiegu. Choć kot miał wsie badania. Usg. Echo... To nie przewidzisz co w paszczy się dzieje.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55388
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Goldberg, Meteorolog1, Vi i 222 gości