Cześć, jestem Basia. Przedstawiam wam mojego Tinkelsa vel Tikuś, Tinkelsik i wszystkie inne wariacje na temat tego imienia. Prawdę powiedziawszy to forum czytam od dawna, ale to mąż postanowił minie zarejestrować - powiedział, że już czas najwyższy.
Tinkels - nasz (mój) kot, pers, rudy i cwany niezmiernie. Dostałam w lipcu od TŻ na urodziny. Jak TŻ przyjechal z małym kociakiem (7 tygodni) to mowę mi odjęło na pół dnia - z wrażenia oczywiście. Byłam zachwycona. Zawsze marzyłam o rudym kocie.
I GO mam