Jak niezwykły upór trzeba mieć, by codziennie przeszukiwać ogromny, nieprzyjazny kotom teren? Jak niezwykle wrażliwym na los zwierzaków trzeba być, by pomimo upływu czasu nie poddawać się? Jak wiele hartu ducha i ciała potrzeba, by nie stracić nadziei po 5 dniach?
Tak, Asia znalazła dziś maluszki. Odwodnione i głodne, ważące po 100g mniej niż powinny w tym wieku. Ale żywe. Przeżyły pełne 5 dób bez matki! Mają teraz około 3 tygodnie.
Nazywają się Persévérance, Persistance i Patience, na cześć wytrwałości i uporu ASK@
Obecnie są u mnie, podrzuciliśmy je jednej z moich podopiecznych. Jej własne dzieci jeszcze ssą, choć zaczęły już też jeść samodzielnie. Mamy nadzieję, że kotka podejmie opiekę, choćby w zakresie masowania brzuszków i grzania maluchów - bo zakładam że karmienie jest na mojej głowie. Na razie wygląda to nieźle, starsze koleżeństwo przyjęło dzieciaki z zaciekawieniem, a kotka z pewną obojętnością, ale bez wrogości.
Maluchy przeżyły dzięki uporowi Asi. Ale teraz potrzebują wsparcia, by nadrobić straty i wyrosnąć na silne, zdrowe i szczęśliwe koty.
Obecnie jesteśmy na Milvecie, mam go na razie dość.
Ale za chwilę zacznie się etap tacek animonda vom feinstein babypate http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ate/294950 oraz RC BABYCAT http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... tten/31440 czy inne karmy dla najmniejszych kociąt.
Potem nastąpi etap tacek animonda vom feinstein kitten lub puszek schmusy nature kitten http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ten/398375
Dzieciaki potrzebują dobrego jedzenia!
Oczywiście - będą też potrzebować wsparcia finansowego: na odrobaczenie, szczepienia, testy, (oby nie było potrzebne leczenie!), żwirek...
Prosimy o wsparcie!
Fundacja JOKOT
ul. Klaudyny 38 m. 75
01-684 Warszawa
PL 60102010260000140201820927
Dopisek: uparte kocięta
Wysyłki darów rzeczowych prosimy kierować na adres Fundacji, powyżej.



