OTW13- maluszki...Jokot prosi o głosy w Krakvecie!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 14, 2015 18:47 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 14, 2015 19:11 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

MalgWroclaw pisze:zobacz

viewtopic.php?f=1&t=168876

Zajrzę z " mądrością swą " jak kompa otworzę.

TZ mocno zniesmaczony humor mi popsuł. Na chwilę obecną mam dość telefonów co to nie wiedzą co i jak i jaki kot i jakie imię i...o wiezieniu się za kratami nie wspomnę. Wedle TZ-ta za mało rozmowna jestem. Chyba już nie wyadoptuje kota bo pisanie o nich mnie wykańcza. Podłodze i modze by kota dobrze opisać i słyszę...ja nie muszę czytać. Kiedy mam przyjechać po kota.
Idę Silverka wyglaskac. Przestał się tak kulic i jego boki prawie zlaczyly się. Jest strasznie chudy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 14, 2015 19:44 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Za wyłącznie fajne telefony i za zdrowie i przybywanie na wadze Silverka :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 14, 2015 20:48 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Alienor pisze:Za wyłącznie fajne telefony i za zdrowie i przybywanie na wadze Silverka :ok: :ok: :ok: :ok:

Silwerek jest na prawdę chudy. Przecinek przy nim to wypas. Widać to bardziej jak przestał się kulić . Dostaje p.bólowe/zapalne i widać jaką ulgę mu to sprawia. Jest rozluźniony i " zapadły "
Kąpielówki zaprzestane bo skubie jedzenie.
Ps. Znaczy się kroplowki a nie kąpielówki. Telefon mnie wpedi do grobu.Moje gapiostwo też.Sorki
Ostatnio edytowano Czw maja 14, 2015 21:27 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 14, 2015 20:51 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Ludzie nie przestaną mnie zadziwiać. Nie muszą czytać, a nikt nie musi im dawać kotów.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 15, 2015 20:47 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Jeszcze dychamy na tym podole. Źle się czuję (a to nowina ;( ) i weny mi brak. Wcześniej z pracy wróciłam i przewegotowałam na wyrze. Z kotami w tle.
Plany poszły w świat. Może jutro się zrealizują.Mam kilka zaległości.
Sylvinek chudy ciągle. Nie mogę patrzeć bez guli w gardle.
Ma taki sam ogonek jak Rokusiek. "Uszkodzony" koniec. Tatuś? Brat? Sylvik to miziak. Dlaczego głupiec nie dał mi się złapać ponad pół roku temu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 15, 2015 21:00 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Bo wtedy nie był mądry, ale zmądrzał
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 16, 2015 15:49 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Dzionek mija biegusiem. Zaraz, wypindrzona , ruszam na imieniny. Nie mam ochoty. Zmęczona jestem. Wolałabym zalec z kotami przy tv. Włączyć kompa. Spkojnie popisać i poczytać. Pomądrzyć się. Ale oczka pacam tuszem i wciskam się w spodenki.
Weta zaliczyliśmy dziś też.Pojechała Vanilka przede wszystkim na szczepienie. Zajrzała Pani wet w paszcze i oceniła na dwa latka. Żegnaj marzenie o młodziutkim koteczku. Bo o malutkim to i owszem, spełniło się. Waży 2,7 kg. Chuchro. Zaszczepiona została.
Zabrałam i Silverka. Wbrew gadaniu Janusza. Mnie się nie podobał i tyle. I aż tyle. Wetka rączki drobne nad nim załamała. Schudnąć to on nie musi. Ogólnie jest z nim gorzej. Gardło zawalone.Czerwone i opuchnięte. W kuwecie też nie fajnie.Wymiotował. Ropy w ranie nie ma ale wielki krążek został. Bardzo się dzieciak wystraszył. Kupiłam Veraflox i Tolfe w tabletkach. Nie mam go w co kuc.
Potem ja łapki załamałam. Zaliczyliśmy podliczanie.Kuferek stoweczek daj mi Boże.
Martwię się bardzo o Silverka. Bardzo.
Oboje są cudni choć nie tacy młodzi jak myślałam ;) Nie umiem czytać z zębów. Kot drobny to kot młody. Choć ta drobność Silverka bardziej zyletke przypomina.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob maja 16, 2015 16:04 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

wiek zaniedbanego biedaka trudno ocenić po zębach. Przecież zaniedbanie wynika już z urodzenia z biednej matki :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 17, 2015 4:30 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

MalgWroclaw pisze:wiek zaniedbanego biedaka trudno ocenić po zębach. Przecież zaniedbanie wynika już z urodzenia z biednej matki :(

To na pewno. Silverka jak poznałam to wydawał się mlodym kotem. Dzieckiem jeszcze. I nie dlatego, że szczupaczek był. Ale zachowanie i ruchy dla mnie gówniarskie były. Przyklejony do śmietnikowych dzieci doskonale się dogadywał . Już wzięłam się za noszenie transporterka by oswoily się. Już mi wlazily do niego. Kastracje miały być i...szlag mnie trafił krzyżowo. Silver to nie dzikus. Musiał mieć dom. Jest bardzo wyniszczony i zeby poleciały.
Wczoraj w nocy ktoś płakał . Myślałam, że kot za oknem jakiś dulczy. Rozespana nasluchiwalam i zerwałam się już by lecieć. A to Silver jeczal. Do ludzi chciał. Poszłam poleżeć z nim i dzieciak nie wiedział co ma zrobić. Tulic się czy deptac. Zasnął w zgieciu ręki.
Z paszcza i wiekiem mam zawsze w pamięci Zuka. Umarł jeszcze roku nie skończywszy. A jego zęby miały super żółty kolor i kamień. Choroba tak kocika obdarowała.
Tęsknię za nim bardzo. Jeszcze w pokoju, pod kaloryferem zostało odbarwienie na klepce po jego kleksie. Głupie to strasznie ale nie mogę na plamę spokojnie patrzeć sprzątając. O tej porze cieszył się słońcem i widokiem za oknem. Ehh, tęsknota w nas zawsze będzie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 17, 2015 6:29 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Też tęsknię za moimi :( :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 17, 2015 8:21 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

ASK@ pisze:Ehh, tęsknota w nas zawsze będzie.
Zawsze. Mimo upływu czasu. W tym wypadku czas stoi w miejscu... :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2015 12:17 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Poszłam dosypać suche i nalać wody dla kotów z baraku. Na moich oczach auto potrąciło kotkę. Wybiegła na jezdnię , przetoczyłą się ... a głupek nawet nie zwolnił.Jechał na osiedlówce pełnym gazem. Kot, dziecko... co za różnica.
Biało bura, piękna. Była piękna. Widziałam ją już kieydś.Jeszcze za zimnicy. Może luty. Nakarmiłam bo głodna była. Musiałam zostawić . Bałam się ,że nie zje jak namolna będę. Poza tym do swego lekarza jechałam.A późno było. Potem szukałam i wystawiałam wieczorem jedzenie.Nie znikało.Za to Migdał przy michach się zameldował. Nigdy jej nie spotkałam. Do dziś.
Leży teraz biedulka zawinięta w moją kurtkę . Myślałam ,że uda się ale...Dzwoniłam do wetki. W nocy ją pochowam. Zostawiła gdzieś tam małe. Cycuszki są pełne mleka. Obeszłam wszystkie dziury, zostawiłam gdzie mogłam telefon. Obiecałam ,że przyjdę i wezmę. Niech się nie przejmują porą i dziurą, będę z transporterkiem. Szlag mnie trafia na słowa bo to tylko kot... czym się tam przejmować... a biegała sobie ... może i czyjaś ale my nie wiemy...selekcja naturalna... Zdenerowwani bo to goście komunijni się wypakowują a tutaj wariatka upitolona krwią i zaryczana biega. Ryczałam i ryczę.
Do dupy taki los.
Malunia, pokaż mi gdzie są Twoje dzieci.
Zanim całkiem Tęczę przekroczysz.
Nie zabieraj ich ze sobą.
Tak strasznie mi przykro.
Nic nie mogłam zrobić. Nic.
[*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 17, 2015 12:31 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

do dupy ....
(*)

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie maja 17, 2015 12:32 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

[']['][']
Najgorsza bezsilność gdy się widzi i nie można już nic zrobić :cry:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości