Koty zjadają trawę najczęściej wtedy, kiedy chcą sprowokować u siebie wymioty z powodu zalegania czegoś w żołądku, z reguły są to kule włosowe (oczywiście trafiają się również smakosze trawy jako takiej
).
Trawy są różne. Często też o ostrych brzegach. Zanim trafią zmiękczone do kociego żołądka mogą kaleczyć podniebienie i przełyk kota. Stąd może być lekki różowy kolor przy wymiotnej ślinie.
Od zbyt częstego wymiotowania mogą też robić się ranki w przełyku, mogą być wrzody na żołądku.
Może kot mimo upałów pije tyle samo wody co zwykle? Przez to produkuje mniej śliny, podrażnia gardło przełykając suche chrupki?
Czy kotka wcześniej gryzła te chrupki? Jeśli tak, to może kotka ma problemy z zębami?
A może po prostu znudziło się jej gryźć i trzeba wybrać chrupki w innym rozmiarze? Mniejsze do połykania, większe by zmusić do gryzienia?
Skoro już zauważyłaś zależność między upałem, suchym pokarmem i wymiotami, to po prostu podawaj kotu w upalne dni mokre jedzenie.
Naprawdę nie ma obowiązku karmienia kota tylko i wyłącznie suchą karmą.
Odkłaczacze działają różnie na różne koty. To kwestia osobnicza.