TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 10, 2011 22:55 TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Obrazek

Filmik Tyskie mruczki "Obejrzyj nas prawie na żywo": http://www.youtube.com/watch?v=q4bd97js2U0


Justa&Zwierzaki to osoba o bardzo wielkim sercu dla braci i sióstr mniejszych.

Pomaga kotom jak tylko może. Urwane ogonki, połamane i amputowane łapki, koty wyrzucone na śmietniku, znalezione w reklamówkach czy kartonach, zwyczajnie podrzucone pod drzwi to codzienność.

Ma u siebie koty młode, koty dorosłe i seniorki. Koty czarne, koty bure, koty łaciate. Koty dzikie i pół dzikie dla tych, którzy kochają wyzwania, koty chodzące własnymi drogami dla tych niezależnych i miziaki dla tych, którzy maja ochotę głaskać i miziać póki ręce nie uschną ;)

WSZYSTKIE ONE SA DO ADOPCJI :D !!!!!!!!

Ponadto ma pod swoja opieka 2 psy - Fibiego i Pedra. Tarunia, wilczyca, odeszla 4.12.2009 [*], Mala Myszeczka odeszła 1.03.2010

Każdy grosik wsparcia to istna pomoc przy tylu zwierzakach.
Za każdą złotówkę będziemy dozgonnie wdzięczni :1luvu: :1luvu: :1luvu:


ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Korciaczki pisze:Pani Justyna jest kocim aniołem, który ratuje wszelkie napotkane biedy, nie bacząc na koszty, dług rosnący u weterynarza. Może teraz czas pomóc jej w pomaganiu kotom?

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Nasze poprzednie części:


Wątek jest poświęcony tymczasom i rezydentom Justy&Zwierzaki


Witamy w dziewiątej części wątku...
Ostatnio edytowano Sob wrz 10, 2011 22:58 przez tyskie-mruczki, łącznie edytowano 1 raz

tyskie-mruczki

 
Posty: 49
Od: Nie gru 27, 2009 19:56

Post » Sob wrz 10, 2011 22:55 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

    O tyskich mruczkach, mieszkańcach DT pisze Tygrysek
    ,,Gdzieś tam, w mieście zwanym Tychy, wśród dziesiątek innych, szarych i ponurych bloków, stoi ten jeden. Ten jeden, niby taki podobny, a taki inny. Dlaczego, wiedzą Ci którzy przekroczyli próg jednego z jego mieszkań. To właśnie tu każdego dnia odwiedzić można dość liczną gromadkę tymczasowych milusińskich, na własne oczy ujrzeć uśmiechnięte kocie (i nie tylko) mordki. Owe kocie pyszczki, należące do pani Justyny, anioła tyskich mruczków, to koty po przejściach, których życie zdecydowanie nie było usłane różami, zdecydowanie nie było łatwe. Często porzucane na pastwę losu, czasem urodzone na wolności zarażone kocim katarem, znalezione w krytycznym stanie, skrzywdzone przez złego człowieka - takie koty najczęściej trafiają do pani Justyny. I mają powód do uśmiechu. Wiele z nich mogłoby nie przeżyć, ale żyje- dzięki pomocy człowieka, któremu jeszcze zależy na poprawie losy kotów miejskich. Nierzadko bohaterka tego wątku, idąc z psami w parku, na swej drodze spotyka wychudzonego domowego kociaka, który nie chce zostać sam, chce iść z nią. Pani Justyna nigdy nie odmówi pomocy potrzebującemu futrzakowi, nigdy nie przejdzie obojętnie - weźmie, wyleczy, zadba i znajdzie nowy dom. Piszę ja, Tygrys - kocur najstarszy stażem wśród tyskich mruczków, niegdyś maluch uratowany z kanału, obecnie pręgowany istny tygrys w podeszłym wieku. Z moją opiekunką mieszkam już 15 lat, to naprawdę długo. To właśnie tu po raz pierwszy otwarłem oczy i to tu poznałem, co to dobro i bezpieczeństwo. Tyskim mruczkiem zostanę już chyba na zawsze, bo mam bardzo małe szanse na nowy dom. Chciałbym jednak opowiedzieć historię moich towarzyszy niedoli, uratowanych z różnych opresji, którzy wciąż czekają, być może właśnie na Ciebie. Ale najpierw dodam kilka słów o pani Justynie. Pani Justyna od zawsze kocha zwierzęta, a zwłaszcza nas- futrzastych indywidualistów, którzy przeważnie wiedzą czego chcą, jasno wyrażają swoje zdanie na dany temat, a których łączy głownie jeden cel- zdobyć kolana dla siebie i wkupić się w łaski salonowej kanapy. Kocha, choć kiedyś będąc jeszcze małą dziewczynką o tym nie wiedziała. Dopiero z czasem odkryła swój potencjał, mając lat kilkanaście, kiedy to na jej drodze stanęła pewna Wspaniała Osoba, czynnie zaangażowana w pomoc w poprawę losu tym niekochanym, tym niechcianym. Wówczas pani Justyna dostrzegła cierpienie zwierząt, jej wrażliwość na ich nie rzadko zły los stała się silniejsza niż u innych ludzi. Zaczęła dokarmiać bezdomne koty, gołębie, psy. Została wolontariuszką w schronisku... I tak to się zaczęło.
    Z czasem, tuż po przeprowadzce do swojego mieszkania w progu jej drzwi zawitały potrzebujące kocie istnienia, psie również. Obecnie w jej mieszkanku przebywa kilkanaście kotów, w tym i ja. Jest też Zuzu, kot wyrwany matce samotności, który chyba przestał już wierzyć w to, że znajdzie się jakiś człowiek, gotowy pokochać wiekowego, charakternego buraska. Tak naprawdę jest nas dużo więcej. My wszyscy mamy za sobą złą przeszłość, ale Tu uczymy się ufać, tu odzyskujemy chęć życia i wiarę w dobro. Tu, w bezpiecznej przystani będącej często ostatnią deską ratunku, zapominamy o głodzie, samotności i chłodzie. Obecnie do tymczasowych milusińskich zaliczają się np. Agat i Aksamit- dwójka młodziutkich panów, którzy zdążyli poznać co to zły dotyk bezdomności. W ciągu ostatniego miesiąca pani Justyna uratowała z ulicy również bury miot kociąt, później następny i następny. Cześć maluchów znalazła dom, ale wciąż wielu z nas go szuka. To właśnie po to piszę ten list, by jak najwięcej osób dowiedziało się o naszym istnieniu, pomogło nam, przygarnęło na stałe lub tymczasowo. Jestem bardzo wdzięczny za tę przystań, w której choć kotów i psów jest pod dostatkiem, dla każdego z nas znajdzie się miejsce. Dla każdego pełna miseczka dobrej karmy, odpowiednia opieka weterynarza, a przede wszystkim ciepło, miłość i bezpieczeństwo. Teraz jednak przyszedł czas opuścić tymczasowe schronienie, udać się w ostatnią podróż życia, stać się czyimś kotem. Do tego jesteś potrzebny właśnie Ty, Ty- który pokochasz, przygarniesz i nigdy już nie porzucisz. I nawet jeśli nie planujesz teraz adopcji muczącego przyjaciela- podeślij kilka naszych zdjęć znajomemu czy przyjacielowi, a nuż kiedyś się uda. To właściwie koniec - to chyba już wszystko co chciałem napisać. Dziękuję za wysłuchanie, Tygrys."

    O Pani Justynie
    Koty są jej częścią życia w 99%. Pozostały 1% to życie prywatne. Pomoc zwierzętom niesie od 15 lat, a wszystko zaczęło się od znajomości ze starszą miłośniczką zwierząt. To właśnie dzięki niej pokochała futrzaki, poznała wszelkie tajemnice i sekrety czworonogów, ale przede wszystkim zawdzięcza jej uwrażliwienie i empatię. Pani Justyna większą część dnia spędza ze swoimi podopiecznymi, a nie licząc zwierzaków- mieszka sama. Daje jej to możliwość podejmowania decyzji zgodnie ze swoim zdaniem, nie bacząc na sprzeciw (jak to często bywa u innych) pozostałych domowników. Do jej sporej gromadki zaliczają się: rezydenci, tymczasiki oraz oczywiście wszelkie bezdomniaczki, parkowe gołębie. Pod opieka ma również trzy psy (Myszka, Fibi i Pedro- które przeszły zbyt wiele i których właścicielka nie odda nigdy w życiu), czasem na DT zawita nawet gryzoń czy ptak. Na tymczasy i rezydentów wydaje całe swoje dochody, pomoc uzyskuje również z bazarków, dogomanii i od osób prywatnych (w tym wirtualnych opiekunów). Koty ratuje z najróżniejszych sytuacji, wystarczy tylko spojrzeć na Ramzesa- koty po wypadku przywiezionego z obrzeży Tychów. Są biedy z ulic, bywały i ze schronisk, z pseudoprzytulisk czy po prostu spod okien czy klatki, gdzie porzucone na pastwę losu odnajduje p. Justyna. Każdy kot/pies/gryzoń/inny jest na dzień dobry odpchlony, odrobaczony i kastrowany/sterylizowany na dniach i w razie potrzeby leczony. Karmione są dobrymi karmami. Jak wiadomo to wszystko wiąże się jednak z ogromnymi kosztami i wydatkami, ale dla pani Justyny najważniejsze jest to, aby każdy jej podopieczny miał pełen brzuszek, ciepło, miłość…

tyskie-mruczki

 
Posty: 49
Od: Nie gru 27, 2009 19:56

Post » Sob wrz 10, 2011 22:55 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Szukamy domków stałych
_____________________________________________________________

Zuzu- co z tego, że mam 15 lat?

    Wiek: 15 lat
    Umaszczenie: bury-pręgowany z białym
    Płeć: kocur
    Znak szczególny: często wystawiony język, brak opuszki
    Zdrowie: zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany, amputowana opuszka
    Dom tymczasowy: Justa&zwierzaki
    Opiekun wirtualny: brak
    Wątek na miau: klik

    Zuzu zwany Wielkim Panem Zeusem swojego miejsca na Ziemi szuka naprawdę długo, za długo jak na tak pięknego kota. Czy jest wogóle szansa dla niego? To 15leni seniorek, w dodatku ze swoim zdaniem i amputowaną opuszką. Ludzie nie zwracają na niego uwagi, nie dają szansy- adoptują te młode, zdrowe i superkontaktowe mruczki. On jednak wytrwale czeka...
    Jest dużym, pociesznym buraskiem z białymi znaczeniami i złocistymi oczkami. Prawdopodobnie przeżył jakiś wypadek, bo do domku tymczasowego trafił z krwiawiacą łapką. Po długiej walce niestety trzeba było amputować niewielką jej końcówkę. Ten mały 'ubytek' w niczym mu jednak nie przeszkadza, i jeśli akurat nie włada swoim posłankiem wylegując się, chętnie bawi się myszką czy inna zabwką. Jest kocurkiem, który swoje za uszami ma, uwielbia pieszczoty ale daje znać kiedy dość pacnięciem łapą. Jest miziakiem na tyle ile mu to odpowiada.
    Zeus jest wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony i zdrowy (po usunięciu 2kłów), czeka na dom który pokocha go takim jaki jest i da mu tą jedyna szansę! Zadzwoń (507 300 768) lub napisz (justazwierzaki@o2.pl), nie wahaj się, Zuzu czeka.

    ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
_____________________________________________________________

Tygrys- kwintesencja kociości- bo przecież nikt nie jest idealny

    Wiek: 12 lat
    Umaszczenie: bury
    Płeć: kocur
    Znak szczególny: głębia zielonych oczu
    Zdrowie: zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany
    Dom tymczasowy: Justa&zwierzaki
    Opiekun wirtualny: brak
    Wątek miau: klik

    Kto lubi duże, klasyczne koty z pazurem na pewno w Tygrysie znajdzie towarzysza na parę ładnych lat. Jest 12letnim kotem, który swojego miejsca szuka przez całe życia. Do domku tymczasowego trafił jako malutkie kocię, takie kilkudniowe i od razu zawładnął sercem wszystkich kocich i niekocich lokatorów. Dlaczego? To typowy buras, zwykły dachowiec- i to jest w nim niezwykłe. Jego piękne, zielonkawe oczęta patrzą ufnie, choć jest to kocur z charakterem. Nie jest miziakiem, który na dzień dobry wskoczy na kolana i pokaże brzuszka. Jednak to kot bardzo pocieszny, osoba której pozwoli się pogłaskać i popieścić może o sobie powiedzieć, że jest wybrana. To zaszczyt pogładzić jego tygrysie futerko i doznać kociego ugniatania łapkami. Czasem drapnie, ugryzie, pokaże kto tu rządzi, bywa że się obraża- ale on też potrafi i pragnie kochać.
    Tyrgys to 12letni seniorek, niezauważany przez ludzi, zawsze spychany na margines. Ludzie, którzy przychodzili adoptować kotka zawsze wybierali te młode, ładne, przytulaśne. On nie miał szansy zaistnieć... W swoim domku tymczasowym resztę kociej bandy i potencjalny dom obserwuje z szafy, z łóżka. Nie przychodzi się zaprezentować, pokazać swoje gabaryty i urodę, On daje szansę innym mruczkom. Czy nie pora i jemu ją dać?
    Niestety Tyrysek znaczy teren, co najprawdopodobniej spowodowane jest przepełnieniem kotów u obecnej opiekunki. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że w niezakoconym miejscu przestanie.
    Zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony czeka na domek!
    W sprawie adopcji: 507 300 768, justazwierzaki@o2.pl

    ObrazekObrazekObrazek

_____________________________________________________________

Istny Czort- ma trzy łapki, czy to źle?

    Wiek: kilkuletni
    Umaszczenie: krówek
    Płeć: kocurek
    Znaki szczególne: brak przedniej łapki, uśmiechnięty pyszczek
    Zdrowie: zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany
    Dom tymczasowy: Justa&Zwierzaki
    Opiekun wirtualny: brak
    Wątek na miau: klik

    Jako wychudzony trójłapek wałęsał się co najmniej parę tygodni- mimo to nikt nawet nie spróbował mu pomóc. Pozostawiony sam sobie, obojętny dla wszystkich postanowił wciąż los w swoje trzy łapki i zwrócić się o pomoc. I tak na ulicy znalazła go pani Justyna. Wówczas był wygłodzony, zmęczony i słaby- z trudem przychodziło mu zrobić kilka metrów. Tak trafił do tymczasowej opiekunki. Jak się okazało na jego niewielkim ciałku lokowało się około kilkuset pcheł. Kocurek został odpchlony, wyczyszczony, odrobaczony. Dlaczego łapkę stracił? Nie wiadomo. Mimo jej braku, radzi sobie doskonale. Czort, jak samo imię wskazuje jest kotem z własnym zdaniem. Potrafi drapnąć, ugryźć, bywa że ma zły humor i lepiej się do niego nie zbliżać. Nie bójcie się go przygarnąć, kaleki nie znaczy gorszy. Czorcik też chce być kochany i szczęśliwy, też zasługuje na dom. Czy jest w ogóle szansa na jego szczęście? Charakterny trzyłapek- ludzie nie zwracają na niego uwagi, ale mimo to on wciąż wypatruje Ciebie za oknem, wciąż ma nadzieję... Jeśli lubisz wyzwania, kochasz prawdziwe koty i masz choć odrobinę serca przygarnij Czorta, daj mu szansę! Kilkuletni, zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany czeka na Ciebie. Zadzwoń (507 300 768) lub napisz (justazwierzaki@o2.pl), nie wahaj się, trzyłapki też są fajne.

    ObrazekObrazekObrazekObrazek
_____________________________________________________________

Dzikuski i koty nieufne, które szukają domków, choć mają niewielkie szanse na adopcje

    młoda arlekinka Bona, 15 letnia piękność Malwinka, dzikusek Kitek oraz czarny Rafi (brak zdjęć)
    ObrazekObrazekObrazek

_________________________________________
Kika

Wątek na miau: klik

Kika trafiła do Justyny z działek złapana na sterylke gdzie ktoś jej odrąbał 1/2 ogonka , jest koteczka około 10 mies nadal lękliwa , ale przy spokojnym podejściu do niej nawet mruczy , uczy się ufać człowiekowi choć nadal jest ostrożna .... Kikusia już prawie wcale nie jest dzikuskiem :)
Obrazek
__________________________________________

Eustachy
Wątek na miau: klik

Kocio jest po wypadku samochodowym.

Obrazek Obrazek

_____________________________________________________________
Maniek (FIV+)

Wątek na miau: klik

Obrazek Obrazek
_____________________________________________________________
Urwisek:
Wątek na miau: klik

Obrazek

_____________________________________________________________
Lussi:
Wątek na miau: klik

Obrazek

Jeśli jakikolwiek zwierzak Cię interesuje, skontaktuj się z Justa&Zwierzaki :)
Ostatnio edytowano Sob wrz 10, 2011 23:11 przez tyskie-mruczki, łącznie edytowano 1 raz

tyskie-mruczki

 
Posty: 49
Od: Nie gru 27, 2009 19:56

Post » Sob wrz 10, 2011 22:55 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Rezydenci- bardzo proszą o wsparcie finansowe

    My tu mieszkamy i nie zamierzamy się wyprowadzać

    1. bardzo chory biszkopcik Ozzy * 2. rudy wariat Miki z syndromem urologicznym * 3. bura Maja bez ogonka * 4. Pedro * 5. Fibi
    ObrazekObrazekObrazek Obrazek

    Zostań wirtualnym opiekunem Ozzy'ego, Mikusia, Majki, Pedro lub Fibiego. Wspomóż choć złotówką
Ostatnio edytowano Sob wrz 10, 2011 23:17 przez tyskie-mruczki, łącznie edytowano 1 raz

tyskie-mruczki

 
Posty: 49
Od: Nie gru 27, 2009 19:56

Post » Sob wrz 10, 2011 22:56 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Mruczą w domkach stałych (DS)

Spis kotów wyadoptowanych

    1. Feri- brzoskiniowa panna w tyskim domku * 2. Ana- szalona mikruska w DS u feryenne * 3. Rudy Marley pozostał Tyszaninem
    ObrazekObrazekObrazek

    4. Nieśmiała szylkretka zamieszkała u kini2511 * 5. Diabełek dostał szansę w Sosnowcu * 6. Zezolkę Aishę pokochała Kotola
    ObrazekObrazekObrazek

    7. Trini łobuzuje u Mateusza i jego rodziny * 8. Czarna Sissi- królewna już na swoim * 9. Radosna jak wiosna Tajga uszczęśliwia swoją pańcie w ds
    ObrazekObrazekObrazek

    10. Falka- odważna i zawsze pierwsza- w DS * 11. Istny Garfield został Warszawiakiem * 12. Wielkooka Samanta w domku
    ObrazekObrazekObrazek

    13. Semi- w nowym domku zniknęło z oczów jej przerażenie * 14. Oskar- długo w dt nie pomieszkał, w ds * 15. Mars w swoim domku
    ObrazekObrazekObrazek

    16. Tiger w ds * 17. Łatka (zwana Miauczką) zamieszkała w Zielonce * 18. Snieżynka- biała dama w tyskim ds
    ObrazekObrazekObrazek

    19. Morelka- przeszła tak wiele i swoją ostoję znalazła w Częstochowie * 20. Teqillę pokochała pani Patrycja * 21. Puchaty Kantarek bryka w swoim domku *
    ObrazekObrazekObrazek

    22. Kólewna Bielnka w ds * 23. Kiara pokonuje nieśmiałość w domku * 24. Amalek mruczy w ds
    ObrazekObrazekObrazek

    25. Bonifacego (Chestera) wypatrzyła estre * 26. Prążek (chyba) mieszka w Tychach * 27. Boni- chiała mieć dom i go ma
    ObrazekObrazekObrazek

    28. Filemon- ktoś pokochał tego puchatka, w ds * 29. Marmurek (Kacperek) mieszkańcem Brzezinki * 30. Centek zamieszkał na osiedlu A w Tychach i czasem odwiedza autystyczne dzieci w Katowicach
    ObrazekObrazekObrazek

    31. Żelka- bo taka słodka- w domku w Tychach razem z braciszkiem Węgielkiem * 32. Sissi- i szczęście się uśmiechnęło, w ds u xcherryx * 33. Orson- wrócił do swojego dawnego domku
    ObrazekObrazekObrazek

    34. Leoś- jego dom jest w Bytomiu u Wiewior006 * 35. Morisia- dziką pozostała, u Wiery77 w Trzebini * 36. Szeryf- i ktoś pokochał naszego Szefka, Satyrkowo
    ObrazekObrazekObrazek

    37.Tigra (Tara) - niedawno wyadoptowana do domku w Tychach * 38. I do Psotki usmiechnelo sie szczescie. * 39. Amelka i Frotka domek znalazly u Jalusindy
    ObrazekObrazek ObrazekObrazek
40. Alex - szaleniec i wariat kochany 41. Felix - pingwinek słodziutki 42 Kilek - ma dom u LSVC, Oaza ma domek w Warszawie

Oraz Lord, Hecik, Węgielek, Murzynek, Cekinek, Borcia i wiele innych, których nie potrafię sobie przypomnieć... ;)

tyskie-mruczki

 
Posty: 49
Od: Nie gru 27, 2009 19:56

Post » Sob wrz 10, 2011 22:56 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Banerki

    Obrazek
    Kod: Zaznacz cały
    [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=132921][img]http://img36.imageshack.us/img36/6968/anigif1in.gif[/img][/url]
    Obrazek
    Kod: Zaznacz cały
    [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=132921][img]http://upload.miau.pl/3/220465.jpg[/img][/url]
    Obrazek

    Kod: Zaznacz cały
    [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=132921][img]http://tnij.org/gpy4[/img][/url]


    Obrazek

    Kod: Zaznacz cały
    [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=132921][img]http://tnij.org/gpy7[/img][/url]

Wątki tyskich mruczków

    Obrazek Obrazek

    Obrazek Obrazek

    ObrazekObrazekObrazek

    ObrazekObrazek

    ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Sob wrz 10, 2011 23:15 przez tyskie-mruczki, łącznie edytowano 2 razy

tyskie-mruczki

 
Posty: 49
Od: Nie gru 27, 2009 19:56

Post » Sob wrz 10, 2011 22:56 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Rozliczenia


SIERPIEŃ - DZIĘKUJEMY :1luvu: :1luvu: :1luvu:

MIAU.PL
Honda11 dla Bony -- 30 zł
Bożena 640 -- 20 zł
P.Walentyna dla Eustaszka -- 80 zł
P.Robert -- 100 zł
Izydorka -- 25 zł
P. Małgosia -- 200 zł
P.Teresa -- 70 zł
P.Bartosz -- 20 zł
Julka 75 bazarek dla Lussi -- 60 zł
P.Iza dla Eustachego -- 100 zł
Miłka dla Raffiego -- 50 zł
Fun.Immuno.im.kotki Rozalki na Zylexis dla Mati -- 100 zł
LSVC - kocie bazarki -- 50 zł
P.Teresa Beata Marta Jana -- 32 zł
P. Hanna -- 150 zł
P.Beata dla Majeczki -- 20 zł
P.Małgosia -- 200 zł
P.Robert -- 200 zł
Honda 11 dla Bony -- 30 zł
RAZEM : 1527 zł

DOGOMANIA.PL
Maks -- 10 zł
Izzie1983 -- 20 zł
Maks -- 10 zł
Ellig bazarek -- 15 zł
Bazarek AnnaA -- 20 zł
Lu Gosiak bazarek -- 5zł
RAZEM : 80 zł

WSZYSTKO RAZEM 1617 zł

WYDATKI :

WET -- 600 zł
Żwirek -- 210 zł
RC starter -- 80 zł
RC CALM -- 224 zł
RC Urinary HD -- 160 zł
Puszki -- 179,4 zł
Mięso -- 141,67 zł
Puszki -- 30.66 zł
Ręczniki -- 99.92 zł
Apteka -- 54.94 zł
Pampersy -- 89.7 zł
2 pakiety ogłoszeniowe i 1 allegro wyróżnione -- 42 zł

RAZEM 1912.29 zł

Justa&Zwierzaki pisze:Kochani bardzo bardzo Wam dziękuje za pomoc finansową :1luvu: , za bazarki :1luvu: , za ogłaszania :1luvu: , za podnoszenie wątków :1luvu: , za dobre słowo , za wszystko co robicie dla moich podopiecznych , bardzo Wam dziękuje :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Bardzo chce tez podziękować wyjątkowym , wspaniałym lekarzom z lecznicy FAUNA dr Julii i Michałowi Mazur :1luvu: oraz dr Karolinie Włodarczyk :1luvu:
Podziękowania tez sie należą sklepom zoo Żako i Mini zoo za zbiórkę karmy :1luvu:

P.S. Mam nadzieje że nikogo z forum nie pominęłam :oops:
Ostatnio edytowano Nie wrz 18, 2011 23:45 przez tyskie-mruczki, łącznie edytowano 1 raz

tyskie-mruczki

 
Posty: 49
Od: Nie gru 27, 2009 19:56

Post » Sob wrz 10, 2011 22:57 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Witamy Wszystkich w nowej części :kotek: :kotek: :kotek:

I pamietajcie o wymianie bannerków ;)

tyskie-mruczki

 
Posty: 49
Od: Nie gru 27, 2009 19:56

Post » Sob wrz 10, 2011 23:14 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

No to przycupnę sobie :wink:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10170
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 11, 2011 6:20 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

:ok:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie wrz 11, 2011 8:34 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Obrazek
:ok: :ok: :ok:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie wrz 11, 2011 9:06 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

:D
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Nie wrz 11, 2011 11:10 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

I my się meldujemy w kolejnej części :) serdecznie pozdrawiamy i przesyłamy moc głasków dla wszystkich futerek :1luvu:
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie wrz 11, 2011 19:06 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Meldujemy się i my :piwa:

WITAMY

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66378
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie wrz 11, 2011 19:12 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10170
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 487 gości