Szukamy domków stałych_____________________________________________________________
Zuzu- co z tego, że mam 15 lat?Wiek: 15 lat
Umaszczenie: bury-pręgowany z białym
Płeć: kocur
Znak szczególny: często wystawiony język, brak opuszki
Zdrowie: zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany, amputowana opuszka
Dom tymczasowy: Justa&zwierzaki
Opiekun wirtualny: brak
Wątek na miau: klik
Zuzu zwany Wielkim Panem Zeusem swojego miejsca na Ziemi szuka naprawdę długo, za długo jak na tak pięknego kota. Czy jest wogóle szansa dla niego? To 15leni seniorek, w dodatku ze swoim zdaniem i amputowaną opuszką. Ludzie nie zwracają na niego uwagi, nie dają szansy- adoptują te młode, zdrowe i superkontaktowe mruczki. On jednak wytrwale czeka...
Jest dużym, pociesznym buraskiem z białymi znaczeniami i złocistymi oczkami. Prawdopodobnie przeżył jakiś wypadek, bo do domku tymczasowego trafił z krwiawiacą łapką. Po długiej walce niestety trzeba było amputować niewielką jej końcówkę. Ten mały 'ubytek' w niczym mu jednak nie przeszkadza, i jeśli akurat nie włada swoim posłankiem wylegując się, chętnie bawi się myszką czy inna zabwką. Jest kocurkiem, który swoje za uszami ma, uwielbia pieszczoty ale daje znać kiedy dość pacnięciem łapą. Jest miziakiem na tyle ile mu to odpowiada.
Zeus jest wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony i zdrowy (po usunięciu 2kłów), czeka na dom który pokocha go takim jaki jest i da mu tą jedyna szansę! Zadzwoń (507 300 768) lub napisz (justazwierzaki@o2.pl), nie wahaj się, Zuzu czeka.
_____________________________________________________________
Tygrys- kwintesencja kociości- bo przecież nikt nie jest idealnyWiek: 12 lat
Umaszczenie: bury
Płeć: kocur
Znak szczególny: głębia zielonych oczu
Zdrowie: zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany
Dom tymczasowy: Justa&zwierzaki
Opiekun wirtualny: brak
Wątek miau: klik
Kto lubi duże, klasyczne koty z pazurem na pewno w Tygrysie znajdzie towarzysza na parę ładnych lat. Jest 12letnim kotem, który swojego miejsca szuka przez całe życia. Do domku tymczasowego trafił jako malutkie kocię, takie kilkudniowe i od razu zawładnął sercem wszystkich kocich i niekocich lokatorów. Dlaczego? To typowy buras, zwykły dachowiec- i to jest w nim niezwykłe. Jego piękne, zielonkawe oczęta patrzą ufnie, choć jest to kocur z charakterem. Nie jest miziakiem, który na dzień dobry wskoczy na kolana i pokaże brzuszka. Jednak to kot bardzo pocieszny, osoba której pozwoli się pogłaskać i popieścić może o sobie powiedzieć, że jest wybrana. To zaszczyt pogładzić jego tygrysie futerko i doznać kociego ugniatania łapkami. Czasem drapnie, ugryzie, pokaże kto tu rządzi, bywa że się obraża- ale on też potrafi i pragnie kochać.
Tyrgys to 12letni seniorek, niezauważany przez ludzi, zawsze spychany na margines. Ludzie, którzy przychodzili adoptować kotka zawsze wybierali te młode, ładne, przytulaśne. On nie miał szansy zaistnieć... W swoim domku tymczasowym resztę kociej bandy i potencjalny dom obserwuje z szafy, z łóżka. Nie przychodzi się zaprezentować, pokazać swoje gabaryty i urodę, On daje szansę innym mruczkom. Czy nie pora i jemu ją dać?
Niestety Tyrysek znaczy teren, co najprawdopodobniej spowodowane jest przepełnieniem kotów u obecnej opiekunki. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że w niezakoconym miejscu przestanie.
Zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony czeka na domek!
W sprawie adopcji: 507 300 768, justazwierzaki@o2.pl
_____________________________________________________________
Istny Czort- ma trzy łapki, czy to źle? Wiek: kilkuletni
Umaszczenie: krówek
Płeć: kocurek
Znaki szczególne: brak przedniej łapki, uśmiechnięty pyszczek
Zdrowie: zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany
Dom tymczasowy: Justa&Zwierzaki
Opiekun wirtualny: brak
Wątek na miau: klik
Jako wychudzony trójłapek wałęsał się co najmniej parę tygodni- mimo to nikt nawet nie spróbował mu pomóc. Pozostawiony sam sobie, obojętny dla wszystkich postanowił wciąż los w swoje trzy łapki i zwrócić się o pomoc. I tak na ulicy znalazła go pani Justyna. Wówczas był wygłodzony, zmęczony i słaby- z trudem przychodziło mu zrobić kilka metrów. Tak trafił do tymczasowej opiekunki. Jak się okazało na jego niewielkim ciałku lokowało się około kilkuset pcheł. Kocurek został odpchlony, wyczyszczony, odrobaczony. Dlaczego łapkę stracił? Nie wiadomo. Mimo jej braku, radzi sobie doskonale. Czort, jak samo imię wskazuje jest kotem z własnym zdaniem. Potrafi drapnąć, ugryźć, bywa że ma zły humor i lepiej się do niego nie zbliżać. Nie bójcie się go przygarnąć, kaleki nie znaczy gorszy. Czorcik też chce być kochany i szczęśliwy, też zasługuje na dom. Czy jest w ogóle szansa na jego szczęście? Charakterny trzyłapek- ludzie nie zwracają na niego uwagi, ale mimo to on wciąż wypatruje Ciebie za oknem, wciąż ma nadzieję... Jeśli lubisz wyzwania, kochasz prawdziwe koty i masz choć odrobinę serca przygarnij Czorta, daj mu szansę! Kilkuletni, zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany czeka na Ciebie. Zadzwoń (507 300 768) lub napisz (justazwierzaki@o2.pl), nie wahaj się, trzyłapki też są fajne.
_____________________________________________________________
Dzikuski i koty nieufne, które szukają domków, choć mają niewielkie szanse na adopcjemłoda arlekinka Bona, 15 letnia piękność Malwinka, dzikusek Kitek oraz czarny Rafi (brak zdjęć)
_________________________________________
KikaWątek na miau:
klikKika trafiła do Justyny z działek złapana na sterylke gdzie ktoś jej odrąbał 1/2 ogonka , jest koteczka około 10 mies nadal lękliwa , ale przy spokojnym podejściu do niej nawet mruczy , uczy się ufać człowiekowi choć nadal jest ostrożna .... Kikusia już prawie wcale nie jest dzikuskiem
__________________________________________
EustachyWątek na miau:
klikKocio jest po wypadku samochodowym.
_____________________________________________________________
Maniek (FIV+)Wątek na miau:
klik Jeśli jakikolwiek zwierzak Cię interesuje, skontaktuj się z Justa&Zwierzaki