Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
oluszka pisze:Jestem z okolic Konina.
Tak to wygląda - jakby ta krew zbierała się w przedniej komorze gałki ocznej. W chwili obecnej lewe oko odrobinkę przybladło, ale niewiele. Prawe wygląda okropniej.
Zapomniałam dodać, że te krople to oftensin, miały właśnie obniżać ciśnienie w gałce ocznej. Niestety, jak na razie rezultatu nie widać, jest tylko coraz gorzej.
Kot miał badaną krew, nie wypadło źle. Miał też badane ciśnienie i stwierdzono, że ma za wysokie.
oluszka pisze:Byliśmy u pani doktor na Flisackiej, potem również w lecznicy na Okólnej.
Tak, słyszałam już wcześniej, że dr Maciaszek jest świetny, nigdy dotąd jednak u niego nie byłam, bo obawiałam się zwyczajnie, że mnie na niego nie stać.
No i z tą jaskrą możecie mieć rację, to może być to.![]()
Nasuwa mi się tu automatycznie pewne pytanie: mianowicie, czy żaden weterynarz, u którego byłam, nie był w stanie rozpoznać tych objawów? Są chyba przecież dość charakterystyczne...
I co dalej? Znów do weta? Znów oftensin i Fortekor w dalszym ciągu?
Kocur najadł się, napił, pochodził po omacku po domu, znów poszedł na swoje posłanie i zawzięcie się pucuje...