ŚLEPACZKI cz.V-"mój ślepaczek" - wołam do tablicy opiekunów

[BOZENAZWISNIEWA]

A co ze slepkiem z Palucha..on nie ma nawet DT,nie dało sie go wyciagnać moze poczekac ?był ktos z nim u okulisty, czy jakies leki dostaje/Jesli jest na stanie Palucha, to chyba teraz pomoc nie jestpotrzebna/Ne wiem,przepraszam.
Zalezy mi na tym maluszku,ale jak widac na razie cisza,więc jesli cisza to go mozna przeniesc.


Tam u P.Ewy, gdzie jest kilkadziesziat kotów pomoc jest teraz niezbędna...jesli jej nie dostana pozarażaja się od siebie i niestety wiecie jak to jest...a kasa tam sie skończyła...
Teraz zaczełam doceniac jak miałam wypłatę

[alessandra]

dostałam wiadomość , że joluka dokonała wpłaty dodatkowej 50zł z prośba aby było cokolwiek na kociaki u jopop ponieważ istnieje taka forma jak wpłata imienna, która juz stosowaliśmy, uznałam,że tą wpłatę potraktujemy własnie jako imienną, zatem 50zł poleci na maluszki u jopop-dziękujemy Asiu
Poprosiłam, aby AgaPap rozliczenie grudnia wstawiła i propozycję podziału środków-myslę,że na czarnuszka z Palucha dobrze mieć w rezerwie pieniązki-wciąz czekamy na informacje o nim

[BOZENAZWISNIEWA]

Potrzebne wsparcie dla Lidki 02:
"Jadę do weta autobusem z nowym kotkiem rano byłam po niego , nakarmiliśmy psy w lesie , byłam u swoich na działce , teraz ogarnełam w domu nakarmiłam i o 14 mam autobus .Kociątko straszna bida tak się ciesze że powiedziałam ze go zabiorę , zabidulony , brudny , brzuchol wielki albo robale albo od tego co facet go kopnał nie wiem . I najgorsze prawe oczko chyba nie do uratowania całe białe i pękła rogówka kocio tam cały czas się ociera muszę jechać do weta niech to obejrzy i zadecyduje co dalej , ale oczko fatalne .Zaraz zrobie mu testy żebym wiedziała na czym stoje , nie wiem ile za weta czy bedzie chciał gałke usunąć nie wiem nic ......Ten świat jest okropny dla zwierząt .....Przyjade to się odezwie .."


U Lidki jest "epidemia"białaczki teraz,koszty duże i pomoc myśle,że potrzebna
viewtopic.php?f=1&t=137041

[anita5]

Mam pytanie do opiekunow slepaczkow: czy ktoś miał takiego, który by badał nowy teren zataczając kółka?

To ewidentnie badanie terenu czy tez możeproblem z błędnikiem.
Moje tak nie robia, ale rzadko bywaja w nieznanym terenie.

Lidko, wygląda na to, że chodzi o badanie terenu. Tania poznała mniej więcej dom, i kółek jest coraz mniej.

[alessandra]

na wątku Pani Lidki02 odpowiedziałam na temat Filipka, a tutaj parę zdjęć kotów mojej znajomej-ku pocieszeniu oka , bo fajne cudaczki odchowane na butelce (ktoś wyrzucił kilkudniowe)- oto Oskar i Rudolf

[anita5]

Cudeńka!

[Klub Ślepaczkowy]

Rozliczenie grudnia:

Stan na 31.12.2011r. - 516,69 zł

Wpłaty na fundusz + bazarki = 271,00 zł
Wpłaty na fundusz + bazarki + rezerwa = 516,69 zł

Wpłaty na Fundusz Klubu - 195,00

Anita5
joluka
Joanna521
alessandra
karolinaS
delfinka
Liwia_
Lutencja
Aleksandra59
Cynamoni Wanilia
Bozena z wisniewa
AgaPap
Hania66

Bazarki - 76,00 zł
AprilRain i KMagda

Rezerwa z listopada 2011 : 245,69

Ja tym razem nie mam pojęcia jak to podzielić, bo kotków sporo a gotówki niedużo

[AprilRain]

Rozliczenie grudnia:

Stan na 31.12.2011r. - 516,69 zł

Wpłaty na fundusz + bazarki = 271,00 zł
Wpłaty na fundusz + bazarki + rezerwa = 516,69 zł

Wpłaty na Fundusz Klubu - 195,00

Anita5
joluka
Joanna521
alessandra
karolinaS
delfinka
Liwia_
Lutencja
Aleksandra59
Cynamoni Wanilia
Bozena z wisniewa
AgaPap
Hania66

Bazarki - 76,00 zł
AprilRain i KMagda

Rezerwa z listopada 2011 : 245,69

Ja tym razem nie mam pojęcia jak to podzielić, bo kotków sporo a gotówki niedużo

jeszcze w grudniu puscilam skladke grudniowa , ale weszla pewnie dopiero w styczniu...prosze doliczyc pieniazki do grudnia

[AgaPap]

No własnie nie mogę, taka jest zasada od początku istnienia ślepaczków. Pod uwagę bierze się "wpłynięte" pieniądze, bo jak bym zaczęła doliczać które kiedy i do jakiego miesiąca to bym potem się z saldem nie pozbierała, a porzadek musi być.
Tak, że Twoja wpłata grudniowa będzie do stycznia doliczona. Tak samo te pieniądze, które joluka ze wskazaniem na jopopki wpłaciła i doszły dopiero w styczniu też nie mogłam wpisać do grudnia

To jak dzielimy to co mamy?

[Lidka]

A moje nie doszły?
Czy TŻ znów sie pomylił:(

[Lidka]

W potrzebie jest jeszcze kociak Filus z tego wątku

viewtopic.php?f=1&t=137041&start=435

[AgaPap]

A moje nie doszły?
Czy TŻ znów sie pomylił:(

Twoje też doszły w styczniu

[alessandra]

moja propozycja poniżej-jeśli są jakieś pytania co do podziału, proszę pisać, wyjaśnię :

lista grudniowa -dysponujemy kwotą 516,69zł (niestety, proponuję naruszyć rezerwę)

przenieśc kotka na styczeń ze względu na brak informacji co obecnie sie dzieje z nim, czy jest leczony, kto płaci, czy ma już opiekę stałą, czy jest decyzja w/s dt?

1.mały czarnuszek z Palucha- potrzebny dt
kontakt - jamkasica
wątek ogólny schroniska na Paluchu


ponieważ kotów jest sporo, przelać dla p. Ewy pieniążki na leczenie w wysokości :236 zł


2.koty z Chorzowa pod opieką p. Ewy-leczenie/krople

wątek: viewtopic.php?f=1&t=136880
kontakt- kaja555

przelać pieniążki w wysokości 160zł

3. Bałwanek i Blondynek pod opieką magaaaa brak dt
viewtopic.php?f=1&t=133407&start=60

uwzględnić w grudniowej liście pomoc dla kotków u jopop i przelac pieniażki w wysokości 120 zł

4. maluszki u jopop
zdjęcia:
wątek:

-wciągnąć na listę styczniową kotka Filusia z podanego powyżej przez Lidkę 02 wątku
-wciągnąć na listę styczniowa kotkę Niunię
- przenieść na listę styczniową kotka z Palucha


Aga,czyli graficznie tak dla Ciebie:
516,69zł
-160zł kotki u magaaaa
-236zł kotki u p.Ewy (dwa kotki miały zabieg, juz w dt, jedna kotka do zabiegu,ogólna sytuacja, leczenie kolejnych )
-120zł kotki u jopop
co daje nam 516zł a te 69 groszy-skąd one sie wzięły na rezerwę , bo nie ma co z nimi zrobić.

[lidka02]

Oto nowa moja znajda kotek z ulicy , oczko nie do uratowania , peknięta rogówka , zostało zszyte wet jeszcze próbuje , ja zakraplam , we wtorek na kontrole ale prawdopodobnie oczko będzie musiało być usunięte .Mały to straszna bida a taki kochaniutki siedzi cichutko jak by przepraszał że żyje .Daliśmy mu na imię Filuś ...

[iwoniad]

Biedne malutkie kociątko
Oby się wszystko dobrze skończyło.

Oto nowa moja znajda kotek z ulicy , oczko nie do uratowania , peknięta rogówka , zostało zszyte wet jeszcze próbuje , ja zakraplam , we wtorek na kontrole ale prawdopodobnie oczko będzie musiało być usunięte .Mały to straszna bida a taki kochaniutki siedzi cichutko jak by przepraszał że żyje .Daliśmy mu na imię Filuś ...