Mój kotek "Bancuś"

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 24, 2010 20:40 Mój kotek "Bancuś"

Witam. Pokażę wam mojego ślicznego kotka bancusia :)


Historia:
Kotka dostałem 3 dni temu od cioci. Spodobał mi się bardzo nie wiem czemu, jego urok :) Lecz wczoraj zauważyłem że ma pchły, najpierw nie wiedziałem co zrobić lecz zaraz pojechałem do zoologicznego po obroże dla kotków. Sprzedawca powiedział mi że krople można stosować jak tygrysek będzie miał dopiero 3 miesiące. Mój ma zaledwie miesiąc i 9 dni. Jednak ta obrożna nie wiele zdziałała i powyciągałem mu pchły. Jak widać moja pomoc chyba mu pomogła ponieważ kotek się bardziej do mnie przyzwyczaił i lubi przebywać z ludźmi. Ciągle wieczorem ze swojego koszyczka wyskakuje do mnie na łóżko i razem śpimy. Bancuś uwielbia się bawić swoimi myszkami. Kocha także gdy ktoś go przytula lub bierze na ręce.
Jest to kotek który nigdy nie miał kuwety, lecz ja ją zakupiłem. W ciągu niecałych 2 dni przyzwyczaiłem bancusia do kuwety i już wie gdzie może się załatwić :)


Zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Prawda że słodki :kotek:

Przepraszam za nie zbyt dobrą jakość ale coś mi się aparat psuje
Za niedługo może będzie więcej fotek




Osoby które dodają zdjęcia:
- mimbla64
- alix76
- black_guitar
- marija
-
-
-
-
..
Ostatnio edytowano Nie lip 25, 2010 16:02 przez bancur, łącznie edytowano 3 razy
Bancuś - 26.07.2010 - 09.01.2011 :(
Historia mojego kotka

bancur

 
Posty: 34
Od: Czw lip 22, 2010 13:35

Post » Sob lip 24, 2010 20:43 Re: Mój kotek "Bancuś"

zabierz go do weterynarza, on Ci powie, jak prawidłowo zająć się takim maleństwem. Czym go karmisz?
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob lip 24, 2010 20:45 Re: Mój kotek "Bancuś"

Miesiąc to troszkę za młody kotek na samodzielność - rozumiem, że nie bardzo była możliwość pozostawienia go z mamą ... Ale coś spory jest, może jednak starszy?! Musisz teraz zastąpić mu mamę :wink: . Lepiej byłoby odpchlenie uzgodnić z wetem, sprzedawca może nie zawsze dobrze doradzić, tym bardziej dla takiego malucha. I tak trzeba będzie pomyśleć o odrobaczeniu, szczepieniu no i za jakiś czas kastracji :wink:
Ale cudny rudzielec Ci się trafił! Do schrupania :1luvu:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob lip 24, 2010 20:46 Re: Mój kotek "Bancuś"

Wiesz co, karmie go suchą paszą (najbardziej lubi) ale je wszystko. No i daje wodę bo mleko wywołuje jakąś tam chorobę :)
Bancuś - 26.07.2010 - 09.01.2011 :(
Historia mojego kotka

bancur

 
Posty: 34
Od: Czw lip 22, 2010 13:35

Post » Sob lip 24, 2010 20:47 Re: Mój kotek "Bancuś"

alix76 pisze:Miesiąc to troszkę za młody kotek na samodzielność - rozumiem, że nie bardzo była możliwość pozostawienia go z mamą ... Ale coś spory jest, może jednak starszy?! Musisz teraz zastąpić mu mamę :wink: . Lepiej byłoby odpchlenie uzgodnić z wetem, sprzedawca może nie zawsze dobrze doradzić, tym bardziej dla takiego malucha. I tak trzeba będzie pomyśleć o odrobaczeniu, szczepieniu no i za jakiś czas kastracji :wink:
Ale cudny rudzielec Ci się trafił! Do schrupania :1luvu:


Dziękuje :)
A do weterynarza mam zamiar w przyszły piątek
Bancuś - 26.07.2010 - 09.01.2011 :(
Historia mojego kotka

bancur

 
Posty: 34
Od: Czw lip 22, 2010 13:35

Post » Sob lip 24, 2010 21:05 Re: Mój kotek "Bancuś"

Mleko często wywołuje biegunkę, możesz kupić "kocie mleczko" na przysmak. Pytanie o rodzaj karmy jest ważne, żeby z nieświadomości nie zaszkodzić kotu - popularne i ślicznie reklamowane karmy - whiskas i kitekat - są bezwartościowe, wersje Junior także :wink: . A one się większości ludzi kojarzą z hasłem "karmię kota" :twisted: .
Zresztą na pewno vet doradzi Ci, jak dbać o słodziaka.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob lip 24, 2010 21:12 Re: Mój kotek "Bancuś"

bancur pisze:Wiesz co, karmie go suchą paszą (najbardziej lubi) ale je wszystko. No i daje wodę bo mleko wywołuje jakąś tam chorobę :)


Jaką karmę mu dajesz? Przyszły piątek to trochę za długo, on naprawdę powinien zostać obejrzany przez weta.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie lip 25, 2010 8:13 Re: Mój kotek "Bancuś"

Tylko że ja zbytnio nie mam dostępu do weta i będzie mi ciężko. A karmę kupuje w zoologicznym ;) bo mój whiskasa nie lubi i nie zje, a kitkata nie wiem :)
Bancuś - 26.07.2010 - 09.01.2011 :(
Historia mojego kotka

bancur

 
Posty: 34
Od: Czw lip 22, 2010 13:35

Post » Nie lip 25, 2010 8:20 Re: Mój kotek "Bancuś"

bancur pisze:Tylko że ja zbytnio nie mam dostępu do weta i będzie mi ciężko. A karmę kupuje w zoologicznym ;) bo mój whiskasa nie lubi i nie zje, a kitkata nie wiem :)


kitekat to to samo świństwo co whiskas
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie lip 25, 2010 8:22 Re: Mój kotek "Bancuś"

Dlatego ja kupuję jakąś karmę w zoologicznym i to mój kotek uwielbia
Bancuś - 26.07.2010 - 09.01.2011 :(
Historia mojego kotka

bancur

 
Posty: 34
Od: Czw lip 22, 2010 13:35

Post » Nie lip 25, 2010 8:30 Re: Mój kotek "Bancuś"

To już brzmi lepiej - tak trzymać :wink: . Napisz skąd jesteś, może ktoś doradzi Ci dobrego veta z Twojej okolic? Tu są ludzie z całej Polski ... no i powodzenia w opiece nad kociakiem :wink: .

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lip 25, 2010 8:34 Re: Mój kotek "Bancuś"

Witamy Bancusia :kotek:
Jest przeuroczy :1luvu:
Pozdrawiam, Sandra
viewtopic.php?t=73727 o Kropce
Obrazek Znajdź w Mielcu kociaka dla siebie :)

black_guitar

 
Posty: 110
Od: Czw paź 11, 2007 15:33
Lokalizacja: Mielec

Post » Nie lip 25, 2010 8:34 Re: Mój kotek "Bancuś"

alix76 pisze:To już brzmi lepiej - tak trzymać :wink: . Napisz skąd jesteś, może ktoś doradzi Ci dobrego veta z Twojej okolic? Tu są ludzie z całej Polski ... no i powodzenia w opiece nad kociakiem :wink: .


Dzięki :) Jestem z Jarosławia (woj podkarpackie) 50 km od Rzeszowa zna ktoś w tych okolicach jakiegoś weta?


black_guitar heh dzięki
Bancuś - 26.07.2010 - 09.01.2011 :(
Historia mojego kotka

bancur

 
Posty: 34
Od: Czw lip 22, 2010 13:35

Post » Nie lip 25, 2010 8:37 Re: Mój kotek "Bancuś"

W Rzeszowie pewnie się znajdzie - może sam zajrzeć na podforum Veci Polecani i tam poszperać :wink: - viewtopic.php?f=22&t=78229

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lip 25, 2010 8:43 Re: Mój kotek "Bancuś"

Ok dzięki. A przy okazji dodam że bancuś bardzo lubi być fotografowanym i bardzo ciekawi go aparat :D
Dzisiaj dodam fotki :)

Ej a może dodajcie fotki też wy :)
Będzie koci album xD
Bancuś - 26.07.2010 - 09.01.2011 :(
Historia mojego kotka

bancur

 
Posty: 34
Od: Czw lip 22, 2010 13:35

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, RobertWeilk i 38 gości