Ines, nawet nie chcę sobie wyobrażać jak się czujesz.
Dałyscie sobie nawzajem tak wiele... to bardzo ważne.
Nie chcę by to głupio zabrzmiało ale chyba to jak odeszła: szybko i w kochającym ją domu to naprawdę piękna śmierć...[']
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ines_Chorzow pisze:spójrzcie, jaka była kochana
http://www.youtube.com/watch?v=0WgYjZlLaoE
kochamy ją i zawsze będziemy
Ines_Chorzow pisze:Dziś pierwszy dzień bez mojej FruzinkiNadal nie wierzę, że jej nie ma
Wiem, że daliśmy jej wszystko, co najlepsze, ale to mnie nie pociesza. Może jestem egoistką, ale po prostu za nią tęsknię
Dobrze, że odeszła bez bólu, tak, jakby zasnęła, szkoda tylko, że mnie przy niej nie było
Ines_Chorzow pisze:Ona praktycznie umarła Sławkowi na rękachSławek też czuje się fatalnie, to wszystko działo się na jego oczach, a teraz musi jeszcze mnie zbierać do kupy, bo ja nie mogę sobie z tym poradzić
To tak strasznie boli...
Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 38 gości