
( dziekuje bardzi, irma

Kotow jest szesc, sa zakatarzone zapchlone, czesc ma grzyba.
Ja na razie mam pchly

Poza tymi absolutnie niezawinionymi nieszczesciami koty sa cudowne. I przerazliwie samotne.
Pierwszy, Jerzyk czyli Jureczek - mlodziutki, mysle ze okolo 10 mies - roczny najwyzej kocurek, ogromny misiasty i przytylasty, calujacy sie z obcymi bababi - czyli ze mna, juz w aucie, wylazacy w ww aucie z kontenerka i pakujacy sie natychmiast na kolana, rozgadany rozmruczany aaach.
Kot bialo rudy, lekko puchaty.
Dzwoneczek - sliczna mloda dziewczynka, w wieku Jerzyka, rowniez przytulasta, mimo poczatkowej niesmialosci dala nam juz brzuszek do glaskania. Sliczna. Słodka. Kotka bialo bura, cud miod orzeszki.
Diva - imie od spiewow w samochodzie - kotka, dla fanow mojego Baszy, jest identyczna, spokojna, widac ze sie nasiedziala za kratami. Glaskana patrzy z niedowierzaniem, jak to, ktos traci czas by ja glaskac. Bardzo smutna, bardzo piekna, za oczami za ktore wartoby caly swiat. Trzeba by kotu udowodnic, ze ludzie nie calkiem jednak sa podli.
Figusia - najbardziej chora z doroslakow, drobniutka, szczuplutka koteczka ktorej mozna policzyc wszystkie kostki. Ufna, za glaskanie wybacza zastrzyki. Malenka i krucha. Trudno uwierzyc ze nikomu niepotrzebna ...
Maluchi sa dwa -
Myszka, sliczna szylkretka okolo 4 miesieczna, cichutka. Z silnym zapaleniem pluc.
Niepewna, czy warto sie wysilac, bo niby dla kogo.
Finka - malenka bialo czarna dziewczynka, ma moze z 2,5 miesiaca, przerazone oczy. I swiszczacy oddech.
Poniewaz Krówcia http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37994&start=0
i Franio http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37993&start=0
powaznie nadszarpnely nasze finanse, gdzyby ktos chcial pomoc nam w opiece nad tym pokaznym stadkiem, bedziemy wdzieczni.
Na cito potrzebujemy 8 strongholdow, 3 kociece, 5 doroslych. Kociaki musza odwiedzac weta, powinny jesc karme z najwyzszej polki ...
Najbardziej - dobrych domow na zawsze. Domow gdzie kota sie kocha.
Czlowiek bardzo juz je zawiodl, tyle kociego nieszczescia.
Moze
nauczymy je jakos
ze ludzie
bywaja fajni?