Za
www.felis7.civ.pl
Jeśli kochasz rośliny alkaliczne (i inne toksyczne), nie waż się brać kota do domu. Albo-albo. Jednego i drugiego pogodzić się nie da. Poza tym żadnych przeciwskazań, jeśli nie przeszkadzają Ci obgryzane kwiaty, co zresztą można utemperować.
Weź dużą płaską donicę, wysiej w niej najlepiej pszenicę i owies. Popasą się same. Koty będą zadowolone, a Ty ocalisz swoje roślinki. No, przynajmniej w części, bo nie da się przewidzieć co kotu między uszy strzeli... Ponadto: koty lubią słodkie kwiaty. Podaruj zatem swemu kotu frezję co jakiś czas.
I nie zamierzam Marze tych frezji wkładać do miski! One są dla mnie (jestem strasznie egoistyczna) i dziękuję za życzenia w imieniu swoim i TŻ-a z którym - jak się poniewczasie zorientowałam - spędziłam już 10 lat...

...