I tu pytanie - czy macie jakieś sprawdzone receptury na takie karmienie? Psy tak karmię, ale one mniej wybredne, no i proporcje inne, u psów takich jak moje wystarcza jedna część mięsa na jedną część wypełniacza i jedną część warzywek. Wychodzi napewno taniej niż karmienie gotowym (bo jakiegoś badziewia najtańszego przecież nie będę im dawać). A jak to u kotów?
Bardzo proszę osoby mające tu jakieś doświadczenie o podzielenie się - pliiiiz
