Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 11, 2013 19:15 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

Dostajemy taśmę do wiązarki różnych producentów . Na próbę . Zazwyczaj końcówka już się do niczego nie nadaje i takie coś się do kosza rozwija z rolki . Kolega : Zobacz , Ł poszedł się spuścić do kosza .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lip 11, 2013 19:18 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

No proszę i jak ładnie stronek mi naklepałyście :mrgreen:
a teraz siedzę i nie nadążam z czytaniem bo i inne wątki też mam do przeczytania :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw lip 11, 2013 19:20 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

Czy to źle? :twisted:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 11, 2013 19:21 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

No to ci złośliwie napiszę : Dobrze ci tak :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lip 11, 2013 19:22 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

Ewa L. pisze:Czy to źle? :twisted:


ależ znakomicie :mrgreen: jak tak dalej pójdzie to i stówka będzie :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw lip 11, 2013 19:23 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

barbarados pisze:No to ci złośliwie napiszę : Dobrze ci tak :wink:


teraz mogę sobie posiedzieć i popisać
:D

a ja dzisiaj robiłam pierogi z truskawkami, ostatni rzut bo truskawki się kończą

a generalnie to teraz się rozkręcam bo w ciągu dnia jakaś oklapła byłam
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw lip 11, 2013 19:25 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

Ooooj zjadłabym takie pierogi :1luvu: :1luvu:

A do mnie w sobotę Lublin przyjeżdża :ok: :ok: :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw lip 11, 2013 19:26 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

Pomroziłam troche truskawek . Takich żywych juz nie widziałam w tym tygodniu a szkoda :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lip 11, 2013 19:26 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

NatjaSNB pisze:Ooooj zjadłabym takie pierogi :1luvu: :1luvu:

A do mnie w sobotę Lublin przyjeżdża :ok: :ok: :ok:

To może od Agusi pierogi podrzuci :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 11, 2013 19:27 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

NatjaSNB pisze:Ooooj zjadłabym takie pierogi :1luvu: :1luvu:

A do mnie w sobotę Lublin przyjeżdża :ok: :ok: :ok:


A to fajnie spotkać się z rodziną :D

A Ty Madzia miałaś do Lublina przyjechać w lipcu :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw lip 11, 2013 19:27 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

barbarados pisze:Pomroziłam troche truskawek . Takich żywych juz nie widziałam w tym tygodniu a szkoda :roll:


też mam pomrożone, na kluski z truskawkami będą :ok:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw lip 11, 2013 19:28 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

Ewa L. pisze:To może od Agusi pierogi podrzuci :mrgreen:


Dobrze myślisz :twisted: :twisted: pewnie i tak przywiozą dużo dobrych rzeczy od babci :1luvu: :1luvu: :1luvu:

agusialublin pisze:A Ty Madzia miałaś do Lublina przyjechać w lipcu :D


Mój mąż ciągle nie wie kiedy dostanie urlop :evil: :evil: :evil:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw lip 11, 2013 19:29 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

Baffka dla Gumisia: Obrazek
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 11, 2013 19:31 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

MaryLux pisze:Baffka dla Gumisia: Obrazek
Inka


Inusia a to się Gumis psestrasy :mrgreen: może wrescie psestanie mnie ganiac :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw lip 11, 2013 19:37 Re: Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz.3

Ewa L. pisze:To tak jak z tym dowcipem:
żona wysłała męża do marketu na zakupy. Na kartce napisała listę. Facet aby niczego nie zapomnieć robił zakupy według listy a jako pozycja nr.1 był mrożony kurczak.
Oczywiście do wózka pierwszy trafił kurczak a potem reszta. Gdy facet doszedł w końcu do kasy i kasjerka zaczęła go liczyć okazało się że koło wózka zrobiła się kałuża wody z rozmrażającego się kurczaka. Kasjerka wzięła mikrofon i przekazała komunikat:
EKIPA SPRZĄTAJĄCA PROSZONA JEST DO KASY NR.5 BO KLIENTOWI POCIEKŁO Z PTAKA.!!!!


super :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości