MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.4

kalair pisze:
MonikaMroz pisze:

Chyba ostrzenie!
Ach, to umaszczenie Amy!

A tutaj już ostrzę

Ciociu podobam Ci się ? :oops:

AnnAArczyK pisze:
Ta fotka mi się podoba:)
MonikaMroz pisze:

Jakie skupienie na twarzy

I ta też:)

Pełny relaks w niebieskich szelkach

Fotusie cudne

Milusia tak sie wyciaga do pieszczot podczas snu

MonikaMroz pisze:
kalair pisze:
MonikaMroz pisze:

Chyba ostrzenie!
Ach, to umaszczenie Amy!

A tutaj już ostrzę
Ciociu podobam Ci się ?

Kochanie, jesteś przepiękna!

Pozdrowienia od moich 8 łapek :piwa:

Śliczne brzuszki :1luvu:

Śpijcie panienki, śpijcie :mrgreen:

Po szaleństwach i upalnym dniu należy odpocząć :1luvu:

Tylko Dużej nie budźcie w nocy :wink:

Miraclle pisze:
Śpijcie panienki, śpijcie
Tylko Dużej nie budźcie w nocy

W nocy nie ale o 4 nad ranem juz tak :twisted:

NatjaSNB pisze:Pozdrowienia od moich 8 łapek

Witamy

MonikaMroz pisze:
Miraclle pisze:
Śpijcie panienki, śpijcie
Tylko Dużej nie budźcie w nocy

W nocy nie ale o 4 nad ranem juz tak

Skąd ja ro znam :wink:

Może wyślemy nasze kocie dzieci na kolonie :ryk:

Miraclle pisze:
MonikaMroz pisze:
Miraclle pisze:
Śpijcie panienki, śpijcie
Tylko Dużej nie budźcie w nocy

W nocy nie ale o 4 nad ranem juz tak

Skąd ja ro znam
Może wyślemy nasze kocie dzieci na kolonie

Ja bym chyba nie mogła. Serce by mi pękło. Mili bardzo nie lubi jak wychodzę z domu. Problem jest jak idę do pracy a jak wyjeżdżam na kilka dni to masakra. Mili smętna, mniej je itp. Jak wracam to Mili wraca do życia.
Amy natomiast nie wnika

MonikaMroz pisze:Ja bym chyba nie mogła. Serce by mi pękło. Mili bardzo nie lubi jak wychodzę z domu. Problem jest jak idę do pracy a jak wyjeżdżam na kilka dni to masakra. Mili smętna, mniej je itp. Jak wracam to Mili wraca do życia.
Amy natomiast nie wnika

Moniś nic się nie martw mam podobnie :ok:

Jak wychodzę to Kubuś idzie spać i śpi aż wrócę :roll:

Tofi za to leci szybko na parapet patrzeć gdzie idę. Często jak wracam to siedzi na parapecie i wypatruje kiedy wrócę :wink:

Jesteśmy jak mamy dla naszych kociaków :1luvu:

i nawet te nocne pobudki wybaczamy im :mrgreen:

Wpadłyśmy po same uszy :ryk:

Moje też nie wnikają . Foty super . :1luvu:

MonikaMroz pisze:
Miraclle pisze:
Śpijcie panienki, śpijcie
Tylko Dużej nie budźcie w nocy

W nocy nie ale o 4 nad ranem juz tak

Coś w tym jest .... :roll:

Moje tez budzą się koło 4-ej
czy te kociste nie rozumieją, że to koszmarnie rano jest ?

Rozumieją . I dlatego cały dzień potem muszą odespać i odpocząć po takiej pobudce . :twisted:

barbarados pisze:Rozumieją . I dlatego cały dzień potem muszą odespać i odpocząć po takiej pobudce .

Dokładnie

Tofi bezczelnie śpi gdy ja rano wstaje :mrgreen:

Kotina pisze:Coś w tym jest ....
Moje tez budzą się koło 4-ej
czy te kociste nie rozumieją, że to koszmarnie rano jest ?

Elu zmowa telepatyczna czy cóś :ryk:

Łatek rodziców , budzi mamunie o 4 rano , darciem paszczy i podgryzaniem . I co robi ? Ona wstaje a kot idzie spać i dopiero po godzinie , dwu wstaje na śniadanie .

Ciekawe , dlaczego ją budzi ?

MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.4

Kto przegląda forum