Oleńka ma ogromny katar i lekkie zapalenie uszu. Na szczęście nie jest b. marudna i płaczliwa, ale praktycznie cały czas, jak była u niej, siedziała mi na rękach.
Haniu,szkoda,ze bliżej nie mieszkacie Dałabym Wam kilka liści geranium Jak macie gdzieś w dostępie,to urwij kilka liści,zwiń w rulonik,zgnieć je,zeby sok puściły i od razu do ucha,uszu,chociaż złagodzi ból,a na pewno pomoże O tym powiadam
Przesyłam gorące pozdrowienia z Chorwacji. Teraz jesteśmy koło Splitu w Stobrec. Ja się leniem a mój ciężko pracuje, ale do czwartku mam wspólne wakacje. Woda w morzu cośik zimna, nie wiem czy tak w lipcu zawsze jest? Chorwację lubimy i byliśmy kilka razy ale zawsze w sierpniu/wrześniu.
Po miesięcznym pobycie u Pysi jestem już w domu. A tu co generalny remont łazienki i wc u sąsiada piętro niżej. Mój azyl (łazienka) nie do użytku, gdzie tu się schować przed tym hałasem? Jutro pogonię dużą do fotograficznych porządków, może coś znajdę godnego do osadzenia forum. Wiecie z mojej dużej to taki fotograf jak z kozie ... trąba. Pozdrawiam, wasz Haksio