Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 09, 2013 8:13 Re: Kot Życzeń i nowe strachy Ciemności - POMOCY!

Dawno się nie odzywałam (i w sumie wątpię, aby w przyszłości miało się wiele zmienić xD), niestety zabiegana jestem strasznie i tak to się kończy :roll:
Kocia wojna fochowa chwilowo została zażegnana :) . Także koty znów od czasu do czasu galopują wspólnie przez pokój (lekko go demolując :ryk: ), albo tarzają się na podłodze (później oczywiście obowiązkowe wylizawanie :ok: ). Yrael jednak coraz bardziej powoduje u mnie zastanowienie czy aby na pewno jest kotem... Bo przecież koty to nie wegetarianie, prawda? On tymczasem z pełną determinacją rzuca się na mój talerz, gdy zauważy na nim melona albo brokuła, zaś krojony pomidorek powoduje atak słodkości i błagań o kawałeczek :ryk: . Największą irytację jednak kociaki wzbudziły we mnie, gdy okazało się, że żadne nie zamierza tykać tuńczyka (dorwałam mokrą karmę składającą się w 90% z czerwonego tuńczyka... ech... :P ).
Shar zaś okazała się być desperatem głaskowym :P , gdy napadnie ją faza potrafi biegać za mną, wkoło mnie, właściwie wszędzie podskakując i miaucząc, byle tylko zwrócić na siebie uwagę i zostać wyglaskaną (ciężko ją wtedy zadowolić :wink: ), a innym razem widząc jak pracuję przy komputerze potrafi wcisnąć się na kolanka (oczywiście przy okazji przejmując kontrolę nad chociażby jedną ręką) i zasnąć na parę godzin nawet :1luvu: . Oczywiście pojawienie się gości wciąż powoduje dematerializację kotki :roll: , wystarczy jednak parę chwil od zamknięcia się drzwi wejściowych, by znów się zmaterializowała i zaczęła żądać głasków :roll: . Ostatnio jednak zaskoczyła mnie wielce - otóż w końcu nauczyła się, że gdy domofon zagra specyficzną melodyjkę otwarcia, a w zamku po chwili słychać klucz to znaczy, że ja wracam, więc przestała się ukrywać. Ostatnio jak wracałam późno w nocy zdarzyło się, że światło na klatce zgasło, nie przejmując się tym jednak otworzyłam drzwi i pochylając się, by złapać uciekającego Yraela weszłam w takiej śmiesznej pozycji do środka i wtem... słyszę groźny syk 8O , Shar najwyraźniej pod moją nieobecność postanowiła bronić domu :o , chociaż trzeba przyznać, że jak odezwałam się i zapaliłam światło to kotka miała bardzo speszoną minę i przez dłuższą chwilę zdawała się nie być pewna czy nie mam jej za złe tej drobnej agresji :wink: . I to by było w sumie na tyle z codzienności moich ulubieńców :wink:

A na koniec parę fotek:
Obrazek Shar aportująca piłeczkę :D
Obrazek zabawa! :D
Obrazek a teraz czas na wylizywanko, coby nikt się nie obraził za wcześniejsze gryzienie :love:
Obrazek To tylko miska, tu nie ma kota :D
Obrazek Ha! Teraz nigdy mnie nie znajdą! :twisted:
Obrazek Wspólne wyglądanie przez okno :)
Obrazek Chyba najsłodsze zdjęcie :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 09, 2013 10:00 Re: Kot Życzeń i nowe strachy Ciemności - POMOCY!

Cudnie :mrgreen: po prostu cudnie.
Nie wiesz jak się cieszę, że one się dogadały :)
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Nie cze 09, 2013 16:22 Re: Kot Życzeń i nowe strachy Ciemności - POMOCY!

Ja tez od początku trzymałam kciuki za nie, a teraz kiedy sama zastanawiam się nad drugim kotem tym bardziej mam nadzieję, że nasza jedynaczka w końcu będzie się tulić z nowym kotem jak Shar z Yraelkiem :)

Madzio

 
Posty: 544
Od: Nie paź 21, 2012 19:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 09, 2013 20:42 Re: Kot Życzeń i nowe strachy Ciemności - POMOCY!

Madzio - serdecznie polecam :) Naprawdę warto - bez względu na to ile trzeba na pokój w domu (albo samo przywyknięcie kota do nowych ludzi) czekać :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 09, 2013 20:45 Re: Kot Życzeń i nowe strachy Ciemności - POMOCY!

Super! Widać, że się bardzo kochają :ok:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pon cze 10, 2013 11:46 Re: Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

:piwa:
Słodkie fotki przytulonych kotów!
U mnie to dosyć rzadkie, pannice owszem bawią się, czasem wylizują, ale spią osobno (tzn. ofelia ze mną, Mała Czarna na drapaku), siedzą albo leżą blisko siebie - ale jednak nie przytulone. Ofelia taka nieprzytulaśna, bo Carmen by pewnie chciała...
No ale jak się koty lubią, to już dobrze i czego chcieć więcej.

Miziawki przesyłam dla dwukotnej przytulaśnej bandy
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 10, 2013 20:41 Re: Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

No moi drodzy... Cuda u mnie dzieją się prawdziwe! Była u mnie dziś matka i (jak zawsze) całkiem głośno opowiadała mi (w sumie o wszystkim) i tak po jakiejś pół godzinie Shar postanowiła się zmaterializować :o . Na dodatek widząc już całkiem wyraźnie dodatkową osobę nie zareagowała z paniką ani nic, ot zachowywała odpowiednią odległość, ale w pewnym momencie położyła się, później wskoczyła na parapet i zaczęła ćwierkać do ptaszków... No ktoś mi kotkę podmienił normalnie! :o
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 11, 2013 8:23 Re: Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

Nabiera pewności siebie dziewczyna :)
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Nie cze 23, 2013 12:25 Re: Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

Halo halo, Hebi! Opowiadaj co tam u was! Ja się pocieszam wszystkimi znanymi mi pozytywnymi dokoceniami, bo od piątku dwa koty na stanie się zrobiły...

Madzio

 
Posty: 544
Od: Nie paź 21, 2012 19:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 23, 2013 12:41 Re: Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

No to wesołe wieści u was Madzio :D
U nas w sumie po staremu - czyli spokojnie :) Chociaż Shar wczoraj znów mnie zaskoczyła materializując się po zaledwie 5 min obecności mojej babci w mieszkaniu (a w przeciwieństwie do mojej mamy babcia bardzo rzadko mnie odwiedza - chyba po raz pierwszy od czasu jak mam Shar) i chociaż nie zbliżała się do gościa to nie wydawała się być spanikowana :) Także już nie mogę się doczekać wizyty szerszego grona znajomych - ciekawa jestem czy panna się pokaże - trzymajcie kciuki! :D
Ostatnie upały z naszej trójki to ja znoszę najgorzej (niestety jestem strasznie podatna na udary), Yrael jednak z większym uporem próbuje mi się do lodówki wepchnąć ;) Głaszczę go co jakiś czas mokrymi dłońmi, aby miał wilgotne futerko (zdecydowanie nie ma nic przeciw :ok: ).
Między samymi kotami zabawy, lizanki i małe walki, w stosunku do mnie Shar przoduje w przytulankach, czasami wręcz miaucząc szaleńczo i skacząc do ręki :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 23, 2013 14:59 Re: Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

Czyli wspaniałe wieści :) cieszę się!

Madzio

 
Posty: 544
Od: Nie paź 21, 2012 19:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 24, 2013 19:12 Re: Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

Wspaniałe to mało powiedziane :) Jestem naprawdę nimi zachwycona (aż mam ochotę powiększyć kocią rodzinkę, niestety rozum mówi "nie").
Z pewnymi obawami zakupiłam wentylatorek celem walki z upałami, szczęśliwie po początkowym szoku i szczegółowym zbadaniu nowego obiektu przez Yraela sprzęt został zaakceptowany i w przeciwieństwie do drukarki nie stał się celem ataków :wink: . Ba! Nawet kocurek postanowił, że chłodny wiaterek to miła rzecz i czasami siada sobie przy włączonym wentylatorku :) Shar wciąż preferuje korzystanie z moich kolan (rozpływam się nad jej urokiem, gdy mam kawałek gołej skóry a ona się wtedy z uwielbieniem na pyszczku wtula we mnie :1luvu: ).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 05, 2013 11:28 Re: Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

Cobyście nie myśleli, że umarliśmy - kolejna porcja zdjęć :mrgreen:
Obrazek cieszymy się z nowego wentylatorka :)
Obrazek już jakiś czas temu miałam znieść tą klapę od kuchenki, ale koty ją zwyczajnie pokochały xD
Obrazek Halo?
Obrazek Kot i siatka - historia prawdziwa :wink:
Obrazek Wieczna wspólna zabawa :D
Obrazek I po raz pierwszy udało mi się złapać aparatem Shar na kolanach
Obrazek Zwykle jest zbyt zaborcza wobec obu rąk, albo komórka jest za daleko :wink:
Obrazek Łóżko nigdy zbyt długo nie pozostaje puste :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 05, 2013 11:45 Re: Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

Oczy Shar są takie HYPNOTAJZIN:)

Madzio

 
Posty: 544
Od: Nie paź 21, 2012 19:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 05, 2013 11:59 Re: Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

Witamy się :D
Moja Mała Czarna też ma takie hipnotyzujące spojrzenie. I z charakterku podobna do Shar, w stosunku do mnie mizialska, ale do gości nie podchodzi (wyjątkiem jest moja koleżanka, którą Mała Czarna nawet zaczepiała łapką 8O ).
Wogóle coś jest takiego w tych czarnych kotach :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości