Kotki mają się dobrze, już prawie zadomowione

tzn. Micia całkowicie, bo już wlazła Dużym do łóżka

Maciuś jeszcze trochę wycofany, ale z tej dwójki to właśnie Micia była zawsze odważniejsza, on potrzebuje trochę więcej czasu, żeby od nowa zaufać
Mam zdjęcia, trochę niewyraźne bo chyba robione komórką, ale liczą się dobre chęci
dziewczynka wyluzowana i to co dziewczynka lubi najbardziej

Maciuś też nie wygląda na bardzo zestresowanego

i nawet się bawią, one biedaki chyba nigdy wcześniej się nie bawiły, a tu nawet Maciuś coś tam łapie

chyba kocia wędka zrobiła swoje

Tak bardzo się cieszę, że koty są razem i że mają fajny dom
Bądźcie szczęśliwe koteczki, po tych wszystkich przejściach należy się wam już tylko szczęśliwe życie 