.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 24, 2013 11:48 Re: Burisia i Titoś część 2

Krewka pobrana, następna kroplóweczka za nami.
Wyniki mają być w ciągu kilku dni. Poziom cukru piękny mimo że jesteśmy kilka dni bez insuliny :ok:

Jeśli tylko wyniki trzustkowe wyjdą ok, będę najszczęśliwsza na świecie.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 12:25 Re: Burisia i Titoś część 2

JolaJ pisze:Jeśli tylko wyniki trzustkowe wyjdą ok, będę najszczęśliwsza na świecie.

Jestem przekonana, że będziesz najszczęśliwsza :mrgreen: :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 12:30 Re: Burisia i Titoś część 2

Revontulet pisze:
JolaJ pisze:Jeśli tylko wyniki trzustkowe wyjdą ok, będę najszczęśliwsza na świecie.

Jestem przekonana, że będziesz najszczęśliwsza :mrgreen: :ok:

Trzymam za słowo :regulamin:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 12:43 Re: Burisia i Titoś część 2

JolaJ pisze:
Revontulet pisze:
JolaJ pisze:Jeśli tylko wyniki trzustkowe wyjdą ok, będę najszczęśliwsza na świecie.

Jestem przekonana, że będziesz najszczęśliwsza :mrgreen: :ok:

Trzymam za słowo :regulamin:


i trzeba będzie to jakoś uczcić :spin2:
Obrazek

Bumiś

 
Posty: 583
Od: Sob maja 12, 2012 8:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 12:46 Re: Burisia i Titoś część 2

Bumiś pisze:
JolaJ pisze:
Revontulet pisze:
JolaJ pisze:Jeśli tylko wyniki trzustkowe wyjdą ok, będę najszczęśliwsza na świecie.

Jestem przekonana, że będziesz najszczęśliwsza :mrgreen: :ok:

Trzymam za słowo :regulamin:


i trzeba będzie to jakoś uczcić :spin2:

:piwa: 8)
oby było co, martwię się o trzusteczkę :(
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 28, 2013 8:25 Re: Burisia i Titoś część 2

Jestem najszczęśliwsza :D
Badanie lipazy wyszło idealnie, nie ma mowy o żadnym, nawet najmniejszym stanie zapalnym trzustki.
Ufff, można odetchnąć :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 28, 2013 8:37 Re: Burisia i Titoś część 2

Wiedziałam :mrgreen:
Bardzo się cieszę :D
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 28, 2013 8:45 Re: Burisia i Titoś część 2

Revontulet pisze:Wiedziałam :mrgreen:
Bardzo się cieszę :D

Dziękujemy :D
żeby jeszcze ta pogoda nie była taka przygnębiająca :wink:

Kinia, czy Ty inhalator dla Maurysia kupowałaś u dr Niziołka?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 28, 2013 9:03 Re: Burisia i Titoś część 2

Tak, kupowałam u doktora.
Można kupić też tu: http://sklep.sigmed.pl/advanced_search_ ... 6342d2d927. Cenowo wychodzi na to samo.
Zapytaj o babyhalera- to jest inhalator dla malutkich dzieci, ale pdobno praktycznie niczym nie różni się od aerokata.
No, ceną różni się baaaardzo.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 31, 2013 15:03 Re: Burisia i Titoś część 2

Gdzie wszystkich wywiało :?:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 31, 2013 15:52 Re: Burisia i Titoś część 2

No własnie?
Zapracowani wszyscy, kocie żarełko dużo kosztuje. A ja mam 10 tacek Applawsa dla Paluszków bo moje gnoje nie chcą i jeszcze jakieś chrupki.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 31, 2013 16:05 Re: Burisia i Titoś część 2

Albo wietrzą się na dworzu wyłapując słoneczne chwile między jedną a drugą ulewą :mrgreen:

Paluszki ucieszą się z jedzonka.
Jak dostają coś lepszego to wcinają jakby tydzień nie jadły. Za każdym razem w gardle mnie ściska...
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 31, 2013 16:10 Re: Burisia i Titoś część 2

Właśnie dlatego nie mam odwagi tam jeździć i podziwiam ludzi którzy to robią. One wszystkie patrzą w oczy :(
Czy są tam kicie na Urinary?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 31, 2013 16:12 Re: Burisia i Titoś część 2

Coś lepszego to znaczy?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 31, 2013 16:28 Re: Burisia i Titoś część 2

Akurat w tym momencie nie słyszałam o kocie na urinary. Ale prędzej czy później taki kot się pojawi :(
Jak nie masz komu oddać tej karmy to trzymaj dla paluszków - na pewno bardzo się przyda.

JolaJ pisze:Coś lepszego to znaczy?

Te koty na co dzień jedzą najgorsze marketówki...
Coś lepszego to np. animonda carny, smilla, Bozita, Butchers, sanabelle, a także Winston, whiskas, felix, purina one.
One cieszą się ze wszystkiego co dostaną...

JolaJ pisze: One wszystkie patrzą w oczy :(

Tak, patrzą w oczy.
Każda z nas musi sobie poradzić ze swoimi emocjami.
Ale warto tym kotom poświęcić odrobinę swojego czasu.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MAU i 89 gości