Proszę się nie pchać Ty i tak nie byłaś brana pod uwagę, w niedziele przed 10.00 to Ty chodzisz spać a nie wstajesz W ostateczności uszczęśliwię pasażerów metra
Zaraz, może jednak kogoś nakłonię do tego sportu ekstremalnego Rudy w nocy wzorowo, ale może dlatego, ze zamknęłam okna i włączyłam Remedy - mnie było trochę duszno, ale koty szczęśliwe. Wiolcia już się dostosowała, śpi na hamaczku albo w oponce, podstawia się do głaskania, chrupie przysmaczki. Ale jednak lepiej by jej było bez takiej rotacji ...
Chłodna noc czyni cuda - spały ze mną CDT i Rudy. Zidane pod kołdrą, Bandido wysoko w nogach, Rudy niżej w nogach, zgodnie z upodobaniami i hierarchią Tylko jakoś dziwnie ciasno mi było , pewnie źle się ułożyłam . Astra miała wczoraj gościa, pochwaliła się cudnym charakterkiem Bandido też się popisywał Wiolcia domaga się po swojemu głaskania Astra może i chciałby do łóżka ale nie będzie się gnieść z pospólstwem, więc sypia na stole.
kotki mnie kooochaaają w nocy dwa pod kołdrą i jeden na kłodrze. Ryżol czuje się już całkiem zadomowiony i nie ma mi za złe, że próbuję zmieścić się pod jego legowiskiem Poziom szczęścia mu dziś zapewne opadnie, bo spodziewamy się dostawy 6 gnojów. Jak Astra będzie miła, to ze 4 za kilka dni pojadą dalej
Właśnie przyjechała ekipa z Łojewskiej, podobno zdrowe . Nawet jeden ma oczka czyste Astra sfoszona, CDT też niezbyt szczęśliwe. Jutro uszczęśliwimy Wujka Maćka