ZNALEZIONA kicia Nie Żyje .

Dorotko,chodziło mi, że bez sensu dawać renala kiedy podajesz też kurska, miesko dawaj,niech kot sił nabierze a :roll:

renala póki co możesz odstawic :-)

oto mi chodziło ,odstawiłam kuraka ,dałam Renala ,napisałaś odstaw Renala daj kuraka ,więc dałam ,no teraz jestem jak ta chorągiew na wietrze :lol:

Oby tylko ta malizna to wytrzymała :ok:

czy ktoś przygarnie chorego kociaka ? pewnie nie :cry:

Jeszcze o 17 jadła ,a teraz już niewiele ,ale zdecydowanie jest żywsza i w końcu kupala zrobiła :ok:

jeszcze nie wiadomo czy jest chora

za zdrówko i apetyt koteczki :ok:

wiem ,uprawiam czarnowidztwo :oops:

oby było odwrotnie :ok:

to taka fajna dziewuszka :1luvu:

Kroplówkujemy się dalej ,od dziś mała dostaje antybiotyk i Polprazol.
Niestety rano odmówiła jedzenia ,a po kroplówce zjadła.

Nareszcie troszkę się ruszyła ,chodzi po kuchni,myje się .

Uffff.... Może ta dożylna pomogła.
:ok:

je ,karmiona strzykawką zmiksowanym Renalem z tuńczykiem ,nic innego nie chce :roll:

sama też nie chce ,ale ze strzykawy idzie .
Jutro 3 kroplówka ,cały czas szukamy dt lub ds

Dorotko przepraszam Cie bardzo, ale :oops:

skoro kot je renal--niska zawartość białka i fosforu ( który u kotów z podejrzeniem choroby nerek jest szkodliwy ) to RYBA ODPADA, każda

pisałaś wcześniej, że wcinała kurczaka...dawaj jej może tego kurczaka i nie miksuj już renala z rybą :oops:

nie chce kuraka :cry:

nie chce innych puszek ,zmiksowałam jej z kurczakiem ,to pluła

cieszę się że ona cokolwiek chce jeść :oops:

Co robić kiedy kot odmawia współpracy

a może ona nie chce jeść bo paszczę ma nie teges ? może zęby ją bolą ?

u mnie Karmel też nie chciał jeść...jadł parę chrupek dziennie ( whiskasa tylko tolerował ) i to z ręki, czasem 20 chrupek zjadł a ja się ciszyłam jak dziecko, potem się unormowało

zobacz ze śmieciowym jedzeniem typu whiskas itp

ale dawania renala w połączeniu z rybą jest bez sensu, szkoda Twoich pieniędzy i jej zdrowia

wiem też z doświadczenia, że niektóre koty po zmianie środowiska i warunków bytowych tak mają, że albo jedzą, że prawie nie jedzą i marudzą albo jedzą za pięciu

3mam kciuki za Was

)))

Dorotko, jo.anna ma rację. Przy sprawach nerek (podwyższonych parametrach) ryb nie dajemy, bo to zabójstwo. W rybach jest wiele składników, które działają źle na nerki. Choć z drugiej strony - jeśli kot domawia jedzenia to lepiej, żeby jadł cokolwiek.
Ja też jestem trochę zdziwiona, że przy moczniku 120 kot odmawia jedzenia. Kreatynina jest bodajże 1.1., więc nerki nie są "zepsute" - tutaj byłabym optymistka i stawiała na "ostre nerki".
Coś mi nie daje spokoju, że niejedzenie ma inne podłoże...

Jestem tutaj, wszystko czytam ale nie ujawniam się - nie znam się na leczeniu i nie wiem jak pomóc

ZNALEZIONA kicia Nie Żyje .

Kto przegląda forum