Atlasik już w kochającym domku pod Łodzią :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 14, 2013 16:38 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

magicmada pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Atlasik miewa się świetnie, mruczy cały czas i lubi głaskanie, alternatywnie szaleje z piłką)


Oj jakiez to sliczne Kociatko :love:
Za Domek dla malucha :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Śro maja 15, 2013 6:50 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 19:58 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Jest taki piękny, że na pewno szybko znajdzie domek :dance: :dance2: :dance: :dance2:

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 15, 2013 20:23 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Ola odwaliłaś kawał dobrej roboty ,że go złapałaś, niuniuś jest cudny i na pewno ktoś się w nim zakocha. A co mówi Twój Tż widząc te zdjęcia, chyba już mu wybaczył te pogryzienie , wszystko chyba ok? Naprawdę uratowaliście mu życie, bo myślę tam nie miał naprawdę szans

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 15, 2013 23:19 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

bananowy_kot pisze:Parę słów od mojego TŻ:

"Wszystko dobrze się skończyło i być może nie powinienem, ale pozwolę sobie podzielić się opinią na temat pomocy, jaką nam udzielono w lecznicy Sowa. Przyjął nas tam młody człowiek Pan Dawid (nazwiska nie będę wymieniał). Był bardzo, bardzo nie miły, nie przesadzę jeśli powiem, że arogancki. Powiedzieliśmy mu, że znaleźliśmy kotka, że informowano nas, że tu znajdziemy dla niego na noc miejsce w szpitalu, że nie mamy środków, aby go leczyć, a przechowanie go w naszym domu stanowi duży problem. Jego odpowiedź można skrócić do: czy realizujemy wizytę, czy nie, i że kosztuje ona tyle a tyle. Pominę inne nieprzyjemne szczegóły. Jak już zapłaciliśmy za wizytę P. Dawid oznajmił, że właściwie to pospieszyliśmy się z tą wizytą, że kotek mógł spokojnie poczekać na wizytę u weterynarza do dnia jutrzejszego... Hmm. Nie chodzi o pieniądze. Tylko o to, czy jest się w porządku, czy nie. Na myśl o tym P. Dawidzie czuję niesmak i mam nadzieję, że nie będę nigdy więcej zmuszony do korzystania z jego usług."


Losy Atlasika śledziłam, ale się nie odzywała, bo jak idiotka siedziałam w pracy do 21 i nic zrobić nie mogłam.
ale wypowiem się w sprawie Sowy tylko tyle:
Dwa koty będące pod opieka Kotyliona trafiły do Sowy w sytuacjach alarmowych. Obydwa z miejsca zostały skazane na uśpienia. :evil: jedna kotka bryka do tej pory w nowym domu, drugi kot niestety po jakimś czasie odszedł ale z "nieco" innych przyczyn niż były zdiagnozowane, bo punkcja płynu w otrzewnej, którego de facto nie było, okazała się nakłuciem żołądka i pobraniem jego zawartości.
O tamtej pory SOWIE mówię NIE i będę się przy tym upierała :evil:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13649
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw maja 16, 2013 8:12 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Prosimy o udostępnianie ogłoszeń Atlasika https://www.facebook.com/kotylion.viva? ... 016&type=1
Aby szybko znalazł domek :ok:

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 16, 2013 8:40 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Ja też z Sową nie mam sympatycznych wspomnień, opisałam swoje doświadczenia Bananowemu Kocie na pw, prosząc żeby tego tak nie zostawiała bez echa, należy to koniecznie opisać w wetach polecanych i niepolecanych, bo ludzie muszą wiedzieć co i jak. A swoją drogą to aż robi się smutne ,że najpierw lecznica pracuje na dobre imię, jest polecana , a potem nagle mają w nosie jak już osiągną sukces. Tylko kasa się liczy , a przecież oni współpracują z fundacją Animals, aż nóż w kieszeni się otwiera

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 16, 2013 12:12 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

anka22 pisze:Ola odwaliłaś kawał dobrej roboty ,że go złapałaś, niuniuś jest cudny i na pewno ktoś się w nim zakocha. A co mówi Twój Tż widząc te zdjęcia, chyba już mu wybaczył te pogryzienie , wszystko chyba ok? Naprawdę uratowaliście mu życie, bo myślę tam nie miał naprawdę szans


Dzięki Aniu :1luvu: TŻ też jest miłośnikiem zwierzaków, także nie było co wybaczać :ryk:
No myślę, że gdyby nie nasza pomoc, kociak umarłby na 100% i dziękuję Wam wszystkim za tak sprawnie przeprowadzoną akcję :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dobrze, że jest coś takiego jak miau.pl :P

Sprawa Sowy nie zostanie ot tak zostawiona, TŻ musi mieć tylko chwilę wolną. Napiszemy na wetach nie polecanych, tym bardziej, że tyle Was pisze o złych doświadczeniach z tą lecznicą. Nie ujdzie im to na sucho!
Myślę też o napisaniu szerzej w necie o tej lecznicy, nie tylko na miau.pl, niech wszyscy wiedzą co to za.....
Dodam tylko, że właściciele doskonale zdają sobie sprawę z tego jak ich personel się zachowuje. Kiedy byliśmy z Atlasikiem przyjmował nas wet Dawid, a obecny przy tym był właściciel, nie jestem pewna czy też i nie właścicielka. Dla mnie to miejsce, to porażka. Fuuuuj!

Atlasiku wskakuj do domku Kochany :kotek: :kotek:

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 17, 2013 13:23 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Ciekawe jak tam Atlasik się miewa.. Czy ktoś o niego pyta?

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 17, 2013 15:00 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

viewtopic.php?f=22&t=78222&start=120
viewtopic.php?f=1&t=135500
to są wątki gdzie można wpisywać swoje doświadczenia z lecznicami
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 17, 2013 19:32 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Dzięki Ewa, w wolnej chwili tam napiszemy, a czy Ty też masz jakieś doświadczenia z lecznicą Sowa?

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 17, 2013 20:12 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

na szczęście nie!
ale hikora doświadczyła...
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 18, 2013 10:29 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

A Anna61 jest bardzo z tej lecznicy zadowolona.Podesłałam jej link z opiniami.
Czy jest już jakiś domek na horyzoncie?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 18, 2013 11:26 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

W Sowie źle zrobili i opisali RTG, przez co opóźniono właściwą diagnozę i leczenie i byc może szansę na przeżycie kota (chodziło o raka kości).
Jeżdżę tam jak muszę - typu zmienić wenflon o 24 w nocy.

A tak poza tym, to przyszłam odliczyć się w wątku Atlasika (nie wiem czemu przeczytałam Atłasik :roll: ).
:ok: za najlepszy domek :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob maja 18, 2013 18:25 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Atlasiku, wymiękłam jak Ciebie zobaczyłam na fotkach,
jesteś cudny, :lol:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Myszorek i 68 gości