
zdrapałam jej z noska te suche mikrostrupki,
a może to być świerzbowiec????? ma brzydkie uszka w środku, dzisiaj jej trochę poczyściłam,
jakoś te uszy zawsze były pomijane. Ona też ostatnio miała dużego strupa koło noska, tak jakby na policzku
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jo.anna pisze:u nas też super, bo okazało się, że szczęki nie trzeba jednak robić ( i za duże ryzyko na chore serduszko Karmusia ) chłopak jakby zrozumiał o co kaman i się mega wyluzował ( pierwszy raz przy mnie tak spał )
Uploaded with ImageShack.us
jo.anna pisze:u nas też super, bo okazało się, że szczęki nie trzeba jednak robić ( i za duże ryzyko na chore serduszko Karmusia ) chłopak jakby zrozumiał o co kaman i się mega wyluzował ( pierwszy raz przy mnie tak spał )
Uploaded with ImageShack.us
Blekitny.Irys pisze:jo.anna pisze:u nas też super, bo okazało się, że szczęki nie trzeba jednak robić ( i za duże ryzyko na chore serduszko Karmusia ) chłopak jakby zrozumiał o co kaman i się mega wyluzował ( pierwszy raz przy mnie tak spał )
Uploaded with ImageShack.us
Śliczny Karmelek![]()
A ja witam słonecznie i zielono. Czytam cały czas, pisze malutko, bo kontuzja prawej ręki - łapa na temblaku.
Efekt akcji ratowania kociego życia- napiszę póxniej, jak mnie cholera minie. Teraz klawiatura nie wytrzymałaby słownictwa adekwatnego do sytuacji
Cały czas jestem z Wami i wzsystkimi Walczącymi
Blekitny.Irys pisze:Czytam cały czas, pisze malutko, bo kontuzja prawej ręki - łapa na temblaku.
Efekt akcji ratowania kociego życia- napiszę póxniej, jak mnie cholera minie. Teraz klawiatura nie wytrzymałaby słownictwa adekwatnego do sytuacji
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 16 gości