AnnikAKrk pisze:Na pewno dostanie niejedno buzichociaż za moimi cmokami nie przepada jakoś szczególnie... No ale cóż ja poradzę, że ma takiego słodkiego tego pychola?
![]()
Wiecie co... Jak tak patrzę na te zdjęcia w 1 poście to wydaje mi się, że od tamtego czasu poprawił mu się wygląd sierści. Jest taka bardziej gładka, nie nastroszona i jakby ciut bardziej lśniąca. Ale mogę się mylić - może po prostu muszę sobie sama posłodzić?![]()
Chociaż z drugiej strony dostaje dość dobre żarełko. Co prawda dieta taka "homo-niewiadomo" bo staramy się na surowym go trzymać, ale ostatnio dostawał tez gotowane przez moją mamę przysmaki (wątróbka, wołowinka itp) no i jak nie ma czasu na jakieś wielkie przygotowywania to czasem puchę Animondy wetnie. I w misce cały czas suche, którym jaśnie pan gardzi. Acana była beee... Brit łososiowy może być, ale tylko w ostateczności, no bo w końcu jak ja śmię w ogóle go czymś takim karmić? ŁajzaAle i tak go kocham.
u półdługowlosych kotków na futro świetnie robi surowe mięsko, puszeczki
stad pewnie poprawa
a kocio przecudny
