2 półdzikie koty - sio koty do stolicy :)+5

ASK@ pisze:Wciskaj dwie!
Moze być też Tosia i Żwirek..ode mnie i od ciebie

Ciocia Trisia :mrgreen:

O Żwirku pamiętam :1luvu:

Cześć Cioteczki :1luvu:

Iwonka, to już TYLKO trzy dni :ok:

nie szalej :mrgreen:

będzie ok

Maleńtaska pozdrawia ,już nie siedzi za kratami :mrgreen:

Trisia się przypomina a wygląda tak :mrgreen:

i dymniaczątko

Oooo, dymniaczątko dorzucili :ok:

Szalony Kot pisze:Oooo, dymniaczątko dorzucili

Ale tylko na chwilę :mrgreen:

Dymniaczka gada ,oczywiście narzeka ,że jak mogłam znowu wsadzić ją do klatki :mrgreen:

a ja mam wrażenie ,że by spitoliła w mysią dziurę :mrgreen:

Jak ją pod tucze to się choć nie w mieści w żadną dziurę :mrgreen:

a efekty są widoczne :ok:

Zastanawia mnie ten supełek ,po 7 dniach czy 14 :?:

Trisię ciągnie na spacer za okno ,mocno ciągnie

Baśkę wieczorem wytarmosiłam na rękach i obrazy majestatu nie było :mrgreen:

Trzy tłuste jakieś bardzo głodne wróciły ,siedziały na zewnątrz od 8-20 :mrgreen:

Jeszcze 2 dni do wyników

**Adopcje: 12 >>**

nie jeszcze dwa dni. Tylko dwa dni :ok:

Grube koty jeszcze dłużej się dziś wietrzyły 7-21

,muszę sprawdzić zawartość karmika ,
bo coś bardzo mocno głodne wróciły :mrgreen:

Dymniaczka cichutko miauczy ,miski z mokrym i mięsem błyszczą ,na rączki se życzy :1luvu:

Wyszczotkowałam futerko bo sypie się puchem niesamowicie ,immunodol do pysia wkładamy spoko

Malizna popitala ,nawet czasu nie ma zatrzymać się przy miskach

,szczupak nie kotek :mrgreen:

Baśka coraz milsza ,zawsze była miła ale ostatnio jakoś tak bardziej ,nawet portki daje sobie troszkę wyczesać :mrgreen:

Trisia jakaś wyciszona ,może dostęp do otwartego okna i obserwacja szpaków ją męczy i pada wieczorem umeczona ?

Nasz zwrotek Rudi ma podejrzenie cukrzycy ,dobrze ,że mieszka w stolicy ja bym wymiękła z krzywą cukrową i takimi
innymi sprawami
.Ciocia Alix :1luvu:

Może jutro będzie wynik PCR Malizny ,oby :!:

Nieustające kciuki za Maliznę :ok:

**Adopcje: 12 >>**

sa i od nas :ok:

zaciśnięte :ok:

Wyników jeszcze brak

czekam

No to ty czekasz, my czymamy :ok:

TO JUŻ DZIŚ :!:

Wieczorem póżnym zgarnęłam grubasy z woliery ,Jacek bardzo się ociągał z wejściem do domu ,
nie dziwne ,ciepło było i michy były pełne ,i nawet podbiega zawołany można pyszczadło wyczochrać
na wszelkie sposoby :mrgreen:

Dymne darło japkę aż miło ,już chce wędrować do koleżanek , słodziak :1luvu:

Lecę wypędzić tłuste koty i czekam na wyniki Malizny :roll:

UJEMNE PCR
:1luvu:

Maleńtasek

2 półdzikie koty - sio koty do stolicy :)+5

Kto przegląda forum