Grube koty jeszcze dłużej się dziś wietrzyły 7-21

,muszę sprawdzić zawartość karmika ,
bo coś bardzo mocno głodne wróciły

Dymniaczka cichutko miauczy ,miski z mokrym i mięsem błyszczą ,na rączki se życzy
Wyszczotkowałam futerko bo sypie się puchem niesamowicie ,immunodol do pysia wkładamy spoko
Malizna popitala ,nawet czasu nie ma zatrzymać się przy miskach

,szczupak nie kotek
Baśka coraz milsza ,zawsze była miła ale ostatnio jakoś tak bardziej ,nawet portki daje sobie troszkę wyczesać
Trisia jakaś wyciszona ,może dostęp do otwartego okna i obserwacja szpaków ją męczy i pada wieczorem umeczona ?
Nasz zwrotek Rudi ma podejrzenie cukrzycy ,dobrze ,że mieszka w stolicy ja bym wymiękła z krzywą cukrową i takimi
innymi sprawami
.Ciocia Alix
Może jutro będzie wynik PCR Malizny ,oby
