Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Oj , może nie spodobać .

I na nic argumenty o depilacji , eleganckich kobietach itd.
A może to teraz taka moda : we futrze na plażę ?

agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:Wymiętosiłam całą nie ma.
Dobrze skubaniutka się kamufluje.

no tak, znaczy sie trzeba ogolić
tylko nie wiem czy to się kotusi spodoba

Chyba nie - ona przywiązana do swojej garderoby. :ok:

barbarados pisze:Oj , może nie spodobać . I na nic argumenty o depilacji , eleganckich kobietach itd.
A może to teraz taka moda : we futrze na plażę ?

Musimy spróbować może tak szybko nas nie pogonią :wink:

No Kotos moze isc na plaze nudystow bo brzuchol ma ogolony

Takze nadaje sie :ok:

Tylko gorzej bedzie z Mackiem. ten to ma futra tyle zeby przyodzial pol wojska

Ewa L. pisze:
barbarados pisze:Oj , może nie spodobać . I na nic argumenty o depilacji , eleganckich kobietach itd.
A może to teraz taka moda : we futrze na plażę ?

Musimy spróbować może tak szybko nas nie pogonią

to chociaż nóżki i pod paszkami niech sie ogolą :mrgreen:

Pomyślimy!
Z pazurkami jest bitwa a z nóżkami i paszkami to już regularna wojna!!!! :twisted:

U nas duzy obcina nam pazurki NA ŚPIOCHA

znacy sie obcina jak jestesmy zaspane, nie wiezgamy wtedy łapkami

ocywiście opróc mnie :mrgreen:

nie ze mną takie numery Duzy :mrgreen:

Musze sie pochwalic!
Kotos zrobil qpala! :oops:

A juz myslalam, ze bede robila lewatywe!
Dzieki Bogu wystarczylo napoic kota duza iloscia wody i troche parafiny dodac i wylazlo to cholerstwo

No wszyscy jestesmy szczesliwi!

AgaS1987 pisze:Musze sie pochwalic!
Kotos zrobil qpala!
A juz myslalam, ze bede robila lewatywe!
Dzieki Bogu wystarczylo napoic kota duza iloscia wody i troche parafiny dodac i wylazlo to cholerstwo
No wszyscy jestesmy szczesliwi!

a to za kupala Kotosia :ok:

niech mu na zdrowie wyjdzie

To bardzo się cieszę - od razu jej będzie lepiej! :ok:

Brawo Kotosiu - dzielna dziewczynka :ok:

Na godzinkę albo dwie muszę się pożegnać ale wieczorkiem będę. :1luvu:

AgaS1987 pisze:Musze sie pochwalic!
Kotos zrobil qpala!
A juz myslalam, ze bede robila lewatywe!
Dzieki Bogu wystarczylo napoic kota duza iloscia wody i troche parafiny dodac i wylazlo to cholerstwo
No wszyscy jestesmy szczesliwi!

a propos parafiny. Tak na przyszłosć zapytam W aptece można kupić? i jak kotu podawać?
u mnie wszystkie trzy kupale walą bez bez problemów. problem jest jak jedno siedzi w kuwecie a drugiemu w tej samej chwili się chce :mrgreen:

Dziekuje dobre Ciocie
Kotoch lzejszy

Ewcia to do pozniej

agusialublin pisze:
AgaS1987 pisze:Musze sie pochwalic!
Kotos zrobil qpala!
A juz myslalam, ze bede robila lewatywe!
Dzieki Bogu wystarczylo napoic kota duza iloscia wody i troche parafiny dodac i wylazlo to cholerstwo
No wszyscy jestesmy szczesliwi!

a propos parafiny. Tak na przyszłosć zapytam W aptece można kupić? i jak kotu podawać?
u mnie wszystkie trzy kupale walą bez bez problemów. problem jest jak jedno siedzi w kuwecie a drugiemu w tej samej chwili się chce

No to musisz miec duzo kuwet zeby wszystkie mogly korzystac w jednej chwili

Parafine kupuje normalnie w aptece. koszuje okolo 3 zl.
A podaje roznie. Kotoch uwielbia ją pić prosto w butelki

Ale jak mi sie nie chce trzymac to leje ją do miseczki(troszke) i on wylizuje. Albo z jedzeniem mokrym mieszam(ale to bardziej dla Macka bo on nie wypije parafiny) :roll:

AgaS1987 pisze:
agusialublin pisze:
AgaS1987 pisze:Musze sie pochwalic!
Kotos zrobil qpala!
A juz myslalam, ze bede robila lewatywe!
Dzieki Bogu wystarczylo napoic kota duza iloscia wody i troche parafiny dodac i wylazlo to cholerstwo
No wszyscy jestesmy szczesliwi!

a propos parafiny. Tak na przyszłosć zapytam W aptece można kupić? i jak kotu podawać?
u mnie wszystkie trzy kupale walą bez bez problemów. problem jest jak jedno siedzi w kuwecie a drugiemu w tej samej chwili się chce

No to musisz miec duzo kuwet zeby wszystkie mogly korzystac w jednej chwili
Parafine kupuje normalnie w aptece. koszuje okolo 3 zl.
A podaje roznie. Kotoch uwielbia ją pić prosto w butelki
Ale jak mi sie nie chce trzymac to leje ją do miseczki(troszke) i on wylizuje. Albo z jedzeniem mokrym mieszam(ale to bardziej dla Macka bo on nie wypije parafiny)

i normalnie sie po niej załatwiają? Pysion czasami ma przytwardą kupkę. Może by mu trochę podać? ale czy nie będzie miał po niej srakuli?

Swoją drogą czy Wy też tak macie ze jak któreś z kociaków idzie do kuwety to Wy za nim? i gapicie się na kupę jakby była co najmniej brylantem?

Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Kto przegląda forum