Bezdomne koty z portu.. proszą o pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 19, 2013 20:19 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

kasiar1234 pisze:Szczerze mówiąc (pisząc) to mieliśmy obawy czy ta kartka nie sprowokuje pewne osoby do wandalizmu, ale z drugiej strony chcieliśmy żeby ta kartka tam była i pokazała ze domek stoi za zgoda urzędu gminy.

Miejmy nadzieję, że "wrogowie" już odpuścili sobie :)

kasiar1234 pisze:Najważniejsze ze domek jest i chroni kociaki przed taka pogoda jaka jest teraz , czyli śnieg i deszcz. :D

I kociaki i budki, przed pogodą, jak i psami, które do domku nie mają szans wejść.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro lut 20, 2013 19:01 Re: Bezdomne koty z portu...zbieramy na klatkę!

ksb pisze:Klatka zamówiona, możecie odwołać zbiórkę albo zmienić jej cel :D

Doszła, ale jeszcze nie miałam siły złożyć. Ogromnie dziękuję :1luvu: w imieniu wszystkich kotków, które z niej skorzystają i którym będę mogła dzięki klatce pomóc (bo kolejne "tymczasy", nawet zdrowe, już tylko klatkowe będą, żeby się cieszyć, że znalazły dom, a nie płakać potem za nimi :wink: ).

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro lut 20, 2013 20:29 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

:) :ok:

To jeszcze poczekam z wystawieniem komentarza dla sprzedawcy do czasu złożenia klatki - tak na wszelki wypadek.
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Czw lut 21, 2013 0:02 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

A taką mają willę dzięki kasiar1234 :1luvu:

Obrazek

Obrazek


w środku (wymiana polarków ;))

Obrazek

Jestem pod wrażeniem kociego domku. :ok: i sposnora. :D

czy ten domek stoi na terenie zamknietym , żeby nic się nie stało.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8743
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lut 21, 2013 16:45 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Domek stoi na częściowo ogrodzonym terenie (brama i bramka na kłódki zamykane, a wejść można od tyłu, bo brak ogrodzenia...), dlatego koty są nachodzone przez psy.

Również jestem pod wrażeniem Sponsorów, którzy mogliby pomagać i bliżej, na miejscu, a wybrali nasze wiejskie bidy :)

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt mar 01, 2013 11:22 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

W poniedziałek doszła karma zamówiona z pieniążków uzbieranych na konto Kociej Doliny :ok: puszki (120 szt - z tego część dostaną teraz, a część później, z proszkiem na robale) + 20 kg suchego Fun Cat (mam nadzieję, że posmakuje).
Koty dostały również 40 kg Boscha od Pani Hanny z facebooka :1luvu:
Na jakiś czas mamy zapas jedzonka, ale nadal prosimy o wsparcie, żeby nazbierać na kolejne miesiące:

Fundacja Kocia Dolina
Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000
koniecznie z dopiskiem w tytule przelewu: "na koty ze Stepnicy"




Koty o wiele spokojniejsze, muszę się wybrać z aparatem (teraz nie mam jak, bo dziecko mi się pochorowało, a na dodatek auto moje w naprawie :( ).

Ostatnim razem, jak byłam, to albo mi się przewidziało, albo widziałam....kocura Marcepana!
W takim razie zagryziony kotek, to ten mniejszy marmurek-klon Marcepana...

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 10, 2013 7:40 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

I znowu zima wróciła, śnieg i mróz. Dobrze, ze kotki portowe mają ciepłe schronienie, ale i tak nie lubią zimna.
Kiedy ta wiosna w końcu przyjdzie??

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob mar 16, 2013 17:04 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Cudak1 pisze:Ostatnim razem, jak byłam, to albo mi się przewidziało, albo widziałam....kocura Marcepana!
W takim razie zagryziony kotek, to ten mniejszy marmurek-klon Marcepana...

I Marcepan i jego Klon żyją. Chyba przez to, że ten zagryziony kotek, był taki potarmoszony przez psy, wydawało mi się, że to marmurek, a wygląda na to, że był to jeden z szaraczków pręgowanych...


Aktualne zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto kwi 09, 2013 13:43 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

W końcu wiosna przyszła :)

Mam nową tymczasową-tymczasowiczkę, która szuka domowego DT, bo u mnie pomieszukuje obecnie w stajni, a że mieszkam na wsi, to na adopcję małe tu szanse... Mimo, że piękna jest.


Obrazek

Obrazek

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt kwi 19, 2013 18:59 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

W porcie spokojnie, koty zadowolone, bo pogoda coraz ładniejsza :) Mają już utwardzony swój teren obok domku:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob kwi 20, 2013 23:44 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

O kurcze, az oko wilgotnieje jak sie na to patrzy.
Że można i tak. Pomyśleć nie tylko o sobie.

Super.
Wielkie gratulacje dla was wszystkich. Zw wytrwałość, determinacje i chęć.
Ogromna robota odwalona. To i szczęśliwe koty:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 21, 2013 17:59 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Ten widok cieszy oko, Pan wójt również wywiązuje się z obietnic.
A co do domku to przypominamy że , domek jest na gwarancji i w razie gdyby coś się z nim działo to Cudak1 daj znać.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon kwi 22, 2013 7:22 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

Piękny widok :)
Dobra robota :ok: :ok: :ok:

Justynko, mam pytanie - czym odrobaczasz koty? Moje wyczują każdą rozkruszoną tabletkę w żarciu, próbowałam już chyba trzech różnych i lipa :evil:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon kwi 22, 2013 9:41 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

kasiar1234 pisze:Ten widok cieszy oko, Pan wójt również wywiązuje się z obietnic.
A co do domku to przypominamy że , domek jest na gwarancji i w razie gdyby coś się z nim działo to Cudak1 daj znać.

Dokładnie - bardzo miło, że Gmina wywiązała się z obietnicy :ok: Nie będzie błota przed domkiem i łatwiej utrzymać czystość.
Mam tylko nadzieję, że ludzie nam nie zaczną masowo kotów podrzucać, jak zorientują się, że koty mają tu tak ładnie, dostają dobre jedzonko...bo potem bardzo ciężko te koty na sterylki wyłapać, a karmy już teraz idzie dużo.
Ostatnio edytowano Pon kwi 22, 2013 9:57 przez Cudak1, łącznie edytowano 1 raz

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon kwi 22, 2013 9:57 Re: Bezdomne koty z portu..już bezpieczne :)

nelka83 pisze:Justynko, mam pytanie - czym odrobaczasz koty? Moje wyczują każdą rozkruszoną tabletkę w żarciu, próbowałam już chyba trzech różnych i lipa :evil:

Dla dzikusków Fenbenat w proszku, nie wyczuwają zmieszanego z puszką, ale daję im "zbiorczo", więc jeden zje więcej, drugi za mało i nie jest tak do końca skutecznie, jednak lepsze to niż nic.

Tabletki próbowałaś w parówce? Tzn tabletka na kilka kawałków podzielona i w kilku kawałeczkach parówki podana?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: masseur i 87 gości