Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alienor pisze:Usiłuję wyzdrowieć, ale mi nie idzie. Oprócz tego że mamy lampę od Kasi nic sie nie zmieniło - jemy, miziamy się, dnie (prócz posiłków) Fio spędza "na pokojach". Dziewczynka nadal jest odsikiwana i odkupkowywana, pije grzecznie laktulozę, której nie lubi, czasem startuje do kuwety ale prócz prac wykopaliskowych w 90% przypadków nic tam nie zostawia. I tak się powoli turlamy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, puszatek i 52 gości