Maluszek wyrzucony na mróz szuka DS !!! (od strony 39)

Super, za Lunkę i nowy domek :ok:

Będzie już tylko coraz lepiej, tam będzie Lunka miała towarzystwo i nie będzie zamykana osobno jak u mnie często musiałam to robić. :1luvu:

Nowa wiadomość od właścicieli Lunki. :1luvu:

Witam Panią ,
Lunka coraz lepiej , zaczęła się łasić już tak się nie boi.
Dziś już była całe popołudnie z nami w salonie i się łasiła a teraz właśnie śpi sobie na fotelu.
Proszę mi powiedzieć ile Pani jej dawała jeść bo nie chcę jej przekarmić?
Pozdrawiam serdecznie Angelika Wieczorek.

Super

co za ulga, fajnie, kochana Lunia ma nowy cudowny domek :ryk:

Teraz dostałam następną wiadomość:
Witam ,
to teraz już wiem że jej dawaliśmy trochę za dużo tej karmy ,bo już bączki puszczała ale apetycik ma cały czas by jadła i jadła . Dziś nawet w nocy musiałam jej trochę dać bo chodziła i miałczała .
Już fajnie się zadomowiła i jest coraz lepiej. Teraz to nawet podchodzi do okna tarasowego i lubi przy nim siedzieć ,wiem że z chęcią by poszła na dwór ale jeszcze za szybko żeby ją puszczać.
Pozdrawiam Panią . Angelika Wieczorek.

Kochana Lunia

nawet ja się do niej przywiązałam chociaż u mnie nie była

pewnie troszkę Pani za nią tęskni :kotek:

kolejne kocie życie uratowane :ryk:

ewik85 pisze:Kochana Lunia nawet ja się do niej przywiązałam chociaż u mnie nie była pewnie troszkę Pani za nią tęskni kolejne kocie życie uratowane

Tęsknię, ona zawsze była w ruchu. To polowała na myszkę / dostała ją też do nowego domku / to na Sisulkę się skradała. Taka mała rozrabiaczka z niej, trafiła jak widać wspaniale. Ja ją nawet pokochałam ale dobrze, że już ma domek bo moje kotki są inne mniej rozrabiają, też się ganiają ale Lunka chciała ich zdominować. Pusia się jej nie dawała a Sisi z kolei się jej bała. Ona to wyczuła i dlatego jej tak dokuczała. :ryk:

Taka wiadomość od Lunki :
Witam ,
Lunka coraz lepiej , już wychodzi sobie na cały dom , bo mieszkamy w domu ,a gdy już będzie mogła wychodzić na dwór to będzie miała frajdę bo mamy duże podwórko. W nocy jej się zachciewa zabawy,bryka i rozrabia. Dziś w nocy wskoczyła na akwarium u synka w pokoju, ale nic się nie stało.A za Pani domem na pewno tęskni i za Panią bo przecież u Pani trochę mieszkała. Ale mam nadzieję że i u nas z czasem się zadomowi na dobre.Pozdrawiam . A.W.

A Pingwinek w dalszym ciągu jest zamykany na 2- 3 godz. na balkonie

zła jestem na tego gościa bo jest przecież za zimno na takie schadzki po balkonie, ale jak widzę czasem Pingwinka za oknem to znowu skrobie w szybę żeby wyjść tak więc sama już nie wiem co o tym myśleć... już dwa razy zwracałam mu uwagę, a on mówił że kotka na wychodne wypuszcza... tak czy owak czuwam codziennie zaglądając co chwilę na jego okno bo mieszka na przeciwko

ewik85 pisze:A Pingwinek w dalszym ciągu jest zamykany na 2- 3 godz. na balkonie zła jestem na tego gościa bo jest przecież za zimno na takie schadzki po balkonie, ale jak widzę czasem Pingwinka za oknem to znowu skrobie w szybę żeby wyjść tak więc sama już nie wiem co o tym myśleć... już dwa razy zwracałam mu uwagę, a on mówił że kotka na wychodne wypuszcza... tak czy owak czuwam codziennie zaglądając co chwilę na jego okno bo mieszka na przeciwko

Nie możliwy ten facet, jak będzie 8 czy 10 st C to rozumiem ale teraz jak temperatura zero czy wcześniej jeszcze minusowa, to tak na prawdę szkoda Pingwinka, żeby się nie przeziębił. Pusia kiedyś tylko za długo pobyła przy uchylonym oknie i miała zapalenie pęcherza. Musiałam iść do weta i dostała zastrzyki.

A czy ten balkon jest zabezpieczony siatką? Kotek nie wypadnie?

Broszka pisze:A czy ten balkon jest zabezpieczony siatką? Kotek nie wypadnie?

Ewcia go zawsze widzi, ja nie wiem ale chyba nie jest zabezpieczony. :cry:

balkon nie jest zabezpieczony i dziś nie wytrzymałam i znow do niego zadzwoniłam bo Maurycy strasznie miauczał. I on przy mnie wyszedł na balkon i wołał kociaka a on nie chciał wejść czyli wniosek taki, że jednak nie jest mu tam tak żle, a miauczy dla tego że jest okres rozmnażania. Mówie do niego, że kociak mu w końcu skoczy na dół i ucieknie za jakąś kotką, a ten Pan mówi, że już mu raz uciekł i szukał go cały dzień. Powiedziałam mu że trzeba go wykastrować a on mówi że ma zamiar tylko czeka aż kociak rok skończy. Troszkę głupio mi się zrobiło bo chyba za bardzo się wtrącam, a po rozmowie z tym właścielem sądzę, że tak naprawde kociak ma się dobrze tylko sam mu skrobie że chce na powietrze. Pan zapewniał mnie, że dba o niego, ale będe go obserwować. Też się boje o kociaka, że kiedyś da noge i już nie wróci ale co moge więcej zrobić

Jak Maurycy jest na balkonie to ja do momentu wpuszczenia go do domu co chwilkę zerkam czy czasem nie skoczył :roll:

także przerąbane mam... hehe

Ewik trzeba mu wytłumaczyć, że kotki się kastruje jeszcze przed rokiem. Jego brat Mambo już prawie 2 miesiące temu został
wysterylizowany. Niech tak nie czeka bo wreszcie kiedyś mu wyskoczy i pójdzie na długo za kotką, tak przecież działa natura.
Na którym piętrze on mieszka? Porozmawiaj Ewik jeszcze raz z nim i powiedz mu, że jego brat, już został pozbawiony tych klejnotów. Problem się skończy. Kiciunia na parkingu nie ciągnie do kotków bo została w roku ubiegłym 8 marca wysterylizowana, a za inną kotką widziałam aż 3 koty które miały na nią chrapkę. Kiciunia trzyma się ściśle wyznaczonego parkingu, nie oddala się a inne wszędzie za kotkami latają. Dużo oglądam na miau adopcje osób, którzy niemal błagają " pomóżcie mi odnaleźć mojego kotka" , proszą nawet w ten sposób aby dano nawet tylko znać pod nr telefonu, czy żyje nawet gdy ktoś go przygarnął i czy ma się dobrze, albo czy ktoś nie widział ich kotka gdzieś się błąkającego.

Smutne, że ten pan ma takie podejście do Pingwinka, kastracja mogłaby szybko rozwiązać ten problem.

Tak porozmawiam z nim jeszcze, a u nas pod domem pojawił się maluszek co wyglada jak pingwinek ale ma mniej niz 5 miesięcy - zaniosłam mu dziś jedzonko ale ucieka dzikusek

serce się kraja - juz drugi dzień go widze... ktoś go chyba wyrzucił

niech już bedzie ciepełko bo te bidule marzną

((

Maluszek wyrzucony na mróz szuka DS !!! (od strony 39)

Kto przegląda forum