Mysza - kolejny guz operacja... więzień w kaftanie, nowe zdj

[Dorota]

:ok::ok:
:ok:


Jano, 3majcie sie!
No przeciez muuusi byc dobrze! Musi!

[Malgorzata]

Mysza, juz nie choruj! Oby sie ladnie i szybko goilo i wystarczy juz tych operacji na jedna Mysze!

[Jana]

wystarczy juz tych operacji na jedna Mysze!

oj wystarczy...

[Jana]

No łazi jak nakręcona Tylko nóżki migają, raz dwa, raz dwa. W te i wewte. Jak taka blaszana zabaweczka na kluczyk (z mojego dzieciństwa).

[Dorota]

Jak ja dopadniesz, to, prosze, poglaskaj ja specjalnie
ode mnie...

Myszo, no tyle juz przeszlas, ze i to zniesiesz... Spoko.
Badz grzeczna kocinka. OK?

[ina]

Za Myszę żeby szybko i już na dobre wyzdrowiała

[O-l-g-a]

zdrowiej Mysza i wypnij dupsko na choróbsko!
Jana trzymaj się !

[Jana]

pozdrowienia od głodnego, zakaftanionego i naćpanego łazika

[Klaudia]

Głaski dla dzielnej damy

Widzę że Mysza i Shilka ubierają się u jednego projektanta

[Jana]

Słuchajcie, ona jest okropnie głodna! W zaleceniach pooperacyjnych ma głodówkę do jutra, ale tak mi jej żal... Ciągle łazi naokoło misek albo wręczy przy nich siedzi...

[Lidka]

Sliczny Myszutek
Musi teraz odbic glodzenie okropnej panci.
Trzymam kciuki za pomyslna rekonwalescencje:)

[ARKA]

zdrowiej Mysza i wypnij dupsko na choróbsko!
Jana trzymaj się !

Tak Mysza trzymaja!

[Jana]

Jak myślicie - czy moge dac jej trochę jeść? nie powinnam, ale... mogę? odrobinę? czy to bez sensu bo tylko głód zaostrzę i narażę na wymioty?

[Fraszka]

Odrobinkę jej daj, biedulince, ale niewiele i miziaj ją dużo.
Kciuki

[Jana]

Już skonsultowałam przez telefon z wetką - ryzykujemy. Mysza właśnie wcina odrobinę gourmeta, rzuciła się na jedzenie jak dzikusek A teraz będę obserwować czy nie wymiotuje...