Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
agula76 pisze:Zara jest spokojniutka i kochana...cała droge skulona sobie lezała ...wtulona w kocyk noskiem
a Tosia waliła rondem po transporterku:)
LadyStardust pisze:Ja dziś moją charczącą Shirkę odbieram ze sterylki. Ciekawa jestem jak jej pójdzie z satelitkąA kubraczek to będę musiała pozakładać i poszyć, by zmniejszyć do jej rozmiarów
wiiwii pisze:LadyStardust pisze:Ja dziś moją charczącą Shirkę odbieram ze sterylki. Ciekawa jestem jak jej pójdzie z satelitkąA kubraczek to będę musiała pozakładać i poszyć, by zmniejszyć do jej rozmiarów
Pamiętam jak Ilka mówiła o pończosze z czterema dziurami - może by było łatwiej?
isabell36 pisze:wiiwii pisze:LadyStardust pisze:Ja dziś moją charczącą Shirkę odbieram ze sterylki. Ciekawa jestem jak jej pójdzie z satelitkąA kubraczek to będę musiała pozakładać i poszyć, by zmniejszyć do jej rozmiarów
Pamiętam jak Ilka mówiła o pończosze z czterema dziurami - może by było łatwiej?
ja mam kubraczek nr 2 ale zanim by do Ciebie doszedł ...
LadyStardust pisze:A no ja jakoś ten różowy.. drażni mnie, kojarzy mi się raczej z głupi młodymi dziewczynami - co w dzisiejszych czasach można całkiem
nieźle zauważyć na ulicy. Na uczelni mi takich nie brakuje, takie mam po prostu skojarzenie
LadyStardust pisze:A no ja jakoś ten różowy.. drażni mnie, kojarzy mi się raczej z głupi młodymi dziewczynami - co w dzisiejszych czasach można całkiem nieźle zauważyć na ulicy. Na uczelni mi takich nie brakuje, takie mam po prostu skojarzenie
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 64 gości