Nie ma już Napoleona, Kubusia i Tusieńki.

Hej

Witam Kochani u nas wszystko dobrze , brzuszki pełne, cieplutko i bezpiecznie.Na Dzień Kota dostaliśmy pluszowe myszki ja z Kubusiem szarą a Tuńczyk i Chanel białą.
Jest jednak problem, tak jak zwykle tzn problem nie nasz tylko innych bidulków żyjących na dworze. Nasza Duża mówi,że już niedługo będzie lepiej, bo robi się cieplej i bezdomniaczką będzie łatwiej żyć.
Ona kochana jest bardzo.Zawsze nosi w torebce saszetkę i chrupki dla jakiejś biedy.
Chyba Wam mówiłem , że dokarmia taką śliczną czarno-białą koteczkę. Ktoś ją wyrzucił.Jest oswojona. Duża karmi ją regularnie.Kilka dni temu ta kicia przyprowadziła swojego kolegę albo koleżankę, pięknego buraska i on ma złamany ogonek. :cry:

Duża mówiła,że jest ładny, nie jest chudy, choć zjadł ze smakiem całą saszetkę ,tylko ten ogonek.
Jest w dwóch miejscach prawie łysy i właśnie taki złamany. :cry:

Mam takie pytanie. Czy kitkę to boli? Czy może żyć z takim ogonkiem, czy to może zagrażać jego życiu?
Duża ma zawiadomić nasz Toz ,ale sami wiecie,że zawiadomienie nie zawsze oznacza reakcję.

Miau. Duża mówi, że to może boleć i lepiej zabrać tego kotka do weta.

Zapraszam na nowy wierszyk
Inka skromna

dobry wieczór.
To ja, Chanel.Chciałam tylko wszystkim powiedzieć,że dziś minął rok, od dnia , w którym zamieszkałam w swoim nowym domku.

Wszystko jest tak, jak miało być.Duża jest kochana .Dba o mnie i o Napcia, Kubusia i Tusiaczka. Kociaste mnie przyjęły i polubiły.Mam bezpieczny domek, pyszne jedzonko, przyjaciół.Życzę tego wszystkim kotkom, kocurka i kociętom.
Kochani niech i do Was uśmiechnie się kocie szczęście. :1luvu:

noel 1 pisze:dobry wieczór.
To ja, Chanel.Chciałam tylko wszystkim powiedzieć,że dziś minął rok, od dnia , w którym zamieszkałam w swoim nowym domku. Wszystko jest tak, jak miało być.Duża jest kochana .Dba o mnie i o Napcia, Kubusia i Tusiaczka. Kociaste mnie przyjęły i polubiły.Mam bezpieczny domek, pyszne jedzonko, przyjaciół.Życzę tego wszystkim kotkom, kocurka i kociętom.
Kochani niech i do Was uśmiechnie się kocie szczęście.

Martwiłam się o Was, wiecie?
Inka

Hej Inuś kochana jesteś wiesz? Napcio napisze coś w te wolne dni a teraz ściska Ci łapki i daje słodkiego buziaczka w pycholek :1luvu:

noel 1 pisze:Hej Inuś kochana jesteś wiesz? Napcio napisze coś w te wolne dni a teraz ściska Ci łapki i daje słodkiego buziaczka w pycholek

Mmmrrrrau, koffam Profesorcia Napcia

noel 1 pisze:dobry wieczór.
To ja, Chanel.Chciałam tylko wszystkim powiedzieć,że dziś minął rok, od dnia , w którym zamieszkałam w swoim nowym domku. Wszystko jest tak, jak miało być.Duża jest kochana .Dba o mnie i o Napcia, Kubusia i Tusiaczka. Kociaste mnie przyjęły i polubiły.Mam bezpieczny domek, pyszne jedzonko, przyjaciół.Życzę tego wszystkim kotkom, kocurka i kociętom.
Kochani niech i do Was uśmiechnie się kocie szczęście.

Ja też się martwiłam ciszą na wątku..
dobrze, że się odezwałaś.. :1luvu:

To już rok?
strasznie szybko to zleciało..

Hej

Skończyły się wakacje.
U nas wszystko dobrze. Pozdrawiamy ciepło wszystkie koty, kotki, kociaczki i Dużych, którzy mają koty i kata na punkcie kotów. :1luvu:

O, profesor Napi chyba wrócił

Jak ja lubię Twoje wykłady, Profesorze

Wierna studentka
Inka

Nie ma już Napoleona, Kubusia i Tusieńki.

Kto przegląda forum