KOTYlion Łódź-CALINECZKA w domku u wiesiaczek1:))

To teraz za najlepszy domek dla Calineczki :ok:

gosiaa pisze:To teraz za najlepszy domek dla Calineczki

łał! jaka elegancka,
jaka czyściutka, jaka wychuchana :1luvu:

no nie ta sama bidusia co kilka dni temu
i prościutko stoi :ok:

a ogonek jest?

śliczna kotunia :1luvu:

Piękna panienka :1luvu:

Za domek

piękna Calineczka:1luvu: a jak zdrówko?

Niestety obawy pań doktor potwierdziły się na RTG, mała ma złamaną miednicę z przemieszczeniem

z tego co zrozumiałam będzie miała zabieg usunięcia panewki głowy kości udowej, bo sie przemieszcza, ale pani doktor ucieszona, bo nóżkę da się uratować :ok:

Niestety małą czeka około 4 tyg. siedzenie w klatce, do minimum ma być ograniczony ruch.
Cud, że ona przeżyła, uderzenie dwóch samochodów i ma cały kręgosłup

Kochana jest i taka kruchutka.... bidniusia ile jeszcze się nacierpi a znosi to na prawdę dzielnie.

Dzielna śliczna Calineczko :ok:

Kasiu, Calineczka jest u Ciebie?

gosiaa pisze:Kasiu, Calineczka jest u Ciebie?

Mała w lecznicy, ale jak Adosia pójdzie na swoje, to kto wie

dużo zależy od jej stanu zdrowia i od stanu zdrowia Adolfinki też

dilah pisze:Niestety obawy pań doktor potwierdziły się na RTG, mała ma złamaną miednicę z przemieszczeniem z tego co zrozumiałam będzie miała zabieg usunięcia panewki głowy kości udowej, bo sie przemieszcza, ale pani doktor ucieszona, bo nóżkę da się uratować Niestety małą czeka około 4 tyg. siedzenie w klatce, do minimum ma być ograniczony ruch.
Cud, że ona przeżyła, uderzenie dwóch samochodów i ma cały kręgosłup
Kochana jest i taka kruchutka.... bidniusia ile jeszcze się nacierpi a znosi to na prawdę dzielnie.

to świetna wiadomość, że się uda nóżkę uratować!! :ok:

dilah pisze:
gosiaa pisze:Kasiu, Calineczka jest u Ciebie?

Mała w lecznicy, ale jak Adosia pójdzie na swoje, to kto wie dużo zależy od jej stanu zdrowia i od stanu zdrowia Adolfinki też