Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 06, 2013 16:56 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

W pantoflach na szpilce latam od poniedziałku. Pierwszego dnia nóżki troszkę mi zmarzły, ale co tam, czułam sie wiosennie :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro mar 06, 2013 16:58 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Agn pisze:Kompletne idiotki, które już nie mają z czego ukręcić bacika na kogoś, kogo nie znoszą.

w cudzym wątku gospodarza obrażać?

a feee

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57360
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro mar 06, 2013 16:59 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Femka pisze:W pantoflach na szpilce latam od poniedziałku. Pierwszego dnia nóżki troszkę mi zmarzły, ale co tam, czułam sie wiosennie :lol:

łomatko 8O
u mnie śniegi leżą
a chodniki z rana są lodowiskiem :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57360
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro mar 06, 2013 17:02 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

mieszkasz w Suwałkach? 8O W centrum Polski wiosna pełną gębą.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro mar 06, 2013 17:08 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Na południu też śliczna wiosna. :D . Swoją drogą - czy jesteś pewna (w sensie czy pani wet zaglądała Debi do ucha) że tam się nie utworzył polip? Bo mam kotkę, która miała usuwanego i dokładnie tak samo to wyglądało - ucho się paprało, wydzielina brzydko pachnąca, mimo że świerzbowca ani śladu. Po antybiotyku zanikła na tyle, że po zajrzeniu okazało się że polip przewód słuchowy częsciowo blokuje. I że pani technik ma pieska któremu co pół roku ciachają - raz z jednego, raz z drugiego ucha :? .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro mar 06, 2013 17:27 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

evanka pisze:ooo, jeszcze na stary wąt zdążyłam :D

u nas tez jakieś słońce się plącze
ale żeby tak zaraz wiosna, to nie powiem :roll:


lacze sie w bolu, u nas tez snieg jeszcze lezy
chociaz mnie to nie przeszkadza, dopoki sa mrozy i snieg,to kleszczy nie ma i nie musze psow zabezpieczac
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47054
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Śro mar 06, 2013 17:40 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Femka pisze:mieszkasz w Suwałkach?

ni, troszku bliżej ;)

ale i tak ...

Obrazek

widok z balkonu na południe



Obrazek

widok z balkonu na zachód

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57360
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro mar 06, 2013 18:24 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

U nas po sniegu nie ma ani sladu-bylam w ogrodku-chwasty odbijaja 8O 8O sa juz 2cm 8O
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103048
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 06, 2013 19:11 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

na południu zawsze cieplej

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57360
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro mar 06, 2013 19:16 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Jedyna zaleta mieszkania na Śląsku :lol: Ale ucieszylam sie dzis-ze robi sie normalna pogoda-taka do chodzenia,lada moment bedzie mozna juz posiedziec na dzia :kotek: lce
Ostatnio edytowano Śro mar 06, 2013 21:07 przez anulka111, łącznie edytowano 1 raz
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103048
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 06, 2013 19:31 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

evanka pisze:na południu zawsze cieplej

Na słońcu miałam dziś 26 stopni.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro mar 06, 2013 19:48 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Już niedługo :evil: Od niedzieli wraca zima :evil:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 06, 2013 19:54 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

8O
jaaana pisze:
evanka pisze:na południu zawsze cieplej

Na słońcu miałam dziś 26 stopni.

Rety -ciekawe ile u nas bylo dzisiaj :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103048
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 06, 2013 21:04 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Ma się ten refleks - ale to dlatego, że w ogóle rzadko zaglądam :|

Witaj Femka :piwa:

A banerek - po doczytaniu - jeszcze przez chwilę zostanie :mrgreen:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 06, 2013 21:54 Re: Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Ale naklepałyście kobitki w klawiatury 8O tylko Was zostawić na chwilę bez opieki a tu już następny wąt się szykuje :lol: W kwestii pogody, to na Zielonej Wyspie jest cały czas zielono :wink: wiosnę czuć mocno w powietrzu, dżonkile kwitną itp. pierdoły.
Do pracy jeżdżę na skróty przez małe miasteczka, co kawałek łąki zielone i mnóstwo owiec się pasie (baranów też sporo :lol: ) teraz jest czas powiększania owczych rodzin i co kawałek całe mnóstwo maleńkich, białych jak śnieg owieczek. Cudne są. Opowiadałam dzisiaj o tym w domu, a syn mówi " nie ciesz się, niestety niedługo pożyją, pójdą na kotlety jagnięce" uświadomiłam sobie, że to okrutna prawda :cry: od kilku miesięcy przechodzę małymi krokami na wegetarianizm - małymi bo jak się żarło przez tyle lat mięcho to nie jest tak łatwo, może komuś tak, mnie niestety nie. Ale walory smakowe wypiera coś co poukładałam sobie w głowie i jeść już braci mniejszych za niedługi czas w ogóle nie będę. Syn mnie popiera, ale jak dzisiaj złośliwie zauważył, zaczyna się sezon grilowy - łatwo nie będzie ale warzywka i chlebek z masełkiem czosnkowym też będą pyszne :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości