adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 24, 2013 20:53 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Lidka, to poszukaj, uwielbiam takie foty.
Kot w dom, Bóg w dom.

foksal

 
Posty: 124
Od: Śro cze 02, 2010 9:44

Post » Nie lut 24, 2013 21:11 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

foksal pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Lidka, to poszukaj, uwielbiam takie foty.

:mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lut 25, 2013 8:17 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

RatMaga pisze:
foksal pisze:
kamari pisze:wyobrażasz sobie, jak by taki kocur zgłodniał? :mrgreen: :mrgreen:

Gorzej byłoby potem z hmmm... kuwetowaniem :).


toteż myslę, że byłby to kocur wychodzący :ryk:
przy tych rozmiarach mógłby pola nawozic w sposób naturalny :1luvu:
Kot w dom, Bóg w dom.

foksal

 
Posty: 124
Od: Śro cze 02, 2010 9:44

Post » Pon lut 25, 2013 22:08 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

Witamy wieczornie :P młody spi :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lut 25, 2013 23:42 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

lidka02 pisze:Witamy wieczornie :P młody spi :mrgreen:


ucałuj go w pufki ode mnie i posmyraj po brzuszku :kotek: :kotek: :kotek:
Kot w dom, Bóg w dom.

foksal

 
Posty: 124
Od: Śro cze 02, 2010 9:44

Post » Wto lut 26, 2013 0:04 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

Ale ci się trafił słodziak. :) :piwa: za udany transport.

Do mnie za 5 dni też przyjeżdża rudas. : )

Mar-La

 
Posty: 55
Od: Nie lut 10, 2013 21:11

Post » Wto lut 26, 2013 17:00 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

Mar-La pisze:Ale ci się trafił słodziak. :) :piwa: za udany transport.

Do mnie za 5 dni też przyjeżdża rudas. : )


niech żyją rudasy :kotek: :kotek: ! pokażesz fotkie, jak już przyjedzie?
Kot w dom, Bóg w dom.

foksal

 
Posty: 124
Od: Śro cze 02, 2010 9:44

Post » Wto lut 26, 2013 17:35 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

Z małym byłam u weta wet obsłuchał obmacał wszystko ok , a co do kupy luźniejszej to ma przez 5 dni metronizadol jak będzie lepiej to ok i wtedy podawać to przez tydzień ...A jak nie będzie poprawy to na badanie krwi i morfologie i zmiana karmy na jakąś inną...

http://www.youtube.com/watch?v=Z9hEfAoo ... e=youtu.be

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lut 26, 2013 17:51 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

lidka02 pisze:Z małym byłam u weta wet obsłuchał obmacał wszystko ok , a co do kupy luźniejszej to ma przez 5 dni metronizadol jak będzie lepiej to ok i wtedy podawać to przez tydzień ...A jak nie będzie poprawy to na badanie krwi i morfologie i zmiana karmy na jakąś inną...

http://www.youtube.com/watch?v=Z9hEfAoo ... e=youtu.be



a jaka karmę teraz podajesz?
Kot w dom, Bóg w dom.

foksal

 
Posty: 124
Od: Śro cze 02, 2010 9:44

Post » Wto lut 26, 2013 18:05 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

foksal pisze:
lidka02 pisze:Z małym byłam u weta wet obsłuchał obmacał wszystko ok , a co do kupy luźniejszej to ma przez 5 dni metronizadol jak będzie lepiej to ok i wtedy podawać to przez tydzień ...A jak nie będzie poprawy to na badanie krwi i morfologie i zmiana karmy na jakąś inną...

http://www.youtube.com/watch?v=Z9hEfAoo ... e=youtu.be



a jaka karmę teraz podajesz?

Ja daje Royala wymieszaną z Matisse i głównie kurczaka ćwiartki ugotowane i surowe..

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lut 26, 2013 18:07 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

Ta druga karma szału nie ma ale nie jest jeszcze najgorsza daje tą z kurczakiem ..

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lut 26, 2013 18:12 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

foksal pisze:niech żyją rudasy :kotek: :kotek: ! pokażesz fotkie, jak już przyjedzie?

:kotek:
Do nas tak dokładnie jedzie koci dwupak - rudas i czarny. :)
Jak już przyjadą, to obiektyw permanentnie będzie skierowany w ich stronę. :D
Ich historia jest w tym temacie viewtopic.php?f=13&t=147344

Mar-La

 
Posty: 55
Od: Nie lut 10, 2013 21:11

Post » Wto lut 26, 2013 18:17 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

Mar-La pisze:
foksal pisze:niech żyją rudasy :kotek: :kotek: ! pokażesz fotkie, jak już przyjedzie?

:kotek:
Do nas tak dokładnie jedzie koci dwupak - rudas i czarny. :)
Jak już przyjadą, to obiektyw permanentnie będzie skierowany w ich stronę. :D
Ich historia jest w tym temacie viewtopic.php?f=13&t=147344

Śliczne :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lut 26, 2013 19:15 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

Mar-la - o, piękna para, rudasek i czarna pantera :mrgreen: firanki będą w strzępach, coś tak czuję :kotek: :ryk:

Lidka - tej drugiej karmy nie znam. ja na poczatek bedę dawac wołowinę i ryby, kuraki maja antybiotyki w sobie, a jak bidak nie teges z jelitami, to lepiej coś mniej "chemicznego" dawać.
a już najgorsze jest mielone z indyka - taka po tym, za przeproszeniem, sraczka u kota była, że szok.
Kot w dom, Bóg w dom.

foksal

 
Posty: 124
Od: Śro cze 02, 2010 9:44

Post » Śro lut 27, 2013 11:50 Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

Chcesz kotke mam nie krówka ale prawie taka srebrna ma ok trzy lata , nie boi się obcych i taka miziasta że aż przesadza :ok:
Obrazek
Obrazek

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości