Kotomania XV-chce mi się wyć.....:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 21, 2013 18:03 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Pozdrawiamy cieplutko. :lol:
:ok: :ok: żeby te najlepsze domki zaczęły się odzywać.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 21, 2013 18:08 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Petka pisze:Pozdrawiamy cieplutko. :lol:
:ok: :ok: żeby te najlepsze domki zaczęły się odzywać.


Tak, tak, tak! :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 21, 2013 20:55 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Jadę jutro do Ostródy z Timurkiem na rtg-od poniedziałku dostaje co drugi dzień rapidexon, bo coś jest nie tak z kręgosłupem.Kilkanaście dni temu zaczął kukeć na łapkę, jako,że chorował na wirusówę-stwierdziłam,że to na pewno kalici i bolą go kości-dawałm metacam p/ zapalnie i enisyl. Niestety stan się pogarszał, wetka go zbadała i powiedziała, że jakiś uraz kręgosłupa(no tak myślę sobie-szalał z Pimpusiem i pewnie spadając walnął się w plecki)
Po dwóch zastrzykach nie dość,że poprawa tylko na kilkanaście godzin, to jeszcze mam wrażenie,że jest gorzej :cry: :cry: :cry:
Nie pisałam wcześniej, bo co Wy mi możecie pomóc? :(
Ja juz mam dość tych problemów, tych chorób, tego ciągłego lęku
Gdyby znalazł wcześniej dom-nie stałoby się to! :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw lut 21, 2013 21:07 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Jejku, Kasiu, tak mi przykro.. :roll: Biedny Timurek, biedna Ty..
Oby nic poważnego.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 21, 2013 21:18 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Może się tylko potłukł. To też bardzo boli. Ale sprawdzić trzeba.
Kaś w nowym domu też mogło by się stać. Nie możesz tak myśleć.
U mnie młoda kicia wyleciała w ferworze zabawy na wiszące szafki kuchenne i chciała z nich skoczyć na Leona. Niestety Leona już tam nie było i wyrżnęła w kafelki. Ja też wyrżnęłam, bo zrobiłam szczupaka, lecz nie zdążyłam. Obie potłukłyśmy dupska okrutnie i obie kulałyśmy przez dwa tygodnie.
Pakiecik ciepłych myśli zostawiam :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lut 21, 2013 21:30 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Kasieńko, cóż mogę... kciuki za Was potrzymam :ok: Oby wszystko było dobrze no i niech ten domek cudowny nareszcie się znajdzie :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 21, 2013 22:18 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

i ja kciukole potrzymam :ok: :ok: :ok: :ok:
dokładnie tak,to nie Twoja wina ,ze domku nie ma i jak phanta pisze w nowym domku różnie mogłoby byc,nie możesz sobie wyrzucać

Trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw lut 21, 2013 22:30 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Myszolandia pisze:i ja kciukole potrzymam :ok: :ok: :ok: :ok:
dokładnie tak,to nie Twoja wina ,ze domku nie ma i jak phanta pisze w nowym domku różnie mogłoby byc,nie możesz sobie wyrzucać

Trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dokładnie! Kasiu, nie obwiniaj się!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt lut 22, 2013 10:50 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Tak mi przykro :cry:
Dziewczyny mają rację, nie możesz za ten wypadek obwiniać siebie!
Za Timurka oczywiście ogromne :ok:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pt lut 22, 2013 11:21 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Kciuki zaciskam najmocniej jak potrafię :ok: :ok: :ok:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt lut 22, 2013 18:21 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Dziewuszki kochane!
Timuś miał zrobiony rtg w pozycji bocznej i strzałkowej- nie widać żadnych zmian, miał 40 minut badanie usg-wszystko co sie dało obejrzeć-zostało obejrzane-tylko watróbka lekko poprzerastana tkanką łączną, ale jak powiedziałam w jakim stanie go znalazłam i jak strasznie był zarobaczony, to pan doktor powiedział,że go to nie dziwi-jak wyleczymy te bolące plecki,to bedzie dostawał ornipural.
Kocio był badany w "głupim jasiu" by nie cierpiał i dał sie dokładnie zbadać. Domniemaną przyczyną bólu może byc ropień w mięśniu gdzieś w okolicy kręgosłupa, ale ani usg, ani rtg tego nie pokaże(nie maja usg z doplerem)
Na dodatek nie widać było dolnego odcinka tętnicy brzusznej-pan doktor podejrzewał poczatki zakrzepicy- niestety pomimo głodówki-prostnica i pełny pęcherz nie pozwalały na sprawdzenie tylnego odcinka- reszta tętnicy piękna i zdrowo pulsuje, więc pan doktor skłania się ku temu, ze zakrzepicy jednak nie ma( i o to sie modlę)
Timus więc będzie objawowo leczony na ropień-dostał antybiotyk w iniekcji i silny lek p/ bólowy-jutro to samo, a od niedzieli tablety
Jak przed chwilką wróciłam z pracy-kocio siedział w klatce, poza transporterkiem i czekał na wypuszczenie, gdy otworzyłam drzwiczki pomaszerował prawie idealnie do michy-najadł się i teraz leży sobie, ale oczka bystre,żywo zainteresowany otoczeniem-wreszcie nie cierpi-bo lek silny!
Trzymajcie kochane kciukole, by to paskudztwo wyleczyło się-bo jeśli to ropień, to antybiotyk szybko pomoże-ponoć już po trzech dniach będzie poprawa! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lut 22, 2013 19:17 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Kasiulek, bardzo bardzo bardzo mocno trzymamy kciuki!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 22, 2013 19:24 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Bożenko-dziękujemy bardzo!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lut 22, 2013 19:27 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Kasieńko, trzymam najmocniej, jak tylko się da :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 22, 2013 19:45 Re: Kotomania XV-cz. ostatnia

Kasiulku-dziękujemy! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Timus najadł się, napił, przespacerował po mieszkaniu i leży sobie spokojnie :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości