Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 08, 2010 12:21 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Czy może ktoś mi pomóc kupić FENBENAT? W mojej lecznicy nie ma tego leku, a chcę odrobaczyc kotki z podwórka.

Satura

 
Posty: 43
Od: Wto gru 02, 2003 13:53

Post » Pt sty 08, 2010 16:55 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Czy może ktoś mi pomóc kupić FENBENAT? W mojej lecznicy nie ma tego leku, a chcę odrobaczyc kotki z podwórka.

Satura

 
Posty: 43
Od: Wto gru 02, 2003 13:53

Post » Czw maja 19, 2011 21:26 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Właśnie czytam o fenbenacie i wychodzi mi że powinno się podawać przynajmniej 1 płaską łyżeczkę od herbaty na 2 kg kota.

Dawkowanie fenbendazolu dla psów i kotów to 50mg/kg,
w jednym gramie fenbenatu jest 40mg fenbendazolu.
Czyli w jednej łyżeczce mamy 80mg, to jest na niecałe 2 kilo zwierzaka.
Tzn. na statystycznego kota 2-3 łyżeczki.

Ponieważ mi wyszło inaczej niż Wam, pogadam z wetem.

Psy i koty zawsze przynajmniej przez 3 dni. Do bicia robali płucnych aż przez 7 dni.

Trudno przedawkować -- "Generally well tolerated at doses as high as 100 times recommended."

Można tym (fenbendazolem) odrobaczać jeże, słonie, gołębie, niedźwiedzie, etc ;)

link: http://wildlife1.wildlifeinformation.or ... dazole.htm

ssb

 
Posty: 540
Od: Czw cze 24, 2010 13:45

Post » Czw maja 19, 2011 21:49 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

O, ciekawa wskazówka, gdybym miała słonia odrobaczać, choć pewnie na słonia ta parę kilo tego środka trzeba ;)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Czw maja 19, 2011 22:19 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Można tym odrobaczać prawie wszystko (jednak niektóre ptaki i gady mogą to źle tolerować), w linku który podałem jest sporo informacji (np. z czym nie łączyć, jak odrobaczać słonie, etc.).

Miłe że trudno przedawkować, dziczkom ciężko dokładnie podać jak jest 50 łebków do odrobaczenia.

fenbenat to tylko 4% reszta to wypełniacz.

Panacur 22% (http://www.petplace.com/drug-library/fe ... page1.aspx) problem w tym że to "markowe" zresztą u nas nie widziałem.

(edit: poprawiłem literówki)
Ostatnio edytowano Czw maja 19, 2011 22:33 przez ssb, łącznie edytowano 2 razy

ssb

 
Posty: 540
Od: Czw cze 24, 2010 13:45

Post » Czw maja 19, 2011 22:25 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Panacur jest dość popularny chyba, ale wtedy to dużo drożej wychodzi...
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Sob cze 04, 2011 0:54 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Wątek został dodany do KOCIEGO ABC. W przypadku założenia jego kolejnej edycji proszę o zgłoszenie aktualizujące.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto lut 12, 2013 23:10 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Nie wiem czy do tego wątku ktokolwiek zagląda, ale trudno, spróbuję :roll:

Czy ktoś ma doświadczenia ze środkiem Panacur w tabletkach? - pytanie brzmi:

Czy w przypadku wystąpienia martwych glist w kale po pierwszym dniu odrobaczania, gdzie kuracja pierwsza trwa 5 dni pod rząd, czy trzeba powtarzać te odrobaczanie po jakimś czasie (jak teoretyczne jaja glist się wyklują znów)? Czy jednak te 5 dni podawania panacuru zabije wszystko?

W badaniu kału przed odrobaczaniem oczywiście żadnych jaj glist nie było. Wyszły lamblie, stąd 5 dni kuracji.

Oczywiście dzwoniłam do lecznicy z tym pytaniem, z tym że uzyskałam dwie sprzeczne odpowiedzi 8) Czyli "albo powtarzać, albo nie".

Pytanie dokładniejsze: czy jaja glist przeżyją pięć dni odrobaczania w/w środkiem? Po ilu dniach się wykluwają? Bo jeśli np. po 4-5 dniach, to możliwe że je ta pierwsza kuracja zabije. Jeśli jednak po dłuższym czasie, to wynika z tego, że lepiej odrobaczyć po 2 tygodniach?

Kiedy jest najlepszy moment odrobaczania, czyli: kiedy larwy glist wyklute z niezabitych jaj mogą ponownie złożyć jaja?

Ratunku? :|
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2013 23:17 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Trzeba odrobaczyć po raz drugi. 10-14 dni po pierwszym.
Tabletki zabijają tylko te glisty, które w danym momencie przebywają w przewodzie pokarmowym. Niemniej w tym samym czasie w tkankach i narządach wędrują larwy glist. Te dwa tygodnie to czas, jaki potrzebują, by dotrzeć do m-ca ostatecznego pobytu, czyli p.pokarmowego. I wtedy je trujesz.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24661
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto lut 12, 2013 23:24 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

ok ;)

A jak często zdarza się kaszel/niby wymioty/przełykanie śliny po takim kaszlu czy próbie wymiotów, po której z kota nic nie wychodzi - i które to objawy są spowodowane zarobaczeniem?
Bo przy okazji zaczęły się u przynajmniej 2 z 5 kotów takie właśnie objawy, nie wiem tylko czy powodem jest zapalenie gardła czy jednak wędrujące glisty?

Wet z którym rozmawiałam uważa, że to tylko u młodych kotów. U takich w wieku moich (ponad 2-3 lata) się nie zdarza.
Z tym, że ja jakoś nie dowierzam...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2013 23:28 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Masz rację, że niedowierzasz. :wink:
Zwłaszcza, jeśli glisty były w kale.
Kot kaszle, gdy mu larwy przechodzą z układu oddechowego przez krtań do gardła i p.pok.
Dorosłe zarobaczone koty kaszlą wtedy aż miło. :|


edit. parę razy miałam do czynienia z zapaleniem krtani (i gardła) u kota. Zawsze wiązało się to z powiększeniem węzłów chłonnych, wymiotowaniem treścią pokarmową, a przede wszystkim ogromną bolesnością gardła. Kot prędzej czy później przestawał mi jeść.
Ostatnio edytowano Wto lut 12, 2013 23:31 przez ana, łącznie edytowano 1 raz
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24661
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto lut 12, 2013 23:28 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

ana pisze:Trzeba odrobaczyć po raz drugi. 10-14 dni po pierwszym.
Tabletki zabijają tylko te glisty, które w danym momencie przebywają w przewodzie pokarmowym. Niemniej w tym samym czasie w tkankach i narządach wędrują larwy glist. Te dwa tygodnie to czas, jaki potrzebują, by dotrzeć do m-ca ostatecznego pobytu, czyli p.pokarmowego. I wtedy je trujesz.

ok, a co z informacją że jaja glist nie są zabijane przez środki na odrobaczanie? Tak wyczytałam, nie mogę teraz znaleźć gdzie.

Bo jedną sprawą jest to, co napisałaś powyżej, a drugą to że te środki nie działają w ogóle na jaja.
Czyli... czy trzeba trafić na moment, kiedy ze wszystkich jaj się coś wykluje i wtedy je dobić, zanim złożą kolejne? Kiedy to nastąpi? (tzn. dokładnie jaki przedział czasowy). Niby szukałam w internecie, ale jakoś nie znalazłam.

*edit: z "larw" na "jaj"
Ostatnio edytowano Wto lut 12, 2013 23:48 przez *anika*, łącznie edytowano 1 raz
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2013 23:44 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

*anika* pisze: ok, a co z informacją że jaja glist nie są zabijane przez środki na odrobaczanie? Tak wyczytałam, nie mogę teraz znaleźć gdzie.
Całkiem niewykluczone, choć pewnie to zależy od środka. Np. pyrantelum to neurotoksyna, która paraliżuje postać dorosłą, a jaja, co zrozumiałe, nie "rusza", bo i jak?
Bo jedną sprawą jest to, co napisałaś powyżej, a drugą to że te środki nie działają w ogóle na jaja.
Czyli... czy trzeba trafić na moment, kiedy ze wszystkich larw się coś wykluje i wtedy je dobić, zanim złożą kolejne? Kiedy to nastąpi? (tzn. dokładnie jaki przedział czasowy). Niby szukałam w internecie, ale jakoś nie znalazłam.
Trudno mi powiedzieć. U mnie w przypadku glistnicy zwykle dwukrotne odrobaczenie co 2 tygodnie było skuteczne . Problem pojawiał się przy tasiemcach, które trzeba było tłuc wiele razy i kilkoma środkami. Jeśli miałabym jakieś wątpliwości, co do skuteczności odrobaczenia, po prostu powtórzyłabym je trzeci raz po kolejnych dwóch tygodniach.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24661
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto lut 12, 2013 23:48 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

Ok, dzięki :)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2013 23:51 Re: Odrobaczanie stada-czym ekonomicznie i skutecznie?

ana pisze:edit. parę razy miałam do czynienia z zapaleniem krtani (i gardła) u kota. Zawsze wiązało się to z powiększeniem węzłów chłonnych, wymiotowaniem treścią pokarmową, a przede wszystkim ogromną bolesnością gardła. Kot prędzej czy później przestawał mi jeść.

Zaglądałam w gardła. Czyściusieńkie 8)
Koty mają apetyt, nie wyglądają jakby je bolało coś.

Czyli że jednak stawiać na glisty, jako powód kaszlu/niby wymiotów...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot], puszatek i 31 gości