ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!SZUKA DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 12, 2013 13:38 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

Napewno uśpiona:(

Tylko dom bez możliwości wychodzenia.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 12, 2013 13:46 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

agula76 pisze:ciekawe co by sie stało jak bym zawozła kotke MATKĘ do schronu??? ...tam byłaby leczona???? czy od razu uspiona????

Wiem, że ciężko wam jest ale nawet o tym nie myśl :|

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 12, 2013 14:54 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

Ja proponuję zrobić zrzutkę na drugi turnus Zary w lecznicy.
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Wto lut 12, 2013 15:32 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

załapałam mega doła :cry: :cry: :cry:

nie moge wypuscic na wolnosc MATKI kotki....wiem :cry: :cry: wiem jakie zagrozenie to niesie dla innych kotów...wolnożyjaca kotka przyzwyczajona tylko do wychodzenia ...kolejna trauma -zamknięcie w lecznicy w klatce...

Ania - Zara oki...a matke trzeba juz złapac to juz 2 kotki białaczkowe w lecznicy...nie wspomne o tej tzeciej której nie widziałam ...


ale z kolei jezeli nie bedzie dt to nie podejme sie wyłapania tych kociaków...bo o ile Zara potzrebowała tej pomocy- jeszcze dzien i by nie żyła...
to ja nie moge zostac sama sobie z trzema kotami białaczkowymi ....bez schronienia i kasy na leczenie ....a białaczka to nie leczenie teraz...nie wiadomo jakie dt sie znajdzie ...tez wypadało by sie złożyc na jakies ewentualne dalsze leczenie tych kotów...

wczoraj ktos powiedział mi bardzo mądre słowa....
MIERZ SIŁY NA ZAMIARY...JEZELI WIESZ ZE CZEGOS NIE DASZ RADY ZROBIC NIE PODEJMUJ SIE TEGO
agula76
 

Post » Wto lut 12, 2013 15:44 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

agula76 pisze:MIERZ SIŁY NA ZAMIARY...JEZELI WIESZ ZE CZEGOS NIE DASZ RADY ZROBIC NIE PODEJMUJ SIE TEGO

Też tak myślałam zanim stanęła na mojej drodze Chanell. Ja podjęłam się ratowania kota czując że się nie uda, ale nikomu o tym nie mówiłam, nawet Tż-owi. A czasu mieliśmy mało.

Także nie wolno tracić wiary w to co się robi.
Aga ta sprawa tych kotów Cię wykończy to trzeba sobie otwarcie powiedzieć, ale jak znajdziesz DT to doda Ci wiary w to co robisz.
Ostatnio edytowano Wto lut 12, 2013 16:22 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 12, 2013 16:21 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

Strasznie chciałabym pomóc ale nie wiem jak :(
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Wto lut 12, 2013 16:33 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

To jest ta kwadratura koła i nie ma dobrych rozwiązań.

To znaczy jest. Dom, kt ory nie boi się białaczki i ma juz np takiego kota.
I na tym trezba się skoncentrować.
Albo dom, który nie boi sie białaczki bo ma zaszczepione koty.
Wiem, że to nie daje 100% gwarancji. Ale co daje 100% gwarancję??
Jedno jest pewne, nic nie daje gwarancji i w momencie narodzin zaczynamy dążyć uparcie do śmierci. Tylko jednym zajmie to dłuzszy i innym krótszy okres. Wiem, że marudzę ale czasem warto tak do tego podejść.
I jak się te tragedie odrzuci to wtedy znacznie łatwiej próbować wydłużać ten okres między jednym zdarzeniem a drugim.

A teraz trzeba się skoncentrować na tym poszukiwaniu. Poszukiwaniu świadomego domu.
Może się uda:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 12, 2013 16:50 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

Dzisiaj poszła Karolina nakarmić matkę i małego.
Kiedy Aga wczoraj tam była, nie widziała małego, tylko matkę. Była strasznie głodna. Dzisiaj córa kiedy zawołała, przyszedł mały, wygłodniały ale wydaje się zdrowy. Nie kicha, oczka ładne.
Natomiast nie widziała dzisiaj matki, ale o nią się nie martwię, bo skoro Aga ją wczoraj widziała w dobrej kondycji, to dzisiaj nic złego jej nie jest. Martwiłam się o małego, ale na razie nic się nie dzieje, ważne że jest :ok:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 12, 2013 16:57 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

dzwoniłam do wetki...

Zara czuje sie coraz lepiej nawet katarek ma mniejszy ....je ładnie sama ...ona zasługuje na wyjatkowy dom po tym co przeszła :oops: :oops: tak chciała zyc...rozmawiałam o pobycie w szpitaliku.Pani dr odradza...ona była przyzwyczajona do wolnosci..teraz jest w klatce dlaj ej szybszego dojscia do zdrowia lepiej gdyby nie byla w lecznicy...szybciej dojdzie do siebie w domku...

z fb - wpłynęło na rachunek Pani dr 40 zł do dnia dzisiejszego ...z miau mamy 260 ...

matki testy + sterylka + leczenie ... :oops: :oops:
3 kot ..okazuje sie ze jest....testy,leczenie...

szenila....ile kosztuje retroferon???? czy moge od Ciebie odkupic??? nawet jezeli kot bedzie na dt to mozna juz wzmacniac go dodatkowo...wet jest przeciwny stosowaniem takich sposobów leczenia ale tu na forum sa domy białaczkowe mające sprawdzone leczenie bialaczkowców...

Iwonka na oko one wygladaja zdrowo...ta biała kotka znaleziona pod drzewem nieżywa wygładała w listopadzie najładniej z nich :(....
one nie moga tam pozostac
czyli potrzebne 3 dt :(
agula76
 

Post » Wto lut 12, 2013 17:19 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

agula76 pisze:dzwoniłam do wetki...

Zara czuje sie coraz lepiej nawet katarek ma mniejszy ....je ładnie sama ...ona zasługuje na wyjatkowy dom po tym co przeszła :oops: :oops: tak chciała zyc...rozmawiałam o pobycie w szpitaliku.Pani dr odradza...ona była przyzwyczajona do wolnosci..teraz jest w klatce dlaj ej szybszego dojscia do zdrowia lepiej gdyby nie byla w lecznicy...szybciej dojdzie do siebie w domku...

z fb - wpłynęło na rachunek Pani dr 40 zł do dnia dzisiejszego ...z miau mamy 260 ...

matki testy + sterylka + leczenie ... :oops: :oops:
3 kot ..okazuje sie ze jest....testy,leczenie...

szenila....ile kosztuje retroferon???? czy moge od Ciebie odkupic??? nawet jezeli kot bedzie na dt to mozna juz wzmacniac go dodatkowo...wet jest przeciwny stosowaniem takich sposobów leczenia ale tu na forum sa domy białaczkowe mające sprawdzone leczenie bialaczkowców...

Iwonka na oko one wygladaja zdrowo...ta biała kotka znaleziona pod drzewem nieżywa wygładała w listopadzie najładniej z nich :(....
one nie moga tam pozostac
czyli potrzebne 3 dt :(


Albo po prostu jeden, który chciałby przygarnąć na stałe taki 3 sierotki. To byłoby cudowne (a co, nie mogę pomarzyć?)

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Wto lut 12, 2013 18:16 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

Zaglądnęłam na chwilę do watków białaczkowców.

viewtopic.php?f=1&t=150321

Nie należy ich szczepić!!!
I wogóle sporo tam wiedzy.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 12, 2013 18:56 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

jest watek kotów FeLV do adopcji...
Kotow białaczkowych nie wolno wypuścić i należy zgarnąć te co są :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lut 12, 2013 19:03 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

rozmawiałam z karmicielka która jeszcze tydzien temu zapewniała mnie ze kotka bedzie wysterylizowana w marcu i nia mam sie nie przejmowac bo znajoma wezmie kotke

okazjue sie ze...

Sterylizacja niewiadomo kiedy- bo kolezanka któras mieszka w Katowicach podobno wyjezdza a brynów sterylizuje za darmo katowickie koty wievc ona sie tym zajmie...zajmie sie ale chyba jak sie znów okoci

znajoma kotki nie weźmie...czyli dt ze strony karmicielki odpada

pytam ja czy ...widziała koty....jak sie czuja??? a ona na to ze od kilku dni ich nie ma ...

czyli ich nie karmi:(...bo są...wczoraj matka ...dzis mała
Iwonka czy Karolina mogłaby jeszcze jutro i w czawartek podejsc dac im jesc??? mnie rozłożyła dzis grypa na dobre...ja w piatek podjade ...nakarmie...zaczne wsypywac im doi jedzenia jakies uodporniacze ...jak mi sie uda jedno złape...i do weta

Bozena ...ja wiem ze nie mozna....chodzi o ich zdrowie i zdrowie innych ...ale co ja mam z 3 białaczkowych zrobic????tu jest problem :oops:
agula76
 

Post » Wto lut 12, 2013 19:08 Re: BŁAGAM O DT ŚLĄSK -KOTKA W SZPIATLIKU Z felv+JESZCZE 4 D

Wrzuciłam apel na fanpage'u Kociej Przystani. Może tak pomogę.
Każdy niech wrzuca gdzie może! W jakim ona jest stanie? Czy wciąż jest leczona?

Co do karmicielki - Agula, nie słuchaj co mówi, zawraca tylko głowę. Sama widziałaś że całkiem to olewa :?
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości