GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 10, 2013 17:58 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

No właśnie chodzę chyba w 3 parach na zmianę plus ze dwie pary na lato.
Część tych portek jest dziurawa, część za mała, część spłowiała od słońca.
Po co ja to trzymam?

Mam do oddania za darmo dwie spódnice i sukienkę.
I do sprzedania dwie spódnice.
Komu?
Ostatnio edytowano Nie lut 10, 2013 18:19 przez babajaga, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lut 10, 2013 18:01 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Rozmiar na krasnoludka? Zrób bazar albo na pchlim targu opchnij. Ja się właśnie przymierzam, ale jakoś nie umiem się zorganizować :wink:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lut 10, 2013 18:07 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Na pękatego krasnoludka :mrgreen:
Może faktycznie zrobię bazarek.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lut 10, 2013 18:09 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Podniosłyście mnie na duchu liczbą par spodni :lol: Mogę ogłosić rodzinie, że nie mam co na siebie włożyć jest prawdziwe i nieprzesadzone :wink:

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Nie lut 10, 2013 18:20 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Ogłoś Bolkowo a potem idź na duże zakupy. Od razu świat stanie się przyjaźniejszy :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lut 10, 2013 18:21 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

babajaga pisze:Ogłoś Bolkowo a potem idź na duże zakupy. Od razu świat stanie się przyjaźniejszy :D

Właśnie takie mam zamiary :ok:

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Nie lut 10, 2013 18:29 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

babajaga pisze:Od dawna to planowałam i w końcu ten dzień nadszedł.
Myślałam, że jakoś dam radę, że wszystko się jakoś samo ułoży, że przecież inni na pewno maja gorzej i jakoś żyją.
Biłam się z myślami, chodziłam wokół problemu na paluszkach, czasem zamykałam oczy.
Ale tak nie można żyć na dłuższą metę.
Niektórych rzeczy nie da się nie widzieć.
W końcu trzeba wziąć się z losem za bary.
Jutro będzie ten ważny dzień.

Cholera, ale mnie wystraszyłaś :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 10, 2013 18:37 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Heloł :roll:
To ja Wasza umordowana kotka doroty :? W ciągu dwóch dni przejechalam troszku ponad 500 km :roll:

Babajagusiu co to za porteczki i kiecunia,może mój rozmiar?Dorota kupiłaby se cóś na poprawę nastroju :roll:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 10, 2013 18:42 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Jutro zrobię zdjęcia ciuchów i zrobię jakiś bazarek czy coś.

Józefino, ja też się wystraszyłam na myśl, że mam posprzątać w szafie :mrgreen:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lut 10, 2013 19:00 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

babajaga pisze:Józefino, ja też się wystraszyłam na myśl, że mam posprzątać w szafie :mrgreen:

Ja też nienawidzę :evil:
Ale Twój początek zabrzmiał bardzo groźnie

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 10, 2013 19:15 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Bo to poważne przedsięwzięcie. Ale zrobiłam to w końcu!!!!!
Niestety, żadnych skarbów, poza jednym stanikiem, nie znalazłam.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lut 10, 2013 19:19 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

babajaga pisze:Niestety, żadnych skarbów, poza jednym stanikiem, nie znalazłam.

A ja czasami trafiam na ciekawostkę - zapominam czasami o jakimś ciuchu i cieszę się, jak go znajduję :oops: A przeważnie chodzę ciągle w tym samym :oops:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 10, 2013 19:22 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Ja podobnie, noszę w kółko to samo.

Kotko doroty a gdzie cię tak nosiło?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lut 10, 2013 19:39 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Eeeech ,szkoda gadac babajagusiu :(
Posypało się zdrówko mojej mam i tak sobie kursuję :roll: Wprawdzie w ten łikend zrobilam te kilometry niepotrzebnie ,ale czego się nie robi dla świętego spokoju własnej mamy :roll: Może w następny weckend ,nie będę musiała jechac :roll: Pożyjemy, zobaczymy :roll:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 10, 2013 19:41 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Oj, niedobrze kotko doroty.
Trzymam kciuki za mamę.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Marmotka i 211 gości